Fanfik: Broken Bonds: Zerwane Więzi

[Violence] [Adventure]
 Iskra zmierzchu w świtu łonie
Słońce krwawi, Ksieżyc płonie
Wielka podróż się zaczęła
Dawna chwała nie minęła
Autor: Ravebow Dash 
Przedmowa
    Twórcy padną na kolana, nagła świata granic zmiana... Prastary wróg rozerwał łańcuchy, powrócił ze swego więzienia i pogrążył całą Equestrię w wojnie. Kucyki nie poradzą sobie same, niezbędne okaże się przywrócenie dawnych sojuszy. Jaki związek ze wszystkimi wydarzeniami mają dawno wymarłe rasy? Czym są Elementy Harmonii i jaki wpływ miały na wydarzenia z przeszłości? Cała fabuła planowana jest jako trylogia, przy czym "Broken Bonds" będą częścią drugą. Powieść zawiera przemoc (opisaną bardziej lub mniej drastycznie), wielkie pokłady potężnej magii i epickości. Extended Cut w tytule oznacza, że poszczególne rozdziały zostały po części (lub całkowicie) przeredagowane i dopasowane do aktualnej koncepcji. Wiele niejasności zostało wyjaśnionych, dodałem też więcej nawiązań do późniejszych wydarzeń. Zapraszam do lektury i zachęcam do konstruktywnych komentarzy.


Rozdziały XIV - XVI
Rozdziały XVII - XVIII
Rozdział XIX
Rozdział XX
Rozdział XXI
Rozdział XXII
Rozdział XXIII
Rozdział XXIV


Notka od Kredke: To nie jest nowy fanfik. Autor postanowił zmienić nazwę na angielską (bo niby 20% bardziej epicka:) Zapraszam do lektury.

Komentarze

  1. Zapowiada się ciekawie. Chyba przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak dlugo bez aktualizacji, ze od nowa bedzie trzeba czytac ;) no nic, wieczorem wezmiemy sie do roboty, bo znowu bieda z lektura..

    OdpowiedzUsuń
  3. Wysyłałem 1 lipca :P Co do pierwszych wszystkich rozdziałów; zostały poprawione błędy i nielogiczności niektóre. Poza tym Rozdział I i II jest w przebudowie, więc nie zwracajcie uwagi na urwane zdania :] Niedługo będzie Extended Cut.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przed rozpoczęciem czytania tego fica, zalecane jest zregenerowanie wszystkich swoich punktów magii. Bez przygotowania ten fanfic jest w stanie rozsadzić. Magicznie rozsadzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Epicko magicznie rozsadzić. I byłby to najpotężniejszy wybuch w historii:P Większy nawet niż z tej zebry:)

      Usuń
    2. A tak dla zasady walne sobie jeszcze jeden magiczny komentarz, stworzony za pomocą magii :).

      Co do fanfica, + taki, że fabuła troszkę przyśpiesza w nowszych rozdziałach ale za to jak mieliśmy dużo akcji, tak wciąż mamy jej dużo.

      Usuń
  5. Przeczytam na pewno. Ale dopiero jak się pojawi część 1. bo nie zamierzam czytać trylogii od środka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Czytaj śmiało. Nie bez powodu zaczynam od części drugiej. Bez jej przeczytania nie zrozumiesz praktycznie nic... no cóż, nie będę tłumaczył niektórych wydarzeń, nie wyłapiesz smaczków i nawiązań.
      No i jeszcze kwestia tego, że zanim skończę ten FF to minie... nie mam pojęcia, ale rozdziały piszę coraz dłuższe, wątków przybywa. A co się zacznie po premierze sezonu III...
      Na pewno przed 2013 nie skończę, a bardziej prawdopodobna data to wakacje 2013, dlatego czytaj :]

      Usuń
    3. To już biorę się za czytanie!

      Usuń
  6. o.O Kredke coś opublikował...
    WAIT...KREDKE?

    Szybko się wziąłeś do roboty :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Staram się:) Jutro może też coś się wstawi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra, przeczytałem rozdział XIV. Wciąż musisz pracować nad poprawnością i stylem.
    Dodałbyś jakieś opisy, bo większość rozdziału to dialog. Brakuje klimatu. Wszystko idzie za szybko i za łatwo.
    Dialogi są mało przekonujące, w ogóle Doomlancer gada jak potłuczony.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam jedno pytanie do autora, czy Ty aby na pewno nie grałeś przed napisaniem tego rozdziału w Mass Effect 3? Ponieważ jest tu pełno nawiązań do fabuły i rozgrywki (wymienie kilka):
    - zwykłe kuce, smoki i pewnie niedługo gryfy przemienieni i wcieleni do armii złego (indoktrynacja i zamiana w zombi, grasant, kannibal itd.)
    - trzeba zdobyć artefakt żeby pokonać złego (tygiel i katalizator)
    - dawno wymarła rasa pomaga naszym bohaterom (Proteanin z dlc "Z Prochów")
    - zły atakuje miasta i wciela mieszkańców do swojej armii (ataki na układy słoneczne)
    Narazie tylko tyle mi się przypomniało, ale jeśli w następnych rozdziałach pojawią się inne to je wypisze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok oficjalnie, jesteś bodajże 4 osobą, która mi to mówi... a najśmieszniejsze jest to, że zacząłem to pisać przed premierą ME3 i przed zagraniem w dwójkę... Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie mojej miny, kiedy przeszedłem trójkę i uświadomiłem sobie, jak bardzo się to zlewa...
      - Co do przemienienia: smoki to pozostałości po pierwszej wojnie, a gryfy przemienione nie zostały (z tego co sobie przypominam).
      - Artefakt, czyli Klejnot Harmonii, który nie jest tym, za co wszyscy go uważają.
      - Dawno wymarłe rasy, jest ich więcej niż jedna
      - Zły atakuje mieszkańców nie tylko z powodu chęci powiększenia armii. O wiele ważniejsze jest wchłonięcie mocy pochodzącej z... tutaj nie będę spoilerował.

      Usuń
  10. wiem, że to spam i nie na temat, ale czy ktoś pamięta, na jakik znaku rozpoznawczym bronies stanelo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znak rozpoznawczy Bronies - pisanie o bylem czym, nie na temat, spamowanie głupotami w miejscach do tego nieodpowiednich.

      Usuń
  11. Przez to opowiadanie zaczołem lubić Trixie.Jej żarty i riposty są epic.nie spodziewałem się ,że to Cadenz bedzię potomkiem Avaleostelosa.Tak się zastanawiam Avaleostelos robił to z kucykiem?No bo jak mógł inaczej nie?To na pewno wyglądało ciekawie gigantyczny smok i mały kucyk.Ech te moje myśli... chyba pójde do psychiatry.A no i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś musi być ten pierwszy raz kiedy się zaspoiluje ;D A poza tym ja najpierw czytam fanfick a potem komenty

      Usuń
  12. Nie powinienem tego robić, ale nie mogę się powstrzymać...

    Czemu na obrazku jest kucyk-czarownik z hełmem nurkowym na głowie?

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurde, będę musiał kiedyś się za to zabrać, bo po komentarzach wygląda na całkiem zabawne :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurde to jest tak epickie, że nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów.
    A teraz pytanie do ciebie Ravebow Dash jak długo piszesz jeden rozdział tak średnio?
    Z ciekawości pytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :]
      To zależy od rozdziału. Średnio wychodzi mi 1-1,5 strony na godzinę, ale to zależy od chęci i weny.

      Usuń
    2. Wieczorem uświadomiłem sobie, że tracąc większość "many" na przeczytanie twojego fanfica nie miałem siły nic więcej robić. A miałem trochę rzeczy zaplanowanych na noc(nie pytaj dlaczego akurat na noc). Zebrałem trochę "many" i przeczytałem "My Little Dashie" i "Rainbow Factory" i zapadłem w świadomy sen pierwszy raz w życiu:)
      Śniłem cała historię z twojego fanfica tak jakbym sam brał w nim udział:)

      Usuń
    3. Naprawdę miło ^^ Teraz aktualizacje będą rzadziej (bo szkoła), ale tak jedna na miesiąc spokojnie powinna być.

      Usuń
    4. Luzik jeszcze tydzień więc git... NA CELESTIĘ CZEMU JA SIĘ TAK OSZUKUJE !?

      Usuń
  15. Pogoniony twoim opieprzem wziąłem się za najnowsze rozdziały, nie byłem gotowy na tą dawkę epickości, że też mnie śmieszą te clopowate docinki, i jak tak dalej pójdzie to będziesz musiał dodać taga [shipping], ale nie potrafię tego fanfika czytać bez ciągłego uśmiechania się.

    Jedna uwaga koncepcyjna: Zarówno podczas szarży zebr na ratunek oblężonym gryfom oraz szarży kryształowej gwardii jest zwiecha, bo nagle przerywasz opis starcia, by zacząć się rozwodzić nad usprawnieniami/uzbrojeniem/zdolnościami, lepiej byłoby (wedle mnie) podczas bitew zając się czystą destrukcją i barwnymi opisami, a szczegóły powpychać do dialogów przed/po bitwie, tych wojwników zebr to mogłaby opiewać Cathora w rozmowie z... kimś kogo zaciekawiły niezwykłe zdolności "pasiastej elity".

    Ale i tak jaguary spuszczane ze smyczy przebiły wszytko, nawet śmierć Luny! Buahaha!

    Podsumowywując, normanlnie bym powiedziął, że fanfik jest kretyński, przezajebiszczony, postacie nie potrafią myśleć i wszytko jest naciągane jak przechwałki Trixie, ale ja już zrozumiałem, że już jest taka konwencja tej historii... i nawet strażnik elemnetów entropii wymięka.

    Odbiór tekstu był o 20% lepszy dzięki twojej youtubowej playliście z epicką muzyką, dobrze jest mieć cię w znajomych na faillooku. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam w następnej aktualizacji dodać tutaj link do tej playlisty. (Chyba każdy z tych utworów został wykorzystany przy pisaniu).

      Usuń
    2. ...Jaka śmierć Luny ? ;_;
      Uj... Nie czytam.

      Usuń
    3. Luna nie umiera... przynajmniej nie w dosłownym tego słowie znaczeniu. Raczej przemienia się w czystą energię.

      Usuń
  16. Hahaha... Liczyłeś na konstruktywny komentarz?

    Powodzenia nastepnym razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i tak dostaje więcej niż ty... a nawet nie wrzuciłem aktualizacji! Buahahah
      In your face!

      Usuń
    2. oj zostaw Tościka, nie powinieneś tak robić. Bo jeszcze wyjdzie że się masz za lepszego. jesteśmy bronies, powinniśmy być mili wobec siebie. ;D

      Usuń
  17. Dobra, extended cut też przeczytany i... już nie było tak źle! Co prawda w pewnych fragmentach musiałem wylac swój kwas, ale całość czytało się znacznie lepiej, ciekawi mnie jak ogarniesz monolog Luny, bo on był dal mnie najgorszy. :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Do końca tego tygodnia powinienem napisać. Więc w przyszłym powinno być.

      Usuń
  19. Myślę, że magiczna bariera ochronna zebr ma jakiś związek z powieścią "Eragon".

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeeezuuu... nieeee sam jedtem dyslektykiem, i robie mnustwo błędów, ale od pisarzy wymaga się czegoś więcej, maaaaaaasaaaaaaa literówek, starałem się je ignorować, ale" formacja klinowała była niezwykle skuteczna" wywołało atak śmiechu i musiałem napisać.

    Pozatym ta maaaasa skojarzeń jakie rodzi ten fanfic, eragon, skyrim, dragon age, i wiele innych, ba cały motyw z tymi nieumarłymi i ten "cykl" to jedno wielkie: "No Kurcze to przecież Mass Effect!!!!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Literówek nie ma tak dużo. Błędy powtórzeniowe i owszem, ale te pierwsze są skutecznie wyłapywane przeze mnie i przez Worda

      Szczerze... twój komentarz sprawia ból moim oczom...

      Usuń
    2. I aż się zastanawiam, czy z powodu mojej ortografii, czy teści. Bo sama historia jest genialna i naprawdę mi się podoba.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. I ta historia, intrygi z przeszłości. Przyznam że jest to coś co badzo cenie, a ostatnio widziałem to w "falloucie equestria: project horizons" dziękuje za to, i wyczekuje kolejnego rozdziału.


      Ps. Śmierć Luny("the best pony") przyjąłem, ba, przynajmniej nie była to jakaś durnota, tylko kompletnie uzasadnione poświęcenie. Ale shinning to już chyba przesada. (Przekazałem ostrzeżenie.
      [targeting systems="ONLINE"]
      [energy soruce set="harmony core"]
      [target set ; object="Ravebow Dash" ; location="hidden"]
      [fire?]Y/N
      ...........[waiting for user]★)
      Ogranicz śmierci bochatrów, co za durzo to nie zdrowo







      Ps². Mam nadzieje, że to jasne, że to był żart.
      Ale na serio, shinning to już jakby trochę za durzo.

      Usuń
    5. Śmierć Luny? Czy Luna naprawdę umarła?

      Usuń
    6. Czekaj czekaj bo nie ogarnąłem jak to nie było umieranie to niby co?????????????

      Usuń
    7. A przeczytaj dokładnie co się z nią stało. Zmieniła się w energię i poleciała w stronę gwiazd.

      Spoiler: Z Luną się jeszcze spotkacie. Nie w Broken Bonds, ale w sequelu. I to w dosyć nietypowym miejscu (kanonicznym :P)

      Usuń
  21. Przestałem TO czytać po śmierci Luny ale może podkreślam może wybacze i zaczne czytać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  22. Po rozdziale XXI można by spokojnie napisać "Koniec księgi pierwszej". A po za tym to robisz mnóstwo błędów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tak mnóstwo :P Większość to zwykłe literówki (uroki bezwzrokowego pisania), albo jakieś powtórzenia (chociaż w niektórych momentach już wymyślałem po 4 zamienniki). Poważniejsza korekta wszystkiego będzie w przyszłym tygodniu, wraz z rozpoczęciem ferii.

      Usuń
  23. O nowy rozdział jak fajnie ! Szkoda mi tylko shinig armora ale reszta utrzymana na jakże epickim poziomie z pewnością będę czekał na końcowe rozdziały i na prequel jak I na sequel

    OdpowiedzUsuń
  24. Przeczytane i polecane przez ze mnie. Fanfik świetny, cudowny wręcz. Ciekawość się nasila im dalej w fabule tym bardziej się chce wiedzieć co będzie dalej. Trochę walki, tak naprawdę to sporo. ;D Krew, ból, cierpienie, smutek, ale też i szczęście, miłość oraz przyjaźń. Czy można dodać coś jeszcze? Brawo Rave, świetny fanfik który chce się czytać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mi się spodobał , ale nasuwa mi się pytanie . Kiedy kolejne części ?
    Proszę o szybką odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym miesiącu, tyle mogę zagwarantować. Ten rozdział nie będzie za długi, więc w okolicach 16-17 powinno być. Oczywiście szybciej wstawiam na forum MLP Polska, bo tam sam mogę edytować post. Tutaj powinno być pod koniec miesiąca.

      Usuń
    2. Dziękuję za informacje :)

      Usuń
    3. Gdzie znajde playliste o ktorek mowa wyzej w komentarzach bo nie moge nic o niej znalezc

      Usuń
    4. III - http://www.youtube.com/playlist?list=PL7DGcAzD1rULHpbXdNXMuSyhLqi3OEG2D
      II - http://www.youtube.com/playlist?list=PL7DGcAzD1rUIIiPxB0xJn5VmIXgXE-I1u
      I - http://www.youtube.com/playlist?list=PL9936A831AC5F2AD3

      Usuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jej ^^ Nareszcie nowy rozdział, trzeba zabrać się za czytanie xD

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty