Pink Marmalade – nowa gra z kucykami
Lubicie kucyki? Gry? A gry z kucykami? Jeśli odpowiedzi na wszystkie trzy pytania są twierdzące, to mam coś, co może was zainteresować.
Całkiem niedawno Francis Vace wypuścił grę pt. „Pink Marmalade”. Jest to prosta „naparzanka” z kucykami w roli głównej. Jesteśmy kucykiem, który przypomina Twilight, zostajemy wypuszczeni na arenę, na której pojawiają się nowi przeciwnicy. Wraz z coraz wyższym wynikiem punktowym rośnie liczba naszych wrogów oraz ich kaliber. W nasze kopytka oddano dwa podstawowe ataki – jednym jest strzał magicznym pociskiem z rogu, a drugim jest szarża, którą rozjeżdżamy naszych oponentów. Naszym głównym zadaniem jest przerobić ich na tytułową różową marmoladę. Jeśli nam się nie uda, to zostaje z nas tylko czerwona plama. Oprócz tego przewidziano mnożniki punktów, kombosy, mikrozadania i ulepszenia, jak chyba w każdej tego typu grze. Główną zachętą do zdobywania coraz wyższego wyniku, poza satysfakcją, jest tutaj ogólny ranking graczy. Po 15 minutach rozgrywki udało mi się wskoczyć na 11 pozycję na świecie, ale to tylko kwestia czasu, kiedy gra stanie się bardziej popularna i wspinanie się na szczyt tabeli będzie trudniejsze.
Gra posiada prostą, pikselową oprawę graficzną, która przypomina gry z początków lat dziewięćdziesiątych, a kolory to jasne neonowe barwy. Oczywiście nie mogło też zabraknąć muzyki, która jest tutaj bardzo specyficzna. Już przy pierwszym podejściu będziecie wiedzieli, czy ją lubicie, czy nie, bowiem brzmi ona jak żywcem wyjęta z kanału Cider Party, którego muzycy produkują ciężki dubstep i inną muzykę składającą się z bliżej nieokreślonych elektronicznych dźwięków. Jak się zresztą okazało, za oprawę dźwiękową odpowiedzialni są PhonicB∞m oraz Dumb Fabric, czyli muzycy specjalizujący się w tego typu brzmieniu.
Gra jest całkiem przyjemną propozycją na długie zimowe wieczory, ale mimo tego, że możemy w nią zagrać już teraz, należy spodziewać się wielu aktualizacji w przyszłości, które prawdopodobnie nie tylko rozbudują grę, ale też naprawią występujące w niej błędy. Jak na produkt w trakcie rozwoju jest dobrze, ale czasem pojawia się irytujący błąd w postaci znikającego kursora w grze. Sposobem na uniknięcie tego błędu jest nieklikanie LPM zaraz po naszej śmierci.
Poniżej link do strony głównej gry, a jeszcze niżej kilka screenów i filmik z gry:
 |
| źródło |
 |
| źródło |
 |
| źródło |
O nie! To faktycznie jest globalny ranking. Nawet jestem na ostatnim zrzucie (nick Toster). xD
OdpowiedzUsuńwyzwanie przyjęte
UsuńPokonam was
UsuńW razie czego jestem jako "mikolaj1515"
OdpowiedzUsuńJak już się ich trochę rozwali, to nowi przeciwnicy wtapiają się w tło, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Nazywam się tak samo jak tutaj.
OdpowiedzUsuńWczoraj wieczorem(o północy) miałem 9 miejsce. Teraz 22. Chyba świat się już dowiedział.
OdpowiedzUsuńNajpewniej tak.
UsuńIksde, to śmieszne, bo drugi na liście jest Uncommon_Nick a za nim Celestia.
OdpowiedzUsuńIksde, to nieśmieszne, bo od nadmiernego grania w Minecrafta ciężko przyzwyczaić się do sterowania.
UsuńIksde, to śmieszne, bo sprawdzałam, czy to tak działa i robiąc cały czas dash dash dash, nabiłam sobie wynik ponad 8000 na minusie.
UsuńIksde, to naprawdę nieśmieszne, bo jak się nie ma myszki, to już w ogóle ciężko sterować.
UsuńIksde, to jednak śmieszne, bo przegoniłam Wonsza w rankingu :D
UsuńTo to akurat zrobiłem jak zagrałem pierwszy raz, dobra drugi, za pierwszym próbowałem ogarnąć jak to wszystko działa.
UsuńPsujesz mnie tutaj podjaranie się wielkim osiągnięciem, jakim jest wyścignięcie Wonsza, chlip :-(
UsuńAle ogólnie gratuluję szybkiego ogarnięcia gry :D
Znaczy, żeby nie było, że jestem dzieckiem Minecrafta, które nie umie w klikanie, teraz załatwiłam sobie myszkę i jestem już trochę dalej. Touchpadem ciężko się steruje.
Gratuluję prześcignięcia mnie, ale dałem ci fory. Od publikacji posta nie grałem w to :P
UsuńA ja nie grałam od ostatniego razu, kiedy w to grałam!
Usuń#nieważne_zresztą
Wczoraj wybudzono mnie ze śpiączki i dlatego dopiero teraz to odkryłem. 5 miejsce: Michael666 Ciekawe kiedy spadnę.
OdpowiedzUsuń