Pięć obrazków z królewskimi siostrami bardziej koniowatymi #871
Jej nostalgiczna koniowatość
Ta z koniowatego rodzeństwa, która czuwa nad czytelnikami i kucykami do poranka
Nasza koniowata księżniczka dostarczająca energii wszystkim panelom słonecznym
Podobny motyw do obrazka #2 skupiający się bardziej na koniowatej zadumie...
Końskie przeczucie o nadchodzącej burzy
BONUS
Czyli drugie strony końskich medali naszych księżniczek
Neeeightmare Moon zawsze na propsie
Bardzo koniowata Daybreaker, niczym spod pędzla samego Rembrandta!
Z góry przepraszam, że wszystkie arty są tego samego artysty. :P
Przeprosiny są niepotrzebne, bo artysta bardzo dobry (poza tym są z dołu, a nie z góry).
OdpowiedzUsuńO to to, żaden problem - a arty fachowe, choć jednak nie pucykowe. Pucykowy styl rulez :D
Usuń*Dalej czekam na Trixie*
OdpowiedzUsuńObstawiam, że to po prostu ja, ale takie "koniowate" kuce mnie ciut niepokoją :p
Po prostu nie mają tego kucykowo pastelowego uroku.
UsuńNiespodzianka świetna
OdpowiedzUsuń