IV Poznański Ponymeet - Relacja

Nie, to nie byli wszyscy
Załącznik nr 1

Z dnia: 26.08.2012r.

Protokół sprawozdawczy

Zdający:

Warwick

przekazuje niniejszym protokołem

Wykonawcy:

Fandom


I. Przygotowania

Niniejszym przekazuję się, że przygotowania do... Meh! Buck it!


Emocje ochłonęły, minęło dość czasu bym mógł w końcu spisać relacje z największego w Polsce oraz drugie największego w Europie Poznańskiego Ponymeetu!


17-19.02.2012r. odbył się III Poznańskim Ponymeecie, który okazał się największym, oraz zasadniczo pierwszym ogólnopolskim  spotkaniem w dotychczasowej historii Polskiego fandomu. Jednak nie spoczęliśmy na laurach. Już w kwietniu, czyli dwa miesiące po IIIPP narodził się pomysł IVPP. W zmodernizowanej ekipie organizatorskiej zabraliśmy się za robotę i tak po dwu miesięcznych przygotowaniach przyjęliśmy do siebie 131 osób, po raz kolejny pobijając rekord Polski. 
Wynajęliśmy pobliską szkołę oraz ten sam budynek w którym odbył się IIIPP. Zakupiliśmy niezbędne rzeczy i przygotowaliśmy się na inwazje fanów My Little pony z całego kraju. Łączny koszt przygotował wyniósł nas około dwóch tysięcy złotych, lecz meet był na pewno warty tych pieniędzy! 
\
Już dzień wcześnie, 12.06 przyjęliśmy pierwszą delegację z Warszawy! Był wśród nich nasz kochany redaktor Kredke, któremu należą się specjalne podziękowania za pomoc z ogarnięciem chaosu i to mimo, że był jedynie 12-13.06!
Pierwsi goście już byli

Dom był gotowy

Ogród również

Zostały ostatnie prace, takie jak segregowanie przypinek...

Czy wycinanie identyfikatorów...

Tak oto dzień dwunasty listopada dobiegał końca... Nastała noc i dzień następny.

Wstaje świt. Nim wybiło południe z piętnastu osób osób zrobiło się sześćdziesiąt paru.

Pierwszą atrakcją były warsztaty rysownicze...
... więc ruszyliśmy do szkoły...
... gdzie Ro-ro uczyła obecnych trudnej sztuki rysowania kucyków...
 Koło godziny 14:00 zgraja głodnych bronies ruszyła do głównej bazy meetowej...
... Gdzie po dobrowolnej składce i zaopatrzeniu w Makro rozpaliliśmy grille...
... a w tym czasie każdy fandomowy rysownik był bombardowany requestami na obrazki.
I tak oto niewzruszona zabawa trwała do wieczora!
W międzyczasie dostałem najróżniejsze prezenty od ogromnej gromady osób. ( Jak ja lubię dostawac rysunki :3)
Wyszło na jaw niedokładne czytanie regulaminu; ot nasz Kanar z Poznania przyszedł wieczorem z okrzykiem na ustach "Gdzie jest wódka!", my tak patrzymy na niego: "ale dzisiaj nie mam mocnych alkoholi..." *Kanar's sad poppy face* ...
... lub ludzie podchodzili i pytali się dlaczego ktoś inny niesie piwo jak nie miało być alkoholu w pierwszy dzień. Nie miało być MOCNYCH alkoholi w pierwszy dzień!
Postanowiłem czekać z głównymi atrakcjami dnia na delegację Łódzką, która miała przyjechać... Dopiero koło 23:00!
Impreza trwała...
Tak jak dewastacja mojego trawnika...
Mówiłem nie skakać z balkonu...
Z nadejściem zmroku przenieśliśmy sprzęt na ogród...
... i po odebraniu Łodzian z drugiego końca miasta, zobaczyliśmy na wielkim ekranie projektora premierę " Czerwonego Jabłuszka", " Polish Swaga", oraz prezentację sz6stego z bronyCONu. Tak skończył się dzień 13.06.2012r...

Wstawał świt. Znów udaliśmy się do szkoły, gdzie...
... Sokraal przeprowadził kalambury...
... a później TimJaw razem z Machem przeprowadzili konkurs rysowniczy który zakończył się wieczorem tego samego dnia. A! Bym zapomniał o konkursie wiedzy o serialu!
Po powrocie zamówiliśmy tym razem pizze...
... która przychodziła od godziny 17:00 do... 02:00.
Mieliśmy również drobne problemy z instalacją elektryczną...
... a wszystko przez konkurs Ultrastara, oraz nie milknącego basscannona...
... w międzyczasie Fluttersłowiania prezentowali pokaz sztuki walki mieczem.
Obowiązki organizatora >:I.
A wieczorem...
Drinking is Magic! Tak oto, jedyne co pamiętam to sprzątanie resztek wazy, mimo, że nic nie piłem... Skończył się dzień 14.06.2012r...

Nastał świt. "NIE TAK GŁOŚNO!Nastał świt...


Część się zbierała, a reszta... 

... bawiła się dalej!
Znowu zapłonął grill. 
Emes, lol.
Popołudniu rozdaliśmy nagrody za wszystkie konkursy, oraz upominki za pomoc podczas przeprowadzania atrakcji.
Ludzi było coraz mniej, a dzień dobiegał końca...
I tak skończył się dzień 15.06.2012r.

Wstał świt. Zostało coś koło dwudziestu osób... I zaczął się after, ale to drodzy bronies... Już inna historia!


Tak oto w tym miejscu pragnę podziękować wszystkim organizatorom oraz wolontariuszom za ogromny wkład w realizacje tego wspaniałego i największego w Polsce ponymeetu!

Specjalne podziękowania także dla: Ro-ro, Flutter Rexa, Foxa, Fluttersłowian, Kredke, StalinaCWHC, sz6stego, TimJawa, MarkJawa oraz Loska. ( Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem...)

Chciałbym też podziękować ode mnie za wszystkie prezenty jakie dostałem. Dzięki wielkie :D.


Trzymajcie też linka do wszystkich zdjęć! Oraz paru filmów:



Natomiast tutaj możecie pobrać paczkę z pracami konkursowymi które były brane pod uwagę w trakcie! głosowania.


Parę słów co do VPP ( bo musi być ). W planach mam wynajęcia około hektara łąki z domkami letniskowymi nad jeziorem, gdzie bysmy rozbili się z namiotami. Tak koczując mielibyśmy pięciodniowy meet :3. Pytanie tylko kiedy. Ogólnie rzecz ujmując: jeśli Derpnica nie wypali to za rok, jeśli wypali to za dwa!

A na koniec, jeśli jest wam mało zamieszczam relację które dostałem na skrzynkę. Za treść nie odpowiadam, ostrzegam od razu o przekleństwach, więc wrzucam etykietę (+18) od razu...

Od Warszawy...
(herp derp poczta mi padła dam aktualizacje gdy skontaktuję się z p0nem... :P)

^ Ups... Nieważne! Widzimy się na V Poznańskim Ponymeecie, lub nawet wcześniej! Bo robimy to dla was!

2. Na tym protokół skończono i podpisano...

Warwick

Komentarze

  1. A tak na serio to: KUŹWA CZEMU MNIE TAM NIE BYŁO?!?!? za rok wale wszystkie plany wakacyjne i jeżdżę po polsce na meety xD

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba dobre miejsce, żeby o tym wspomnieć... Kto był odpowiedzialny za wysyłanie relacji z naszych ponymeetów na Equestria Daily? Pamiętam że kiedyś można było o naszych spotkaniach tam wyczytać, teraz nigdy nie ma informacji o naszych meetach. Pytam, bo to wygląda, jakby fandom w Polsce umarł, a przecież tak nie jest, więc dlaczego mają nie wiedzieć o naszej aktywności?

    OdpowiedzUsuń
  3. W krótkich słowach, było zajebiście.

    OdpowiedzUsuń
  4. Argh,chciałem pojechać Na IVPP,ale byłem w tym czasie uwięziony na 2 tygodnie w Warszawie.oh well trzeba poczekać na V Poznański Ponymeet.

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha znowu zapomnieli o Toomex'ie. O nim nikt nigdy nie pamięta...
    A co do meetu było świetnie

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie było
    i dzięki bogom nie załapałem się na żadna fotę, moja tajemniczość została ocalona :D

    OdpowiedzUsuń
  7. wiedziałem, że będę żałować, że mnie nie było xD
    może następnym razem ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wypali mi studiowanie w Poznaniu, to na następny meet wbijam, nie ma bata xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem mało mnie tam... Ale co tam ja poradzę?
    Ten meet był całkiem fajny <3
    *hug*

    OdpowiedzUsuń
  10. Meet był boski ^^

    Czytałem relację warszawską i kieruję pytanie do osób, które ją pisały, chociaż po pewnych punktach zgaduję, że ją pisała nie tylko Warszawa...
    Zgodzę się z prawie wszystkimi punktami związanymi ze mną jakie się pojawiły, ale o co kaman z tym przypałem w zoo? Chyba czegoś nie pamiętam, może spiłem się tym poznańskim Lechem, ale nie przypominam sobie, bym coś odwalił w ogóle w zoo nie licząc wykonania paru telefonów do paru osób w rodzinie, bo ustalałem szczegóły zjazdu rodzinnego i oprócz tego, że w trakcie powrotu z zoo prawie zasłabłem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak, fajnie przypomnieć sobie te epickie 48 godzin i spojrzeć na nie z nowej perspektywy.
    Tylko mi nie mówcie, że reszta relacji nie doszła, ja rozumiem, że relacja Warszawszka jest najlepsza pod kątem reklamowania ponymeeta poprzez szereg tajemniczych haseł, kuszących swoim niedopowiedzeniem, ale może znajdzie się... ktoś, kto chciałby przeczytać coś dłuższego, jak na przykład moją relację.

    Na szczęście od dawna jest dostępna w internecie. :P
    http://xelacient.deviantart.com/#/d582rxs

    OdpowiedzUsuń
  12. Congrats guys! Keep up!
    http://www.equestriadaily.com/2012/08/nightly-roundup-421.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Dlaczego administracja FGE bawi się w cenzurę? Gdzie moje komentarze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie dla Ciebie zadedykuję parę tematów na nowym forum, gdzie będziesz mógł toczyć nieskończone dyskusje o dowolnej długości postów! Będziecie mogli z Emesem dyskutować ile tylko będziecie chcieli! Ale proszę długie wymiany światopoglądów to nie tutaj ;) Jak chcesz coś więcej wiedzieć to kontaktuj się prywatnie.

      Usuń
    2. To Ty ocenzurowałeś komentarze, prawda?
      Czyli wszystko prawda. Warwick "Tchórz" Kagema. Nasz polski Mike "The Coward" Matei.

      Usuń
  14. Właśnie miałem o to samo pytać ;/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty