Magia Equestriańska – Equestria Girls


Panie i panowie: to jest teoria, która ma obalić moją poprzednią teorię, bo w poprzedniej teorii się MYLIŁEM i teraz przyszedł czas na naprawienie swoich błędów. Chciałbym zrobić tę teorię naprawdę porządnie, tak na kilkanaście stron szczegółowego elaboratu, aczkolwiek z przyczyn życiowych (magisterka, mało czasu i przestrzeni mózgowej na pisanie teorii) będę musiał ograniczyć się do skrótów myślowych oraz linków prowadzących do źródeł zamiast szczegółowych omówień. JEDNAKOWOŻ!! Dzięki temu ograniczę się do samych konkretów.

Przejdźmy więc do rzeczy: do tej rozkminy jako podstawę teoretyczną wykorzystujemy sezony serialu My Little Pony: Friendship is Magic od 1 do 5, wszystkie filmy Equestria Girls oraz moje poprzednie teorie magiczne: Podstawowa Analiza Koncepcji Magicznej(LINK!!) oraz Ludzie vs Magia(LINK!!). I jedziemy z tym koksem!


Co skopałem w poprzedniej rozkminie?

Otóż, w teorii Ludzie vs Magia omawiałem różne interakcje ludzi z magią. Robiłem to w bardzo ogólny sposób, zwłaszcza w odniesieniu do ludzi z naszego świata (czyt. patrz na siebie ty, który czytasz te słowa), acz poruszyłem też kwestię ludzi zza lustra, czyli ludzkiego gatunku przedstawionego w filmach Equestria Girls. A napisałem tam:

“Ludzie reagowaliby z magią niczym kucyki – choć nadal pozostawałaby ona dla nich mocą zewnętrzną (czyli nie mogliby jej produkować sami, chyba, że udałoby im się wykształcić źródło magiczne w sobie) mogliby czarować. Ten przykład został pokazany w naszym Equestria Girls, gdzie zarówno Sunset Shimmer jak i MainHuman6 czerpiąc moc z korony magicznej dały wspaniały pokaz magicznych fajerwerków.”

I dokładnie te wytłuszczone fragmenty są NIEPRAWDZIWE. Implikują one bowiem, że dla ludzi zza lustra magia jest mocą mistyczno-zewnętrzną, a wobec tego co zostało ukazane w ostatnim filmie: Equestria Girls: Friendship Games jest to stwierdzenie błędne.

Dlaczego popełniłem błąd?

Otóż, rozkminiając wcześniej magię equestriańską w Podstawowej Analizie Koncepcji Magicznej, udało mi się udowodnić, że dla kucyków ta magia jest mocą wewnętrzną. Znaczy to, że magia tworzy się w samych kucykach i nie potrzebują one jej pobierać z żadnego zewnętrznego źródła. Doszedłem też do tego, iż kucyki tworzą magiczną moc z emocji które nimi targają, a najsilniejszym katalizatorem magicznym jest uczucie przyjaźni. Tyle, to wszyscy wiemy i jest to prawdziwe.

Następnie założyłem, że w Equestria Girls nasze ManeHuman6 dostało magię equestriańską w sposób pośredni, przez koronę Twilight, która jak wiemy była potężnym artefaktem magicznym naładowanym mocą. Jako też, że świat zza lustra został pokazany jako niemagiczny, spokojnie założyłem, że dla dziewczyn magia equestriańska pochodzi po prostu z zewnątrz. Same nie posiadają źródła magicznego, a jako, że magia equestriańska nie wydaje się mocą podzielną, z jakimikolwiek poziomami czy zużyciem energetycznym, to im wystarczy do używania tak długo jak jest to wygodne dla filmów.

Wtedy to założenie wydało się sensowne i logiczne. Potem jednak nadeszły Igrzyska Przyjaźni…


Nowe argumenty zmieniły wszystko…

Cały film opiera się na tym, że Twilight zza lustra chodzi po Canterlot High i kradnie dziewczynom magię. Następnie w finałowej scenie okazuje się, że dziewczyny mimo wyraźnego wyczerpania z magii ZNÓW JĄ MIAŁY! Jak to możliwe?

Ano wychodzi na to, że magia dla ludzi zza lustra jest też mistyczno-wewnętrzna!

Ergo: ManeHuman6 mają w sobie źródła magiczne, które ich emocje przekuwają na magię. Świadczy o tym ich ścisłe powiązanie z magią, tak bliźniaczo podobne do tego od kucyków: pozbawienie ich magicznej mocy działa na nie negatywnie, jest wyraźnie połączona z ich emocjami i najwyraźniej są one w stanie same ją produkować! Nawet jeżeli się je magii pozbawi.

Już słyszę: ale Iwan! Przeca one zyskały magię z korony! Nie miały jej od urodzenia!

Tak, to jest argument przemawiający za zewnętrznością. W pełni się zgadzam. Ale sam, naprzeciw innych, jej nie potwierdza. Wedle Kwadratury Vaina (LINK!!) argumentem ostatecznym jest jedynie stwierdzenie wprost gdzie magia się znajduje, a urodzenie się z nią, bądź bez niej jest jedynie krokiem w stronę wewnętrzności bądź zewnętrzności. Tymczasem przy tym jednym kontrargumencie, reszta odpowiedzi na pytania jest wewnętrzna: negatywne konsekwencje pozbawienia magii, a i nie na stałe bo się odnowi, nie ma miejsc gdzie magia nie działa. 2:1 dla wewnętrzności!

Jest też argument: Ale Twilight mogła im zabrać tylko część magii tym urządzonkiem!

Teoretycznie kłóci się to z założeniem niepodzielności magicznej, ale nie będę się tym zasłaniał. W filmie widać, że magii zabrano dziewczynom co najmniej DUŻO i to na tyle, aby to miało wpływ na ich zdrowie. Wnioskując, dochodzimy do tego, że jeżeli nie odebrano im w takim przypadku całej magii, to zapewne odebrano jej im tyle, że niewiele zostało.

Następnie, tym samym urządzeniem magię od Mane6 zebrała Sunset Shimmer osiągając podobny poziom mocy do Twilight. Nie mogłaby tego zrobić z resztek tego co zostało, bo skoro dziewczyny były wcześniej wyssane prawie do cna, to skąd się wzięła brakująca moc? Odpowiedź jest prosta: zregenerowała się. A skoro dziewczyny nie miały dostępu do zewnętrznego źródła magicznego, oznacza to, że musiały mieć źródła magiczne w sobie, dzięki czemu moc zregenerowała się samoczynnie.

No dobrze. Ale jak to możliwe, że magia wewnętrzna została nabyta?

Okej, wiem, że niektórym będzie to trudno pojąć i zapewne zmów w komentarzach ktoś będzie chciał udowodnić, że jestem debilem bo przeczę samemu sobie. Ale tak, jest możliwość nabycia magii wewnętrznej z zewnątrz:

1. Wykształcenie źródła – wewnętrzność i zewnętrzność magii zależy tylko i wyłącznie od miejsca skąd magie bierze swoje istnienie, czyli źródła. Potencjalny mag (u nas dowolna postać z EqG) może nie mieć w swej jaźni źródła magicznego od urodzenia, acz istnieje również opcja wykształcenia mechanizmu tworzenia magii, zwanego źródłem w samym sobie. Wedle tej opcji dziewczyny po bezpośrednim kontakcie z koroną, nieświadomie wykształciły w sobie źródło Magii Equestriańskiej.

Oczywiście, to nie jest jedyne rozwiązanie tego problemu, bo jest też rozwiązanie tego problemu naokoło:

2. Tak naprawdę ludzie zza lustra są magiczni – trochę wygodne stwierdzenie, ale możliwe, jako, że świat z Equestria Girls jest najwyraźniej światem równoległym do tego od kucyków ma to jako takie uzasadnienie. Czemu nie mają tam jednak magów? Bo w przeciwieństwie do kucyków, ludzie nie rozwijali się magicznie i w procesie ewolucji uśpili swoje źródło.

Ta druga opcja jest dość wygodnicka, osobiście skłaniam się więc do pierwszego, mym zdaniem bardziej prawdopodobnego wytłumaczenia.


Podsumowanie

No, jak właśnie udało mi się dowieść i poprawić samego siebie: magia equestriańska dla ludzi zza lustra też jest mistyczno-wewnętrzna oraz działa tak samo jak ta używana przez kucyki. Oczywiście nie dyskredytuje to poprzedniej teorii Ludzie vs Magia zupełnie. Nadal twierdzę, że w tamtej rozkminie większość argumentów i większość puenty była trafiona, acz ten mały szczegół wewnętrznościo/zewnętrzności musiałem naprawić.


No, to by było na tyle mych rozkmin magicznych po sezonie 5tym. Zrobiłem w sumie 4ry posty, teraz wracam do pracy magisterskiej. Może jeszcze kiedyś porozkminam magię equestriańską, ale najpierw muszę zdobyć mgr przed nazwiskiem.

A takie pytania do was: jak wam się podoba fakt, że dziewczyny zaraziły się magią od kucyków i to w trybie absolutnym (mają własne źródło)? Czy gdybyście trafili do Equestrii jako ludzie i też się tak magii nabawili bylibyście z tym okej? Zachęcam do wyrażania opinni na te tematy.

Ten post był sponsorowany przez Iwantekę (LINK!!) – miejsce publikacji niesamowitych tekstów Iwana.

Komentarze


  1. Gnobk26 marca 2016 12:07
    Chciałbym zauważyć, że Dazzlings były o wiele bardziej zadowolone emocjami uczniów Canterlotu niż innymi ludźmi. Można więc stwierdzić, że jedynie ludzie z tej placówki mają energię wewnętrzną.
    Sunset Shimmer zamieniła w EQ uczniów w niewolników, więc dlatego Dazzlings pobrały więcej mocy.
    Można ewentualnie powiedzieć, że w chwili używania tęczy harmonii oraz śpiewu harmonii czy jak mu tak, u MainHuman6 wykształciły się dwie magie: ludzka, która była już wcześniej oraz ta equestriańska, którą przyjęły w trakcie używania powyższych. Ludzka Twilight pobrała magię z krainy kucyków, a Sunset tę ludzką.

    OdpowiedzUsuń
  2. *ekhem* *ekhem* Po skrócie od słowa "magister" nie stawia się kropki Nie, wcale się nie czepiam... *ekhem* *ekhem*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, zawiera ostatnią literę wyrazu. Już poprawiam.

      Usuń
  3. Chciałabym przypomnieć scenę pod koniec, gdy Sunset po przemianie ludzkiej Twilight w Midnight Sparkle zabrała jej amulet i wysłała magię z niego z powrotem do dziewczyn i siebie, a potem tej magii użyła do swojej przemiany w Daydream Shimmer. To może dziewczyny jednak zostały pozbawione magii całkowicie przez ten wisiorek i dopiero Sunset przywróciła ich stan sprzed przybycia ludzkiej Twi do Liceum Canterlot? Dla mnie tak to wyglądało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałem tę scenę 5 razy. Śmiem się nie zgodzić. Nie było tam żadnego przywrócenia magii. Amulet po prostu znów zaczął wykrywać magię w dziewczynach. Gdyby magia miała zostać zwrócona amulet zostałby otwarty. Nie został.

      Usuń
    2. W sumie chyba masz rację. Obejrzałam ten fragment jeszcze raz, bo moje pytanie pisałam z pamięci i faktycznie ten amulet jakby znowu wykrywał ich magię, a nie coś oddawał.

      Usuń
    3. Chciałbym tylko zauważyć, iż po otworzeniu "amuletu" przez Twilight, wyskakuje z niego fala energii, w której polu rażenia znalazło się Mane 5.

      Usuń
    4. Owszem, ale to nadal Twilight zabsorbowała najwięcej mocy, o ile nie całą. Nadal więc brakuje trochę energii aby Sunset doświadczyła podobnej przemiany.

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że w czwartym filmie też doczekamy się transformacji (kucykowania), może lepiej przy okazji to wykorzystają. Co, jeśli inne postacie też zaczęły by to robić np. dyrektorki?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie jest, że w 4 części kwestia Magii Equestriańskiej w świecie ludzkim zostanie dogłębnie wytłumaczona.
    Pamiętajmy, że w zakończeniu na Ziemi ludzka Twilight spotkała equestriańską Twilight.
    Bądźmy gotów iż mogą zaistnieć poważne komplikacje w teoriach dotyczących tego zjawiska.

    Teorii motyla nie będzie. Co prawda są one tą samą osobą mieszkające w dwóch różnych dla siebie wymiarach, jednak Twilighty nie są związane z czasem, jedna z przeszłości, druga z przyszłości.
    Mogę je opisać jako posiadanie siostry bliźniaczki, która mieszka w innej galaktyce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty