mnie nie widać! yay!

czwartek, 7 września 2017

OC: Ketchup Rain, Krakers


Powiedzieli mi, żebyś nie pił tyle ten OCek jest dobry. Ja jeszcze tego nie wiem, ale domyślam się, że coś, co ma “keczup” w nazwie nie może być złe.
Wolałbym “sos czosnkowy rain”. Popieram.
No w sumie… dobra, no to nie oceniamy.
k, bye
Hahahaha! Żartowałem! Wracaj do pracy >:I
A już myślałem że się wymigam ._.



Imię: Ketchup Rain
Rodzice: Marek i Antonina
Wiek: 22
Adres: Piąta chmura na lewo za wielkim dębem w przestrzeni powietrznej Ponyville
A jednak znowu Ponyville, więc 0/10 (prawie wszystkie OCki mieszkają w Ponyville).
Przeludnienie uderza w Ponyville! Niedługo powstanie nowa fala imigrantów.
Płeć: Głównie męska
Ja mam jedno pytanie… w jakich częściach ciała jest głównie męska?
W żołądku i wątrobie. Po prostu to kobieta z dobrą głową do piwa.
Ideał :P


Dzieciństwo:
Jako, że Mere nie lubi ani OCków z dobrym, ani ze złym dzieciństwem, to Ketchup dzieciństwa po prostu nie miał.
Wreszcie ktoś zrobił to dobrze!


Pojawił się i już. Przynajmniej w Equestrii. Bo tak w ogóle to kiedyś był człowiekiem, który na skutek fluktuacji wymiarowości czasoprzestrzeni podczas pracy nad obiadem został czworonożnym taboretem z skrzydłami, który na dodatek wskutek wytrącenia bozonu Higgsa z stanu metastabilnego, stał się nieśmiertelny.
Roz, czy masz jakieś pytania?
Nope, zero pytań. Everything is legit.
A tak w sumie to jest pierwszy OCek który nie jest ponyfikacją. No chyba że serio ktoś został taboretem przy pracy nad obiadem.
Ta praca nad obiadem brzmi przekonująco. Pracuję, to wiem, jak jest. :P


Znaczek i imię:
Ciekawe, czy przed przeniesieniem do Equestrii też miał na imię Ketchup.
Ketchup Rain Kowalski syn Marka i Antoniny. Wcale by się z niego w szkole nie śmiali.
Pewnego dnia wylegując się bezpiecznie na chmurce, krążącej dookoła ponyville, zauważył bandę wstrętnych złodupców atakujących mane 6. Zdecydował się dołączyć do walki. Jak się okazało w ostatnim momencie udało mu się wykonać ponaddźwiękowe boom i czerwoną smugą na niebie spaść prosto na czaszkę biednego złodupca, ratując mane 6 od totalnej anihilacji.
Ok, ja wszystko rozumiem, ale dlaczego RD nie mogła tego zrobić?!
Bo wtedy to boom byłoby tęczowe, a nie czerwone?
Jako że spadł na niego z takim impetem, czerwony płyn z jego wnętrzności rozlał się na wszystkie strony, pokrywając mane 6 na czerwono od kopyt po grzywy. Lecz ku ich zdziwieniu, nie była to krew tylko... ketchup. Wyjątkową mocą Ketchup Raina jest to, że potrafi zamieniać krew swoich wrogów w ketchup, tak. Od tego czasu nosi imię Ketchup Rain, a jego znaczkiem jest ślad po kopycie z ketchupem dookoła.
Wreszcie OC z głową!
A były jakieś bez głowy? Duchy czy co?
Wreszcie pierwsza postać, która dostała swoje imię wtedy, gdy otrzymała znaczek!
Trudno by jego rodzice potrafili sobie wyobrazić, że ich głównie męski syn trafia do Equestrii i zamienia krew jego przeciwników w Ketchup.
No nie wiem, gdybym miał syna, który nie jest w całości męski, to zakładałbym taką możliwość. Tak na wszelki wypadek.
Później:
Ketchup, mimo sławy i renomy która na niego spadła, oraz innych zaszczytów (jak zostanie oficjalnym najlepszym gwardzistą Celestii) nie był do końca zadowolony z nowego życia. Poprosił swoją najlepszą przyjaciółkę - Twilight by skonstruowała dla niego specjalny talizman, dzięki któremu mógł on zacząć rzucać czary.
To oczywiście ma sens, bo chyba każdy zaprzyjaźniłby się z gościem, który ochlapał cię ketchupem. :P


Na początku niezdarnie, niczym nowo narodzony jednorożec. Lecz czynił on postępy o niebo większe niż którykolwiek kucyk kiedykolwiek dał radę. Nie wiadomo czy to wina jego ziemskiego pochodzenia, czy tylko odrobina szczęścia, ale w kilka lat studiów udało mu się zdobyć taką moc, że mógłby rywalizować nawet z całą armią podrzędnych magów.
Dobrze, że napisałeś “podrzędnych”, bo dostałbyś 0/10 za OP kucyka. Masz szczęście!
A ja nie wiem czy bycie najbardziej utalentowanym czaromiotem w historii można nazwać “odrobiną szczęścia”.


Okazało się jednak, że jest to niemożliwe, aby wrócić do swojego wymiaru, jako że został on zniszczony przez bomby atomowe zrzucone przez Trumpa na resztę świata.
Prorok jakiś czy co?



Zdecydował się więc pozostać wśród kucy. Wynalazł nawet zaklęcie które pozwalało mu zmienić płeć kiedy chciał, bo jak wiadomo RD jest zainteresowana głównie klaczami, a on akurat ją polubił. Niestety ten związek utrzymał się tylko klika dni.
To by wyjaśniało głównie męską płeć.
Jestem ciekaw, co się stało. RD stwierdziła, że jest za mało męski, czy za mało kobiecy?
Nie no, spójrz na tego OCka. To nie była jego wina. Po prostu RD była zbyt mało… interesująca ( ͡° ͜ʖ ͡°) dla niego.


Późniejej:
Obecnie Ketchup Rain jest symbolem pokoju całej Equestrii. Kto by chciał w końcu sprawiać tu kłopoty, ryzykuje zamienienie jego wnętrzności w ketchup i użycie tego do kiełbasek z ogniska.
Czym z pewnością ucieszyłby wszystkich w okolicy. Ups, zapomniałem, że byłaby to najpewniej konina.
Ale ciężko byłoby ucieszyć innych w okolicy skoro to oni byliby tym ketchupem ._.
Zawsze chciałem być ketchupem dla czyjejś kiełbaski. :v
Czy już mówiłem że Ketchup zna zaklęcia do wyczarowania ogniska? Takiego do kiełbasek i takie ogarniającego cały kraj. Kto co lubi.
Plot twist: W poprzednim wcieleniu to był właśnie Trump.
Albo Kredke. w końcu Kredke palił kościoły.
Ale nie wiem, czy Kredke lubi ketchup.
NIE
Charakter:
• Leniwy
• Wiecznie głodny
• Wie że mógłby osiągnąć wszystko gdyby tylko mu się chciało
• Umie grać na Peruwiańskiej Antarze.
peru.PNG
O dziwo, coś takiego istnieje!
Aż mnie kusi by się nauczyć na tym grać.


Hobby:
- Leżenie na puszystej chmurze
- Słuchanie muzyki
- Narzekanie na sens wszechświata oraz liczbę 42.
Ale… to jest to samo.
Widocznie długo narzekał.
Tak długo że sens się zinkrementował i teraz wynosi 43.


Ciekawostki:
Mówi się, że to on wysłał Lunę na księżyc, ale był zbyt leniwy by znieść tego konsekwencje, więc zrzucił winę na Celestię.
Ale to się czasu nie trzyma!
Ale on wtedy nie umiał jeszcze czarować, bo Twilight była później… czyli… że z kopniaka ją wysłał czy co?
Mógł porazić Lunę elektrowstrząsem, a ona zakrzyknęła: “Zespół L znowu błysnął”.
Lubi ciasto. Nie lubi kłamstw. Ergo ciasto nie jest kłamstwem.
Czy ten cukier może kłamać? Chyba nie.
A z nadzieniem wiśniowym? Bo wiśnie to kłamliwe skurczybyki!
Posiada większa moc niż elementy harmonii razem wzięte, ale jest zbyt leniwy by jej używać.
A późniejejej pokonał boga i założył panteon bóstw kucykowych.
Powiedział, że wróci do Equestrii, by wszystkich zbawić, ale nigdy się nie pojawił.
Bo po prostu mu się nie chciało.


Przewijam dokument w poszukiwaniu następnej strony, ale nigdzie nie widzę akapitu Późniejejejej. :(


Podsumowanie?
Czemu tak krótko? Pomimo tego, że to OCek na wesoło, to jednak autor postarał się, by całość miała kopyta i wspomnianą wcześniej głowę! Pamiętacie Genowefę i Lunara Sorcerera? Ten Ocek to ich duchowy następca. Szanuję to, że OCek nie urodził się jako kucyk, co wbrew pozorom zdarza się rzadko… roz, mieliśmy kiedyś takiego? Mieliśmy
OCka gryfa. To nie to samo. Gryf człowieka nie zgryfuje, ale człowiek gryfa uczłowieczy.
To ja wezmę 5, 2 albo 1, a reszta może iść do domu

Związek z RD to czerwona lampka, ale autor uczynił go tylko krótkotrwałą przygodą, więc któż z nas może mieć pretensje!
rd.PNG


Niestety to że Twilight dała mu amulet wypada blado. Po co komuś, kto potrafi przemieniać krew w ketchup dodatkowa moc?! A gdyby mu zabrakło majonezu, to co miałby zrobić?
Pójść do sklepu, jak każdy normalny Ocek :P Sugerowanie że ten OCek jest normalny :P


Więc największy zarzut to chyba “krótko” (widocznie autorowi też się nie chciało), a i to że obrazek jest z generatora!
Ale ubawiliśmy się mocno przy tym OCku, więc nie mogę dać mniej niż solidne 8/10, a więcej nie dam, bo mi się nie chce. No chyba, że 8+, bo lubię ketchup.


roz tu przybył, roz to zobaczył i roz to zwyciężył.
To teraz czas na wyjaśnienie - ten ocek jest mojego autorstwa, z powodu zakładu czy uda mi się w 20 minut (19 minut 21 sekund) zrobić OCka którego Mere oceni na przynajmniej 8. Zakład wygrany.
roz is out.
*przeżył szok* :v Naprawdę jestem taki przewidywalny? Ale bardziej mnie boli, że sami musimy OCki przysyłać, by było coś na skrzynce. :P Ale niecałe 20 minut… szanuję!
Ale czuję się źle będąc oszukanym. Gdzie jest sprawiedliwość?!
Gdzie jest… Nemo? Gdzie jest… krzyż?
Tu chodziło głównie o pokazanie, że można zrobić OCka z w miarę spójną historią, dość przyjemnego do czytania i bez większych błędów w poniżej pół godziny.
Tymczasem moja kuzynka pisze swojego OCka… czekaj to już trzeci czy czwarty rok, od kiedy powiedziała, że musi go wysłać na bloga?
To teraz wy drodzy czytelnicy! Rzucam wam wyzwanie! Napiszcie swoje OCki i prześlijcie je do nas! To nie jest ciężkie zadanie, a sprawicie przyjemność nam przy ich ocenie, jak i czytelnikom!

Jak dla mnie to nawet lepiej, że napiszecie to w 30 minut. Przynajmniej nie będziecie musieli udawać, że myśleliście nad historią dłużej. :P

13 komentarzy:

  1. Meruś księżniczko blogów post jak zawsze zacny lecz jedna rzecz doprowadza moją dusze w jeszcze większe ciemności, a mianowicie brak nas Luny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli obrazek Ocka nie potrzebny to będziecie mieli ode mnie. Tylko powiedzcie czy musi być jego wygląd, to znacznie wydłuży proces szczególnie, że mam trochę lekcji. Znacznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazek musi być, by pokazać coś jako obrazek tytułowy. No i taki już zwyczaj, że w przypadku OC pokazujemy także wygląd, a nie suchy opis. Opis wyglądu wynika z obrazka. Ten nie musi być długi.

      Usuń
    2. Jak chcesz mogę ci zrobić obraz ale tak gatunek i kolory wtedy ci pomogę

      Usuń
  3. Znaczy, miesiąc temu zakląłem się na Celestię, że coś tam wam wyślę, ale tak jakoś mi się nie chciało i takie tam. Celestia Celestią, obietnicy dotrzymać trzeba i wam ocka dostarczę... za rok lub dwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jakoś w najbliższym czasie spróbuję ale nw jak czas pozwolo

      Usuń
  4. Też może coś podeśle. Może chociaż 2/10 będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. eeeeeee yyyyyyy uuuuuuu nie mam backstory od jakiś god damn 9 miesięcy. Wciąż bez zmian. Odbiór.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka męska Genowefa. No, głównie męska.

    OdpowiedzUsuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!