Prace Gummi/Fluttershow
"To moja OC, Sleepy Cloud, pierwszy narysowany przeze mnie kucyk." |
Witam! Dzisiaj bardzo przyjemna paczka prac z podpisami tak moimi, jak i autorki. Polecam i zachęcam do oglądania, bo te arty potrafią poprawić humor :) Uważajcie na rozruszniki serca, bo możecie przeżyć atak HNGGG.
Najpierw długi wstęp od autorki (swoją drogą ja rysuję kuce w ten sam sposób: patrząc na screeny :D)
"Siema. Jestem Angelika, mam 15 lat. Rysuję od niedawna i raczej niezbyt
często... Pierwszego kucyka narysowałam do BiRu, większość
zamieszczonych tutaj prac mogliście tam zobaczyć. Nie rysuję postaci z
serialu, tylko moją OC, Sleepy Cloud, ale chyba się to zmieni. Staram
się rysować sama, ale jakoś ciężko mi przelać myśli na kartkę, a więc
wymyślam coś, a potem szukam obrazka, na którym mogłabym się wzorować
(np. chcę narysować biegnącego kucyka, więc szukam screena z serialu,
patrzę na ułożenie ciała i nóg i rysuję swoją, nieco zmienioną pozycję, z
własnymi elementami i jako swojego kucyka). Przepraszam za to, że
widać kreski od kredek oraz zagięcia kartki, ale jest to wina mojego
skanera - mogę go ustawić albo na taką moc, że prawie nic nie widać,
kolory są niewidoczne albo na taką, że widać każdą, najmniejszą ryskę,
zagięcie i kreskę. Mogę bardzo dokładnie pokolorować obrazek, na żywo
nic nie widać, wezmę skaner i widać te kreski... Także przepraszam za
to, ale nic nie mogę poradzić, a przynajmniej nie wiem w jaki sposób to
zrobić. Mam nadzieję, ze spodobają wam się moje prace, a przynajmniej,
że wyrazicie opinie, które w jakiś sposób pomogą mi zwiększyć moje
umiejętności. Zapraszam do oglądania ;)"
"Perspektywa... Coś, czego nienawidzę. Nie wiem jak powinny wyglądać te chmury." |
Akurat w przypadku chmur chyba perspektywa nie jest zbyt ważna... ale specjalistą nie jestem.
"Mam nadzieję, że to nie jest uznawane za plagiat. Widziałam wiele takich prac, od różnych autorów, więc postanowiłam też coś takiego narysować, aby poćwiczyć anatomię ;)" |
Najważniejsze są właśnie ćwiczenia. Tylne nogi trochę nie wyszły, ale reszta wygląda w porządku.
"Tak, przyznaję się, to tło jest straszne. Kolorowałam je 2 godziny i po prostu ręka mi odpadła. Zostałam pokonana." |
Powiedziałbym, że to tło jest bardzo słabe, ALE... ta tęcza jest świetna, a ten kuc z boku tak słodki, że cukier wylewa mi się z ekranu :)
"O, tutaj dobrze widać to, o czym mówiłam. Kreski od kredek, koszmar." |
Taki urok kredek :P Sam obrazek to kolejna, wielka porcja cukru!
"Przypomniałam sobie o skrzydłach, kiedy pokolorowałam pracę. Fail." |
Kuc wygląda tak, jakby ktoś go obejmował z tyłu. Oprócz tego tylne nogi trochę nieanatomiczne. Głowa, oczy, grzywa i ogon i przednie nogi bardzo dobre!
"Praca narysowana kilka dni temu. Anatomia, anatomia, anatomia. I tak nie jest źle, gdybyście zobaczyli pierwszy szkic... Ach, no i zauważyłam, że ma zeza, kiedy pokolorowałam.No cóż." |
Tak samo jak wcześniej - musisz popracować nad tylną częścią ciała (nogi). Przednie porządne, skrzydła też bardzo ładne. Głowa i ten uśmiech... HNGGGG
<Leży na podłodze z powodu ataku serca>
"Jeszcze świeżutka ;). Nie wiedziałam jak narysować przednie nogi i wyszła trochę grubo. Mogło być gorzej," |
Tułów jak u świnki jakiejś :) Ale ponownie całość jest ekstremalnie cukrzycogenna!
That post gave me diabetes :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;3
UsuńKomentarze pod obrazkami chyba wyrzekły wszystko co i ja chciałam dodać. Byłoby to nieoryginalne z mojej strony więc nic nie powiem oprócz: HHHHHHHHHHHHHHHNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNGGGGGGGGGGGGG!
OdpowiedzUsuńNo dobra pozwolili mi wziąć laptopa do szpitala więc piszę, że twe prace słodkie są!
Dziękuję ;D
UsuńO, widzę moje prace ;). Dziękuje za opinie, postaram się popracować nad tylnymi nogami. Serio aż tak słodko? Nie spodziewałam się tak pozytywnej opinii ;).
OdpowiedzUsuńSkoczył mi cukier, łaaaa...
OdpowiedzUsuńPyszczki, pyszczki, po trzykroć: pyszczki! Symetryczne, podobne do tych z samego MLP a jednak w Twoim stylu. Urocze i... ŻYWE. Tak, to się bardzo liczy -Twoje postacie sprawiają wrażenie żywych! Wielkie brawa za to.
Z anatomią bywa... różnie, na ostatnim obrazku postać jest okrąglutka niczym świnka a na przedostatnim grube przednie łapki nijak się mają do tylnych patyczków i dziwnego biodra. Jednak widzę że próbujesz wielu póz (brawa za tą, na której Twoja OC spaliła muffinkę!) i jak przeczytałam w opisie -wzorujesz się na gotowcach. I bardzo dobrze! Podsyłam Ci kilka pomocnych tutoriali które znalazłam na DA:
http://zomgitsalaura.deviantart.com/art/Pony-perspective-reference-286689228
http://cybertoaster.deviantart.com/art/Pony-Anatomy-Tutorial-334251101
http://smockhobbes.deviantart.com/art/Pony-reference-sheet-311246398
http://cordisawire.deviantart.com/art/Pony-reference-295015218
Mam nadzieję że Ci się przydają :)
A mimo wrednego skanera kolory są naprawdę niezłe. Powodzenia w tworzeniu życzę!
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję. Na pewno skorzystam z tych toutrali, może nie teraz, ale w przyszłości ;). Staram się próbować różnych póz, bo rysowanie ciągle tej samej jest nudne. Postaram się rozwijać, a Twoja opinia bardzo mi w tym pomoże ;)
UsuńKażda praca z osobna ma w sobie coś dobrego... i niestety coś złego. Słuchaj Ravebow'a, on dobrze gada (cydru Mu polać) i w zasadzie ogarnął wszystko, czego można by się przyczepić. Nie zgodziłbym się z Nim w zasadzie tylko w sprawie tego czarnego tła. Wprawdzie lepiej by było zrobić to węglem, ale tak jak jest, nie jest wcale aż tak źle. Przynajmniej pociągnięcia kredki idą konsekwentnie w jedną stronę (to jest coś, z czym sam mam problem ^_^)... w zasadzie przy odrobinie pracy można by dodać kilka warstw pasteli, żeby zrobić z tego zorzę... ok, ale teraz to już się rozpędziłem. Proponuję za to rysować na trochę grubszych kartkach, bo przez ten skaner, te wyglądają jak papier śniadaniowy... albo mniej dociskać kredki, sam nie wiem...
OdpowiedzUsuńAle pomijając pojedyncze prace ta paczka ma ogromny urok jako całość. Dlaczego? Bo pokazuje jedną postać w różnych sytuacjach. I wiesz co? Już po pierwszych kilku artach strasznie ją polubiłem. Chętnie zobaczyłbym, Ją w interakcji z innymi kucykami ^_^
Węgiel, pastele... Hm, dzięki, spróbuję to może poprawić, zobaczymy co wyjdzie ;3. Właśnie stwierdziłam, że zacznę rysować na papierze technicznym, ale ten dla odmiany albo jest tak gładki, że aż dziwnie ołówek się ślizga, albo brudny i chropowaty. No cóż, poeksperymentuję z papierem. Postaram się narysować ją z jakimś innym rysunkiem, ale akurat na jakiś czas straciłam zapał do rysowania, mam tak niestety i wtedy nic nie mogę narysować :(. Ale dziękuję, postaram się zastosować do Twoich porad ;)
UsuńSłodziutkie prace :D
OdpowiedzUsuńPopracuj trochę nad nogami, a będzie dobrze ^^
Dziękuję ;)
UsuńTa postać jest słodka :3
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć ;3
UsuńAutorka chce atencji to będzie ją miała...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wstęp to czytając go miałem wrażenie, że słucham samego siebie, czyli swoje kroki stawiasz na włąsciwej ścieżce. ;P
Jeśli chodzi o wykonanie to podoba mi się wersja z sukienką oraz ze skarpetkami, przy czym ta druga podoba mi sie bardziej, bo nie ma skrzydeł i nie irytuje mnie ich macipeńki rozmiar (tak, nie lubię tych kanonicznych kikutów z serialu).
A za pomysł to praca z NyanCat, nieskalany niczym kucyk znalazł się nad bezdenną otchłanią koszmarnego wymiaru "Sillent" i może nie byłoby tak źle gdyby nie plugawy zwiadowca bezdusznych hord 4chana nie byłby w pobliżu.
Tak, czytanie fanfików ryje mózg.
Nie do końca zrozumiałam, ale dziękuję ;). Też mnie trochę irytuje to, że pegazy mają tak małe skrzydła - gdyby chciały latać, to przy normalnej wadze konia musiałyby być ogromne...
UsuńSkrzydła w obrazku 2. są dziwne, ale poza tym prace są bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuń