Mój Mały Fanfik IX




Przypomnienie!
Kolejna edycja "małego fanfika". Tym razem nie zawiedliście i otrzymałem na skrzynkę o wiele więcej prac, niż poprzednim razem. Zapraszam do czytania.

1. Ravebow Dash - LINK
2. Amarantheus, Kesseg - LINK
3. Testar - LINK
4. miafatbag - LINK
5. Twinkled Sparkle - LINK
6. Joy Dreamford - LINK
7. Gryzzli - LINK
8. Shadow Sky - LINK
9. Shadow Sky - LINK
10. Gandzia - LINK
11. Gandzia - LINK
12. Wiśnio Changa - LINK
13. Ken-Tu-Chan - LINK
14. Ponyfosaurus Rex - LINK
15. Derpy - LINK
16. Clumsy Cloud - LINK


A teraz czas na sprawy techniczne:
1. Jest tym razem około dwa tygodnie na napisanie prac. Czas nadsyłania maili to nie później niż 25 luty do godz 18:00
2. Prace proszę wysyłać na adres: cozatandeta@gmail.com
3. W temacie maila należy koniecznie wpisać: [MLF] Autor.
4. W treści maila wystarczy mi link do google docs, na którym to serwisie proszę umieszczać swoje teksty.
5. Zgodnie z poradami w komentarzach, limit wynosi teraz 7 stron. Nie ma za to limitu co do ilości prac na osobę.
6. Proszę się trzymać tematu . Prace nie na temat nie zostaną zamieszczone.
7. Jak wspominałem, styl dowolny, gatunek dowolny. 
8. Wszelkie pytanie proszę zadawać w komentarzach.
9 . Proszę pamiętać o udostępnieniu tekstów abyśmy mogli je później przeczytać:)

A teraz temat kolejnego Mojego (Waszego:) Małego Fanfika. Aktualny temat to:

Pożegnanie

Proszę o nadsyłanie na maila lub napisanie w komentarzach propozycji na tematy do przyszłych edycji "Mojego Małego Fanfika"

P.S. To co napiszecie może (ale nie musi) znaleźć się w Kwiatkach:)

Komentarze

  1. Kolejna edycja, tym razem przyniosła więcej owoców. I temat też dobry. Nic tylko brać się za czytanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, zaczynam ocenianie, tym razem we właściwej kolejności.

      1. Poezja. Niestety jak już mówiłem, nie znam się na tym kompletnie, tak więc musisz wybaczyć mi drogi autorze brak oceny.

      2. Jest dobrze. Opowiadanie bardzo fajnie napisane, czyta się je bez większych zgrzytów. Właściwie jedyną wadą tego opowiadania jest jego krótkość. Wyraźnie czuć tu pewien niedosyt, gdyż całość ukazana jest w dużym skrócie i bez szczegółów. Niezbyt podoba mi się też forma opowiadania, jakby przedstawienie zwyczajnej opowiastki. Jest to jednak tylko moje subiektywne odczucie. Myślę że ten tekst zasłużył sobie na mocne 7.5/10, z zastrzeżeniem że ocena mogłaby być większa, gdyby tylko odrobinę rozwinąć opowiadanie.

      Usuń
    2. 3. Prawdę powiedziawszy opowiadanie niezbyt mi się podobało. Choć od strony technicznej opowiadaniu nie można nic zarzucić, jest ono zwyczajnie za krótkie, by można było wdać się w jego głębszą analizę. Właściwie, wszystkie te objaśnienia i nagłówki dorównują objętością reszcie tekstu. No, może trochę przesadziłem, nie zmienia to jednak faktu, ze samej treści jest dość mało. Także i przedstawiona w opowiadaniu scena jest nie dość rozwinięta i nie prezentuje się okazale. Być może ocena ta na pierwszy rzut oka wydaję się być miażdżąca, tak naprawdę sam fic nie jest zły. Choć krótki i dość enigmatyczny zasłużył sobie na mocne 6/10.

      Usuń
    3. Oczywiście wyżej znajduje się ocena numeru 4..

      5. Na razie najlepsze z przeczytanych opowiadań, cała sytuacja została ukazana bardzo finezyjnie i dosadnie. Z wielką wprawą oddany został panujący tam klimat, tak że nie mam żadnych zastrzeżeń. Razi mnie jedynie sam tekst, który nie został prawidłowo wyśrodkowany. Raz trafiła się jakaś literówka, ale nie było to nic wielkiego. Jedynie, nie przekonuje mnie odrobinę konflikt między Celestią a jej siostrą. Nie sądzę, by Luna tak łatwo dała porwać się negatywnym uczuciom. Choć patrząc na sam początek serialu, nie mam co do tego pewności. Opowiadanie dostaje uczciwe 8.5/10, gdyż doprawdy warto jest je przeczytać.

      Usuń
    4. testar, ty chyba nie wiesz co to jest miażdżąca ocena.

      albo ja się po prostu przyzwyczaiłem.

      a zresztą i tak na jedno wychodzi.

      Usuń
    5. Doszedłem do wniosku, że nie ma zbytniego sensu ocena wszystkich opowiadań, jako że niewiele osób interesuje się tym tematem, dlatego jeśli ktoś chciałby aby jego praca została przeze mnie oceniona, niech mi o tym w komentarzu napisze. Myślę że jest to o wiele rozsądniejszy system, niżbym miał komentować opowiadania przy nikłym zainteresowaniu autorów...

      Usuń
    6. Jeśli można, to ja bym chętnie poznał Twoją ocenę mojej pracy. :)

      Usuń
    7. 6. Swoją drogą, jednym z moich ulubionych gatunków fanowskiej fikcji jest właśnie shipping. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po otwarciu opowiadania jest wprost koszmarne formatowanie. Radziłbym to poprawić, jako że niezbyt dobrze to wygląda. Zaś co do samej treści jest o wiele lepiej. Co prawda mógłbym ponarzekać na dość ubogie opisy czy niezbyt jasno przedstawione sceny, nie zmienia to faktu, że same opowiadanie nie jest złe. Fabułą przedstawiona w postaci retrospekcji oraz ciekawie przedstawiona akcje zdecydowanie są pozytywną stroną tego opowiadania. Co prawda nie przekonuje mnie zbyt główny bohater, jako że nie lubię "muskularnych kadetów w lśniących zbrojach" oraz lekko przesłodzone i sterotypowe sceny romantyczne a i zakończenie wydaję mi się dodane lekko na siłę, aby bardziej dopasować się w temat, jako że nie sądzę, aby Joy był skłonny do aż tak śmiałego kroku. Pomimo tych kilku wad wystawiam tej pracy ocenę 7.5/10 z zastrzeżeniem, że mogłaby być o te pół punktu wyższa, gdyby została poprawiona strona techniczna.

      Usuń
    8. Mi także byłoby miło przeczytać komentarz dot. mojego teksu ^^

      Usuń
    9. 8. Co do historii OC nie mogę zbyt wiele powiedzieć, jako że (co za niespodzianka!) jest zwyczajnie zbyt krótki. Gdyby zrobić z tego pełnoprawne opowiadanie...

      9. Ace Combat nie czytałem, tak więc nie wiem, czy to uniwersum ma jakiś wpływ na akcję przedstawioną w tekście. Pierwszy zarzut to niedopracowana strona techniczna. Całość jest niewyśrodkowana a gdzieniegdzie trafiały się, których nie mogłem wskazać, z racji braku opcji wystawiania komentarzy. Co się tyczy zaś samej fabuły, to nie jest źle. Całość prezentuje się dość spójnie i ciekawie, jednak rozwinięcie akcji już pod tym względem kuleje. Dlaczego gryfy tak obnosiły się ze swymi zamiarami, dając tym samym kucykom czas na reakcję? Jak to możliwe, że Black Control doleciał na miejsce tak szybko, tuż po otrzymaniu wezwania po pomoc? Czyżby lotnicy byli aż tak załamani po śmierci przyjaciółki, by wystawić się na śmierć? Baza nie zainteresowała się ich dalszymi losami? Niestety, trochę tu nieścisłości, co psuje przyjemność z odbioru opowiadania. Opowiadanie nie zasługuje niestety na więcej niż 6.5/10, przy czym ocena mogłaby być wyższa gdyby tylko błędy zostały poprawione.

      Usuń
    10. Dzięki za ocenę, postaram się poprawić to podczas pisania następnych ficów ^^

      Usuń
    11. Ja również byłbym dźwięczny za ocenę mojego fika :>

      Usuń
    12. 7. Pierwszą rzeczą która pozytywnie mnie zaskoczyła było wyśrodkowanie tekstu, jako że dotąd oceniane opowiadania rzadko były wyjustowane. Jednak po chwili dobre wrażenie zatarło się pod lawiną pomniejszych błędów. Zdecydowanie radzę się zapoznać z regułami stawiania przecinków, jak i konstruować dialogi w normalny sposób. Na szczęście, poza stroną techniczną niewiele mam do zarzucenia. Akcja jest ciekawa i toczy się wartko. Bohaterowie przedstawieni są dobrze a sceny batalistyczne opisane są realistycznie, ze szczyptą dramatyzmu, tak że całość czyta się wartko i płynnie. Z pewnością opowiadanie zasłużyło na uczciwe 7.5/10, przy czym niestety straciło trochę na tych drobnych błędach.

      Usuń
    13. Dziękuję za ocenę i rady. Ten sposób pisania dialogów to nawyk pozostały po przeczytaniu TON fanfików z fimfiction.com :>. Będę o tym pamiętał następnym razem.

      Usuń
    14. Dziękuję bardzo za ocenę. Postaram się popracować nad błędami i niedociągnięciami. Może następnym razem będzie lepiej. :)

      Usuń
  2. "Czas nadsyłania maili to nie później niż 25 luty stycznia"

    Ciekawa data, ale raczej do poprawy :P

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja mam pomysł na temat: zagadka
    Co wy na to?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jest opowieść o dwóch braciach... Chce! Chce zobaczyć...

    OdpowiedzUsuń
  5. "A teraz temat kolejnego Mojego (Waszego:) Małego Fanfika. Aktualny temat to: Pożegnanie"
    Mam nadzieję, że nie ma to związku z sesją i studiami. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcecie mnie zdołować? Zobaczymy... standardowo, czyli krótko.
    Ravebow: wiersz. Biały. Czemu zawsze biały? Brzmi całkiem sensownie. Przed zwrotem (tu do Celestii) powinien być przecinek.
    Aramantheus: chcemy ;) bardzo dobre opowiadanie, pisane stylem podobnym do legendy. Bardzo ciekawy klimat i podejście do magii. Znalazłem literówkę. Zdecydowanie materiał na coś dłuższego.
    Testar: Bóg w Equestrii? Dla mnie wątpliwe. Poza tym dość dobra scenka postapokaliptyczna i coś co można odnieść do nas.
    Gandzia: nareszcie ktoś nie potraktował tematu na 100% poważnie ;) o ile 2. jest trochę zbyt prosta, to 1. rozwala zakończeniem. Ogólnie mówiąc, 2. plota nie urwała:/ lepiej ci idzie w uniwersum zkuczonej Trylogii. 1. całkiem niezła, tylko Księżniczki głupie, że nie obczyściły okolicy ze śmiecia. Ja bym się nie dał tak łatwo :P
    Ken-Tu-Chan: wow, gratulacje, to oddanie emocji mnie wzruszyło... na plus zdecydowanie rozwinięta metaforyka i bogate słownictwo ;D e^π-π/2 na 10
    Derpy: O.o miszczoska ortografija, chistorija terz zacna wjelce. Musisz się WIELE nauczyć i dużo czytać. Nie zaczynaj od przeepickiej historii, lepiej spróbuj czegoś normalnego dla treningu/ nauki.
    Clumsy Cloud: zacznij od poprawienia wyświetlania diakretyków na komórkach. Co do opowiadania, to zakończenie nie było zbyt dziwne? Bo było. Mhroczne alikorny killery są dziwne.
    Reszta prawdopodobnie jutro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *(e^π-π)/2 na 10, rzecz jasna ;D

      Usuń
    2. ej, czemu nie idziesz po kolei? a jak już tak robisz, to weź chociaż zacznij od mojego.

      Usuń
    3. Czemu idea Boga w Equestri jest według ciebie tak wątpliwa?

      Usuń
    4. Właściwie, to przedstawiłam śmierć jako alicorna, o to chodziło, dlatego nikt inny go nie widział. Ona umarła naturalnie.

      Usuń
    5. Dzięki wezmnę sę to do serca XD tak w zasadzie to napisałem coś tym razem bo ostatnio jakoś ich było mało. Ja jestem skończonym analfabetą! D: Wina edukacji.

      Usuń
    6. @Testar
      Jeśli to ten sam byt, co u nas z podobnymi wymaganiami (a tak założyłem), to spróbuj udowodnić, że to nie jest tylko urojenie tego kuca. W sytuacji kryzysowej kuce nawracałyby się. Chciałbym dowodu chociażby w postaci opisu ściany z symbolem religijnym. Zresztą, po prostu tej koncepcji nie lubię, tak jak wersji ziemskiej.
      @Clumsy
      Trochę trwało, zanim zajarzyłem ;) refleksja ogarnęła mnie już po publikacji, po prostu nie dopasował się do mojego Śmierci kuców. Gdybyś dodała kosę i wersaliki w mowie, aluzja zaskoczyłyłaby natychmiast. Mój błąd.
      @miafatbag
      Obiecuję, będziesz pierwszy.
      @Derpy
      Chyba raczej braku samoedukacji ;)
      Bez pogrubienia. O.
      miafatbag: sklopił Celestie i Discorda!!!111 A tak na poważnie, bardzo enigmatyczne opowiadanie, wymaga skupienia. Kilka literówek. Ciekawy wątek Planu Celestii, brzmi jak któraś z teorii spiskowych fandomu. O shippie powiem, że podobał mi się, Discord jako postać też jest dobrze rozwinięta. Dziwaczne nagłówki, ale to celowe.
      Twinkled Sparkle: bardzo dobrze, ale nie lubię założonej tu konwencji Discorda-tyrana ze skrzywionym poczuciemumoru. Ale to ja. Błędów nie spostrzegłem.
      Joy Dreamford: od tego gatunku wolę się trzymać z dala, ale: sporo błędów,technicznych, dość niekanoniczni rodzice Rarity (równi goście w końcu) i rzucanie się w 5 m przepaść (co najwyżej mógł się utopićl, a rzeka chyba płytka). Tak to Ok
      Grizzly: po pierwsze, zapis dialogów, po drugie interpunkcja. Sceny batalistyczne dobre, tło "epickości" jest. Dla mnie, to trochę pracy potrzebujesz, ale tragedii nie ma.
      Shadow Sky 1: zdecydowanie rozwija się zbyt szybko. Nie znamy powodu eksplozji. To kopalnia kamieni, gazu bym się nie spodziewał. Ocetek jest zbyt niezwykły na mój gust.
      Shadow 2: tu już lepiej, chociaż uważam, że sceny walki wymagają dopracowania. Trochę zbyt szybkie i mało szczegółowe. W wypadku wiersza musisz popracować zwłaszcza nad metryką, rymami (jeden układ) i rytmiką.
      Wiśnio Changa: całkiem ładny list pożegnalny, w razie czego, to wiem do kogo się zgłosić ;) dość dobra realizacja znanego motywu.
      Ponyfosaurus Rex: GRUNTOWNA REDAKCJA. Oprócz tego, tekst jest miejcami nielogiczny, przydałaby się REDAKCJA. Pomysł z koszem cukierków kojarzy mi się tylko z Moon Sorcrecerem, nie było czegoś subtelniejszego? Dodatków m6 chyba się zrespiło pod koniec. Hmm, może REDAKCJA by się przydała?

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. kredke, mówiłem coś na temat pożegnania. po za tamtymi pomysłami można jeszcze pożegnać zdrowy rozsądek, prawa fizyki, samego siebie. taaaak, ten temat daje duże mozliwości.

    co nie zmienia faktu, że i tak mi się nie podoba

    co do tematów na następne fanfici:
    Akcja ratunkowa
    Why so serious?
    Mroczna przeszłość
    Sąsiad/Sąsiadka
    Najgorszy koszmar
    Nad morzem
    Wynalazek
    Podróż za jeden uśmiech
    Liryka(w tekscie musiałby się znajdować jakiś wiersz, ale całe opowiadanie nie musiałoby być nim napisane)
    Małżeństwo
    Tajemnicza księga

    myślę, że tyle wystarczy

    OdpowiedzUsuń
  9. Standardowy komentarz Kervaka:

    Znowu zapomniałem o tej serii :v.

    OdpowiedzUsuń
  10. No dobra.
    Pora skończyć długą i nieprzyjemną sesyjną przerwę, zarówno w pisaniu jak i czytaniu. Żałuję, że nie załapałem się na ten temat, bo następny raczej mi nie podchodzi. No ale cóż.

    Komentarze jak zwykle w kolejności zesłanej mi przez boga ciągów pseudolosowych.

    4) Miafatbag
    Oh my. Ostatnim razem, gdy autor obiecywał "wyciąłem wszystkie clopowe fragmenty, słowo!"...
    Ale zobaczmy.

    Fik, powiedziałbym, z ambicjami. "Minimalistyczny" styl, przedsłowie rzucające dużymi słowami, nagłówki służące jedynie stylizacji, sytuacja jedynie zarysowana, i to tylko za pomocą dialogów...

    Wygląda to nieźle. Ale...

    Mam wrażenie, że wykonanie nie do końca sprostało potencjałowi.
    Fabuła jest zbyt ogólna. Celestia snująca długie i moralnie wątpliwe plany względem Elementów dla dobra Equestrii jest bardzo powszechnym motywem w fandomie. Sam mam swoją jego wersję ;). Brakuje mi tu szczegółów tego planu, czegoś co nadałoby mu unikalny kształt, choć pewna sylwetka jest widoczna.
    Postacie są zbyt słabo zarysowane. Za motywację Celestii służy wyżej wspomniany przeze mnie motyw. A Discord? Niby rzuca jakimiś uwagami, nie chce idealnej Harmonii... ale poza tym nic. Jego kwestiom brakuje jakiejś energii, umotywowania. Konfliktu z księżniczką. Po bogu chaosu chciałoby się czegoś więcej. To Celestia wychodzi w tym fragmencie bardziej złowieszczo. :D

    No i przerywasz zawsze w najciekawszym momencie... :B
    Łącznie z wycięciem zakończenia! Naprawdę, gdzie ono jest? Gdzie jakaś konkluzja?
    Jestem nieusatysfakcjonowany.

    Podsumowując:
    Pod względem formy bez zarzutu (no... jest parę błędów, ale jak nie włączysz komentowania, to nie będzie mi się chciało ich wskazywać), pod względem treści... trochę niedomaga. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. dobrze, następne opowiadanie będzie się opierać tylko na opisach, a zakończenie będzie wiadome od samego początku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @miafatbag
      No i będzie eksperyment literacki. :P
      Mam nadzieję, że nie uznałeś mojego komentarza za przesadne czepianie się (z tonu twojej odpowiedzi ciężko wywnioskować). Twoje opowiadanie generalnie zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, moje uwagi były raczej czysto subiektywne.

      3) Testar
      Więcej apokalipsy...
      Opowiadanie krótkie, ale przekazuje to co IMO chciało przekazać. Zainteresowała mnie postać Midnighta.
      Mógłbym się czepiać, że przemyślenia trochę za bardzo "ludzkie" a nie kucykowe, ale to kwestia przyjętej konwencji.

      Usuń
    2. 8, 9) Shadow Sky
      O historii OC wiele powiedzieć nie mogę. Co do opowiadania: naprawdę solidne. Jeśli miałbym się czegoś czepić, to nielogicznego z początku zachowania gryfów: naprawdę, po wykrzyczeniu swoich zamiarów, nie powinni dawać kucom tyle czasu do namysłu, tylko od razu się na nich rzucić. Scena by na tym nie ucierpiała, a wyglądała by IMO rozsądniej.
      No i ostatnie zdanie jest trochę zbyt... bezceremonialne. Jego beznamiętność jest zgrzytem w klimacie opowiadania. Radziłbym albo jakoś bardziej szczegółowo opisać tą niewątpliwie bohaterską śmierć postaci, albo je wyrzucić, bo wiele opowiadaniu nie dodaje (zakończenie i tak byłoby złe).

      Usuń
    3. Trochę późno odpowiadam, ale zawsze. Przede wszystkim dziękuję za opinię. Cieszy mnie, że zdołałem zadowolić tak wymagającego odbiorcę. Obawiałem się że znów ludzie będą narzekać, że za mało wypruwania flaków, a za dużo nikomu niepotrzebnych rozważań...

      Usuń
  12. Moja propozycja tematów:

    Księżniczki (w sensie władczynie, tak, nawiązuję do Twilicorna)
    Tajemnica
    Morderstwo (xD)
    Z życia wzięte (jeden/kilka dni na temat dnia kucyków, tu można by popisać się humorem i kreowaniem świata serialu)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty