Ważne i smutne wieści

Witajcie,
Obawiam się, że mam dla Was smutną wiadomość.
Dzisiaj na skrzynkę mailową bloga przyszedł mail z iście hiobowymi wieściami.
Napisał do nas przedstawiciel Hasbro, jednak nie jest to wiadomość, na jaką liczyło biedne i naiwne dziecko, jakim byłem, zakładając prawie trzy lata temu FGE.
Niestety nie zostałem obsypany różami.
Szkoda mi tylko was, drodzy czytelnicy...
Jeśli jeszcze się nie domyślacie, to zapraszam do przeczytania maila.

Tak, muszę to powiedzieć z bolącym sercem.
To koniec bloga For Glorious Equestria.
....
...........
.......
...

A przynajmniej takiego, jakiego znacie.
Nie wyobrażacie sobie mojego smutku i wściekłości, kiedy to przeczytałem.
Biedny Kredke chyba zaczął pić... rozumiem go, w końcu oddał FGE najlepsze lata swojego życia (bez urazy, Kredks, pozwoliłem sobie na taki drobny żart).

Na szybko przedyskutowaliśmy sytuację w gronie redakcji.
Z tego co wiem przynajmniej część chce zostać i robić coś innego. Nie wiem, co, ale to już chyba wszystko jedno, co nie? MLP:FiM znika stąd raz na zawsze.
Czy tego właśnie chciało Hasbro?
Gdybym jeszcze miał reklamy i zarabiał kasę na cudzej zawartości...

Rwę sobie włosy z głowy.
Ale myślę, że zostanę, przynajmniej na razie.
Zawsze chciałem pobawić się tutaj i napisać parę postów o świetnej kreskówce - Littlest Pet Shop.
Tak, wiem, że to też Hasbro, ale... o nim niczego nie wspominali. Będzie miło zagrać tak na nosie.
Przynajmniej tyle.

Pewnie wiele z was nie będzie chciało nawet na to patrzeć, ale mam to szczerze mówiąc w zadzie, już nie końskim, ale kto zostanie, ten zostanie i to się liczy!

Najwyżej skończymy jako blog z poradami dla nastolatek.

Goodbye