Fanfic: Discorded Ponies







Kucyki po przejściach, czyli efekty magii Discorda w serii króciutkich opowiadań.
Autor: alexwarlorn
Tłumaczenie: Kesseg


DISCORDED PONIES POV

Komentarze

  1. Ciekawie się zapowiada... Lecę czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm... kolejna rzecz do przeczytania wydająca się ciekawa....
    i znów brak czasu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko mnie rozśmieszył obrazek?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pytanie: będą kolejne części czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro jest już epilog to raczej wątpliwe

      Usuń
    2. Bardzo szybko wchłonęłam wszystkie części :D

      Usuń
    3. Istnieje druga seria POV tego samego autora, ale przyznam się, że jeszcze jej nie czytałem, więc nie wiem czy zdecyduję się na tłumaczenie.

      Usuń
    4. Ou, chętnie bym przeczytała też drugą. :) Bardzo porządna robota Panie Kesseg :)

      Usuń
  5. Noo fajne fajne :). Interesująca wizja tego, co by się stało gdyby Discord wygrał z powiernikami elementów harmonii oraz z Księżniczką Celestią i jej siostrzyczką (szkoda, że nie zostało przedstawione w jaki sposób tego dokonał).
    Mam nadzieję, że będą inne alternatywne zakończenia niektórych istotnych wydarzeń jakie miały miejsce w Equestrii. =^_^=

    Muszę powiedzieć, że troszkę mnie mało zainteresowało te 5 pierwszych historii, (mimo tego że, był to bardzo dobry pomysł) które przedstawiają myśli każdego z kucyków, chyba dlatego że, w pewnym sensie już je znałem i nie było tam niczego nowego co by mnie zaskoczyło.
    To chyba by było wszystko do czego bym się chciał przyczepić :P

    OdpowiedzUsuń
  6. kesseg a czy moge umieścic twoje tłumaczeenie w mojej bibliotece...

    http://www.youtube.com/user/Twilightslibrary?feature=mhee

    tu link dla każdego kto chciałby zajrzeć projekt sie dopiero rozwija

    ale już niedługo perełka past sins czekam tylko na zgode tłumacza ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie Trixie i Rainbow najlepsze. Może to wynika z mojej osobistej sympatii do nich, ale cóż... i tak najprzyjemniej mi się je czytało. I sam pomysł ff... wiem, że sama idea ''zdiscordowanych'' kucyków istniała od dawna, ale napisanie o tym całego fanficka (krótkiego jak krótkiego, ważne, że fajnego) jest jak dla mnie genialne.
    Ale to chyba tyle moich odczuć odnośnie całej serii. Może najmniej mnie zaciekawiła Twilight; w sumie nic nowego, takie same myśli mi przychodziły do głowy podczas oglądania odcinka z Discordem.
    No i, jeżeli Kesseg postanowi przetłumaczyć drugą serię, z pewnością ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też bym przeczytała drugą serię!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty