Pokaż Swoje Niedzielne DLXXIX

 

Witamy w programie Pokaż Swoje Niedzielne!

A w dzisiejszym odcinku... swoje Niedzielne będzie musiał zrobić dla nas... Mere!

Mere: *szok* Nie zgadzałem się na to! Nawet nie ma takiego programu! To pewnie kolejna sztuczka mojego umysłu, którą wymyśliłem sobie, by lepiej mi się pisało!

Niestety... tak. W dodatku rozmawiasz ze sobą.

Czy można być bardziej samotnym? *leży na podłodze patrząc w przestrzeń niczym kot*


To jestem teraz ja, a przynajmniej tak sobie siebie wyobrażam. Ale ech... chyba muszę wyobrazić siebie jako uczestnika... POKAŻ SWOJE NIEDZIELNE.

Wysoki sędzio, oto jestem gotowy na zaprezentowanie wyników swojej pracy *wyskakuje przez okno na parterze i ucieka*.

Czy... czy on właśnie uciekł? 

Chyba uciekł... albo nie wiem.

Cóż, jestem inną komórką mózgową należącą do Merego. Wygląda na to, że ja, prowadzący, muszę dziś...

Publiczność: POKAZAĆ SWOJE NIEDZIELNE!


Komentarz Tygodnia



Myślę, że te komentarze to będzie świetna okazja, byśmy... porozmawiali o Kevi... komentarzach na FGE.

Otóż od jakiegoś czasu działo się tak, że część czytelników nie mogła pisać komentarzów na blogu. Byli zalogowani na swojego konto google, jednak gdy chcieli zostawić komentarz, Blogger upierał się, że zalogowani nie są. Dziwna sprawa i niestety nie znaleźliśmy sposobu, by im pomóc. 

Odkryliśmy za to obejście. Zrezygnowaliśmy z wymogu posiadania konta, by zostawić komentarz. Niestety spowodowało to, że chcieliśmy włączyć moderowanie komentarzy, by zredukować potencjalny spam. Uznałem, że wymóg moderacji dla postów starszych niż dwa dni wystarczy. Szczególnie, że Blogger miał mnie informować o każdym nowym komentarzu.

Jak się okazało... nie zawsze informuje. A to spowodowało sytuację, że niektórzy z was publikując komentarz... odkrywali, że się nie wstawia. I publikowali go kolejny raz... i kolejny!

Teraz ustawiłem moderację dla postów starszych niż pięć dni. Mam nadzieję, że to załatwi większość problemów.

To tyle, jeśli chodziło o ogłoszenia duszpasterskie. Swoją drogę, wiecie, że Niedzielne są w Niedziele, bo miały być właśnie takimi ogłoszeniami duszpasterskimi? xD
Haha, taaaa, kiedyś to byłem zabawny, co?


Celestia próbuje tajemnej sztuki dyplomacji, by odkryć, kto jej ukradł ciasto.


PrinceWhateverer w Radiu Las Pegasus!




Na nadchodzącym duży konwencie kucykowym Czequestria, który odbędzie się w dnia 19-21 sierpnia w Czechach Radio Las Pegasus będzie miało możliwość przeprowadzić wywiad z PrinceWhateverem. Chyba nie muszę go przedstawiać, ale dla formalności: znany fandomowy kompozytor, artysta, twórca wielu muzycznych kawałków.

Dostaliśmy informację, że Radio Las Pegasus przyjmuje pytania od zainteresowanych, które mogą paść w drugiej części wywiadu. Jeśli macie jakieś pytanie do PrinceWhateverera, to skierujcie się na Discorda radia: https://laspegas.us/discord

Sam jestem ciekaw tego wywiadu!





Czy będziemy niedługo świadkami... NFT z My Little Pony?



Odpowiadając na pytanie w tytule... całkiem możliwe.
Wygląda bowiem na to, że Hasbro połasiło się, by wyciągnąć trochę kasy za pomocą NFT.

Dlaczego NFT jest złe? 
Nie będę się rozpisywał o tym, jakie ceny osiągają poszczególne obrazki, które "kupuje" się za pomocą tej metody oraz, że ma ono niekorzystny wpływ na środowisko.

Odniosę się do fragmentu komentarza z Equestria Daily od osoby, którą ewidentnie poruszyła temat nienawiści w kierunku NFT:

"You are preventing the brony community from having new types of productive content on the internet."

Więc o co chodzi? Czy to faktycznie coś nowego i krytykowanie NFT sprawia, że fandom nie zostanie wzbogacony o nowy "twórczą" zawartość? Nie i nie. 
NFT to sposób dużych korporacji na wyciągnięcie kasy.

Kasy, którą możecie przekazać lokalnemu artyście. W dodatku za coś dużo lepiej chronione niż w przypadku NFT.



Wyobraźcie sobie, że dzięki NFT możecie dostać certyfikat na ten obrazek. Wszyscy, którzy sprawdzą ten certyfikat będą wiedzieć, że jesteście właścicielami tego obrazka. Powiedzmy, że ten obrazek jest mega popularny i certyfikat osiągnął zawrotną kwotę... powiedzmy, że kosztuje 10 000 zł (a takie kwoty w przypadku niektórych NFT to nic dziwnego). Dodajmy, że i tak każdy może mieć ten obrazek... zapisując go na komputer czy telefon. Oczywiście tylko wy macie certyfikat, ale tak właściwie co z tego?

Jako alternatywę prezentuję wam wydanie 200zł na obrazek u ulubionego artysty. I możecie nawet się z nim ugadać, by go nie publikował. Może się zgodzi i ten obrazek będziecie mieć tylko wy. Ewentualnie opublikuje, ale jak ktoś będzie chciał go sobie przywłaszczyć, twierdząc, że to jego obrazek, grono artystów szybko go scanceluje! To działa! A jednocześnie macie poczucie, że pomogliście artyście, który potrzebował tych dwóch stów, by opłacić rachunki. I jak? Nadal ktoś chętny do bronienia NFT?




Equestria at War - olbrzymia aktualizacja z nowym kontyntentem!


O tym właściwie powinien powstać większy wpis, ale wcześniej przydałoby się, bym sam zagrał.  Equestria at War to mod do gry strategicznej Hearts of Iron IV, która sprawia, że zamiast odgrywać II wojnę światową, możemy pobawić się i pokierować wojskami kucyków w Equestrii i okolicach. 

Ostatnio twórcy wypuścili aktualizację, która poszerzyła i tak już duży świat, wzbogając go o nowy kontynent - Zebricę (postarałem się mniej więcej zaznaczyć, o jaki obszar poszerzył się świat). Dzięki temu jest więcej nacji, którymi można pokierować, by zapanować nad światem m.in parę państw zebr, Kiriny, nowe państwa jelonków itp.

Sam grałem w EaW jeszcze przed tą aktualizacją i chociaż gry strategiczne wymagają wiele poświęconego czasu, by je ogarnąć, to bardzo polecam! No i jak wspominałem, trzeba kiedyś zrobić posta z recenzją tego dodatku, zwłaszcza że twórcy wciąż go rozszerzają.


Top 10 filmików My Little Pony z Lipca 2022


Myślę, że to niezwykle inspirujące, że nadal mogą powstawać filmiki prezentujące 10 najlepszych kucykowych video miesiąca. Nasz fandom jest nadal silny! Woo-hoo!


Tales of Adventurers


Na ten filmik będziecie potrzebować dłuższej chwili, bo tym razem Agrol dostarczył animację trwającą ponad 18 minut! Chociaż nie wiem, jak was, ale mnie ten brak dialogów przeraża!



No i co, droga publiczności? Co myślicie o moich Niedzielnych? Czy są wystarczająco dobre?

Publiczność: a takie se

Że co?! No nie! Co za twarda publika! A nadal mamy sezon ogórkowy! Co ja mam wam wymyślić? Napisać serię książek o kucykach?

A właściwie... to byłaby myśl!


Wiecie, jest seria książek o kotkach żyjących w lesie:



Choć sama seria nie jest jakimś dziełem literatury, to da się ją czytać. No i w polskim wydaniu ma świetne okładki! Czy wspominałem o kotkach?


Jest seria książek o... smokach! Które sobie latają i coś tam:



No to co stoi na przeszkodzie serii książek o kucykach? 
Fabuła może być nawet podobna do My Little Pony. Może być jakaś magiczna kraina, problemy do rozwiązania, zawiązywanie przyjaźni. Myślę, że skoro tamte dwie serie chwyciły, to ta byłaby bestsellerem! Można pójść w stronę semi-realistycznej brutalności jak w Wojownikach (zignorujcie wszystkie kontakty z zaświatami i przejmowanie kontroli nad ciałem innych kotów w ostatnich tomach). Można też jak w MLP postawić na pegazy, jednorożce, by od początku wprowadzić w ten świat magię. Nawet nie musi to być seria o kucykach, a o koniach żyjących w stadninie. Niby nuda, ale jak nie poświęci się wiele czasu ludziom, a wzajemnym relacjom pomiędzy końmi, to byłoby ciekawie.
Gdybym umiał pisać, to bym napisał, noooo!

Zaraz mi pewnie napiszecie: aleeeeee Meeeeereeeee, jest przecież seria o kucykach:



A ja odpowiem: istnieją już też powieści kryminalne, to po co pisać następne? Ale głupi argument (pewnie nikt tak nie napisze, tylko sobie postawiłem chochoła, prawda?)! Poza tym moje książki byłyby dla wczesnych nastolatków, a nie dla dzieci (ok, to też są dzieci, ale nieco starsze... wiecie, o co mi chodzi). Po prostu byłyby poruszane w nich cięższe tematy. No tacy Wojownicy, tylko napisani dobrze. To znaczy gdybym umiał pisać, bo ja to napiszę, ale gorzej xD

Ale hej, można mieć marzenia?
Główną bohaterką byłaby Trinkle Saddle, która jest... córką królowej Kucykowych Wzgórz. Niestety królowa zostaje zamordowana w wyniku wojny z innym kucykowym królestwem i Trinkle musi przedwcześnie przejąć władzę. Niestety Trinkle jest... nastolatką! Nie umie rządzić, a właściwie to nawet nie chce. Jednak wychowana w poczuciu obowiązku i w obawie przed kolejnym atakiem ze strony Złokucy (to ci, którzy zabili jej mamę), musi zapanować nad swoją młodzieńczą naturą i zaprowadzić spokój w Kucykowych Wzgórzach. Pomogą jej w tym przyjaciele i doradcy: Applebabs, Wingedshy, Unique, Colorful Fast, Cupcake Maker oraz były doradca jej mamy: Spock. Jak się jednak okazuje, Trinkle grozi nie tylko atak ze strony wrogich kucyków. Nie wszyscy w jej królestwie są zadowoleni z rządów małolaty. O władzę przy pomocy wielu intryg pokusi się zgryźliwa i cwana Chry... zantema Złocista. Czy Trinkle i jej przyjaciele poradzą sobie w obliczu tak wielu problemów i obronią swoją ojczyznę?

No dobra, już przestaję...



Pluszaki spod paki


Każdy z nas potrzebuje life size kucyka, prawda? Na pewno chciałbym takiego głaskać, trzymać za kopytko... no z czesaniem to by się nie udało, bo zazwyczaj mają sztywne fryzury, ale mógłbym ciągnąć za uszka, za ogon...



O, a posiadać life size Krysię? No przyznajcie, żebyście chcieli! Ja się przyznaję bez bicia!



To mi przypomina, że muszę w końcu przygotować zapowiedź Pokaż Swojego Kucyka. Dammit, Mere, to nie jest takie trudne!



O tak, muszę się pospieszyć, bo jeszcze się okaże, że będzie zimowa edycja :o A jakoś wolę te letnio-jesienne.



Cream Heart z Trixie - kiblem. Chyba jednak powinienem żałować, że znowu nie pojechałem na Galacon xD



Shipping Tygodnia

Na zakończenie Niedzielnych musi być shipping. Chcecie zobaczyć, co dla was przygotowałem?

A mamy inne wyjście?

Hmmmm.. zawsze możecie przescrollować do komentarzy pod postem! Gotowi czy nie... jedziemy!


Femboy Flash Sentry x Duża Twalot. Chyba powtarza się nam ten shipping, ale cóż zrobić, skoro dobry!

Dziękuję wam państwu. Nie pytam, jak Niedzielne, bo i tak mi wypomnicie, jak coś będzie nie tak. Tylko pamiętajcie, że negatywnych komentarzy po upływie 5 dni mogę przypadkiem nie opublikować, >:3 więc spieszcie się, hejterzy!

Komentarze

  1. W animacji: „Tales of Adventurers ” było za dużo krwawej przemocy brr! Nie znoszę takiej, wolałabym to od zobaczyć. Dobrze, że sytuację uratowała Fluttershy (błogosław jej za to panie). Po za tym Niedzielne aktualności czytało się wielce przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie narzekam. Bardzo przyjemnie się je czytało. Trochę się wzruszyłem, trochę dowiedziałem o co z tymi komentarzami chodziło. To NFT brzmi jak coś co się pojawiło na Derpi pierwszego kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teansi Malkavian: Ja nawet nie wiem co to jest NFT, ale ci wierzę. Awww...nie wiedziałam, że dostałam przytulasa, to miłe. :3 A Niedzielne są super, bardzo przyjemnie się czytało i oglądało też. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wyobraźcie sobie, że dzięki NFT możecie dostać certyfikat na ten obrazek. Wszyscy, którzy sprawdzą ten certyfikat będą wiedzieć, że jesteście właścicielami tego obrazka. Powiedzmy, że ten obrazek jest mega popularny i certyfikat osiągnął zawrotną kwotę... powiedzmy, że kosztuje 10 000 zł (a takie kwoty w przypadku niektórych NFT to nic dziwnego). Dodajmy, że i tak każdy może mieć ten obrazek... zapisując go na komputer czy telefon. Oczywiście tylko wy macie certyfikat, ale tak właściwie co z tego?

    Jako alternatywę prezentuję wam wydanie 200zł na obrazek u ulubionego artysty. I możecie nawet się z nim ugadać, by go nie publikował. Może się zgodzi i ten obrazek będziecie mieć tylko wy. Ewentualnie opublikuje, ale jak ktoś będzie chciał go sobie przywłaszczyć, twierdząc, że to jego obrazek, grono artystów szybko go scanceluje! To działa! A jednocześnie macie poczucie, że pomogliście artyście, który potrzebował tych dwóch stów, by opłacić rachunki. I jak? Nadal ktoś chętny do bronienia NFT?"

    Wiecie, jeśli hasbro CHCE IŚĆ W NFT ZE SWOJĄ WŁASNĄ MARKĄ... Marką do której wy się PODPIELIŚCIE I TEŻ CIĄGNIECIE KASE... TO MOŻE TO ZROBIĆ.
    Kupując CERTYFIKAT NFT to tak jakbym kupował grę czy film - tak mi się wydaję - kopia jest moja i mogę ja odsprzedać.

    Mówisz, że I TAK KAŻDY MOŻE SOBIE GO POBRAĆ NA KOMPA CZY FONA? A czy nie możesz dowolnego klipu z YT POBRAĆ i na mocy DOZWOLONEGO użytku go trzymać? Oczywiście nie możesz go dalej udostępniać, bo ktoś może się rzucić, ale NO :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "I TEŻ CIĄGNIECIE KASE"
      XD

      Usuń
    2. "Kupując CERTYFIKAT NFT to tak jakbym kupował grę czy film - tak mi się wydaję - kopia jest moja i mogę ja odsprzedać."
      nie wiem czy siebie słyszysz, ale porównujesz grę/film na nośniku fizycznym do tworu opartego na sieci blockchain, która sama w sobie jest bardzo mocno nieekologiczna i pozwala na spekulacje i pranie pieniędzy? Aha, luzik, tkwij we własnej bańce, nie będę przeszkadzać :>
      Blockchain i NFT są wykorzystywane, mimo że to bardzo niestabilny i nieregulowany jak dotąd prawnie koncept. Chcesz dać zarobić wielomilionowemu korpo, proszę bardzo, ale ja łatwego zysku nie będę im dawać. Niech się postarają!

      Usuń
    3. I dobrze, że nie uregulowane. Dzięki temu bitcoin i inne waluty "jeszcze" nie są tykane przez państwa, a własciwie rządy tych państw, które CHETNIE POŁOŻĄ ŁAPĘ NA TWOIM ZAROBKU. Wiem, że jesteś muzykiem. Podoba ci się, że sprzedając swoją muzykę MUSISZ oddać haracz komuś, KTO NIE PRZYŁOŻYŁ ŁAPY do jej powstania?

      Jeśli Hasbro chce w to wejść ze swoją własną marką, to co w tym złego?

      Usuń
    4. "I dobrze, że nie uregulowane. Dzięki temu bitcoin i inne waluty "jeszcze" nie są tykane przez państwa, a własciwie rządy tych państw, które CHETNIE POŁOŻĄ ŁAPĘ NA TWOIM ZAROBKU."
      Przy okazji robią to naciągacze i przestępcy. Marnując tysiące KWh energii, dosłownie rozwalając nam środowisko. Tego chcesz? To proszę bardzo, ale nie narzekaj.
      "Wiem, że jesteś muzykiem. Podoba ci się, że sprzedając swoją muzykę MUSISZ oddać haracz komuś, KTO NIE PRZYŁOŻYŁ ŁAPY do jej powstania?"
      Tak, jestem muzykiem. I co z tego? Ale pracuję też legalnie na umowę o pracę i dzięki temu mogłem dosłownie kilka dni temu iść na zwolnienie chorobowe, za co normalnie mi zapłacono i dojść do siebie. W sprawę polityki się nie mieszam, nie obchodzi mnie to, ale za promowanie konceptu samego NFT jako produktu podatnego na spekulacje, ataki hakerskie i bardzo nieekologicznego, sorry, ale bardzo nie szanuję i mam nadzieję że ten koncept padnie bardzo szybko i pociągnie spekulantów za sobą.
      "Jeśli Hasbro chce w to wejść ze swoją własną marką, to co w tym złego?"
      Niech sobie każdy wchodzi w co chce, ale nie w NFT. I będę ten koncept hejtował, aż nie padnie. Jako przykład podam tylko krypto o nazwie Terra Luna. Z 376 zł na grosze, bo poszedł krach. Krypto i blockchain? Dopiero jak będą neutralne klimatycznie.

      Usuń
  5. Aby wysprzątać na błysk Wielki i potężny Trix Trix, użyj Toilet Sparkle. Toilet Sparkle zapewnia higieniczną świeżość na wiele godzin i pozwala usunąć nawet najbardziej uporczywe osady.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mere ogłaszaj to PSK, bo już nawet mam kilka zdjęć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałem wątpliwą przyjemność, obejrzeć film od Agrol i powiem tylko tyle - nieźle komuś odjechał peron :-/

    OdpowiedzUsuń
  8. Celestia używając takiej snajperki na pewno ustrzeli dużo ciasta :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Halo, nowy odcinek dzisiaj wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy Neij:
    Niedzielne bardzo zacne, przyjemnie się czytało. Ale czemu nie mogę hejtować, bo upłynęło ponad 5 dni? To trochę okrutne Q_Q

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty