Dwóch randomów ocenia OC - Liria, lunastyczna

Jutro kolokwium i wejściówka, nawet Mere mówi mi że powinienem się uczyć, a ja na przekór siedzę i piszę posta. No cóż, wejściówki można na szczęście poprawiać, na kolokwium będę się i tak uczył przez pół nocy, ale nic mi to nie da. A kolejka do ocków robi się coraz większa i trzeba ją wreszcie zredukować... Tak, wiem że to tylko wymówka, ale zapraszam do posta :I

Nogi grubsze od tułowia, słodkie oczy, długi ogon.... Mere będzie narzekać :v

Za tę nogę powinienem karać fochem…

I po raz milionowy: krótka szyja i dłuuuugie nogi! Próbowałem to tępić w Bierzcie i Rysujcie i Rysowniczych Wyzwaniach, nie udawało się.

Gdybym był pegazem to zakochałbym się w tych oczach i puchatych skrzydłach :I Czekaj, moje OC jest pegazem… Jesteś może wolna? >_>

Planowałam wysłanie mojej oc od bardzo dawna i końcu zebrałam się na odwagę ale boję się o hjejty.... niechaj Celestia ma mnie w swej opiece

Wszyscy boją się hjejtów, a ja się boję hjejtów, że za bardzo hjejtuję…

To ja zhjejtuje to, że o opiekę zwracasz się do Celestii. Discord najlepszą księżniczką.

No to zaczynamy...

Imie: Liria

Przezwiska: brak (jej imię jest za krótkie, mogę się mylić proszę o sugestie)

Wiek: ponad 1000 lat

Rasa: hybryda alicorn- puszysty kucyk

Miałem ochrzanić za alicorna, ale że to puszysty kucyk, to daję łapkę w górę.

Grey fluffy alicorn dancing on rainbow~

Pochodzenie: canterlot

Znaczek: różowy kwiat z zieloną łodygą ciągnącą  się przez całą nogę oraz małe słoneczko i chmurka ;-;

Znaczenie znaczka: utrzymywanie natury w harmonii (trudno jest to zobrazować na znaczku)

Seems too much OP

Mere, to jest alicorn, one zazwyczaj są zdziebko OP :v

Rodzina: matka Silver mere (alicorn, członkini elity canterlotu, wiek ponad 1000 lat),ojciec Fluffy Lucky  (Puszysty kucyk, niestety nie żyje ale o tym później )brak rodzeństwa

No nieeeee, nowa rasa, puszyste kucyki skrzyżowane z aliocornami… I zepsułaś mi moje rozważania genetyczne na dzisiaj :I

Proste! Jak fluffy kucyk spotyka kucyka alicorna i bardzo się kochają, to spędzają ze sobą noc (zazwyczaj jak się już poznają bliżej), czasem dwie, czasem pięćdziesiąt i z tego związku zawsze wyjdzie fluffy alicorn. Dalej… jeśli fluffy alicorn skrzyżuje się z kucykiem ziemnym, to powstanie fluffy alicorn ziemny, który nie różni się niczym od fluffy alicorna, ale jest ziemny Podobnie krzyżówki z pegazami i jednorożcami. Jedyne, czemu warto się przyjrzeć jest krzyżówka alicorna z fluffy alicornem, bo tu już nie wiem kompletnie, co powstanie. ;__; Swoją drogą matka to Silver Mere. Faaajnie. Tak bardzo miało być Mare…

What?

Blue fluffy alicorn dancing on rainbows!

Indygo fluffy unicorn dancing on rainbows!

Wygląd:

Liria jest wzrostu księżniczki Luny, ma długą różową grzywę, po ojcu odziedziczyła puszystą  sierść (w niektórych miejscach na ciele),

Nie napiszę głupiego żartu. Nie napiszę głupiego żartu. Nie napiszę… a w których? Damn it!

jej oczy zależnie od pory roku mają inny kolor:

Wiosna: zielone

Lato: żółte

Jesień: pomarańczowe

Zina: niebieskie

To się leczy...

A gdzie Zima? I co to jest ta Zina?

Jej aura na rogu ma kolor niebieski.

Dzieciństwo:

Silver mere odrazu gdy poznała Fluffy'ego przyrzekła że nigdy więcej  nie będzie  w elicie canterlotu, ( była tam tylko dlatego że Celestia jej kazała bo była  jej daleką kuzynką,  nie miała wyboru)

Przecinki się daje… czasem >_>

I jak się tobi durzo litrówek to się wstawia do jakiegoś wrda lub coś, by spradzic. Ale większym problemem są tu przecinki, których… nie ma… a nie, jest jeden.. przed otworzeniem nawiasu...

zanim jednak wyprowadziła się ze swoim mężem urodziła się Liria. Silver wraz z fluffy'm zdecydowali się że zamieszkają w Kryształowym Królestwie. Liria wychowywała się na zamku wraz z Cadance. Były sobie bardzo bliskie nie dochodziły od siebie nawet na krok.

Spokrewniona z Celestią, spędziła dzieciństwo z Cadance, to nawet -10/10 nie będzie. :P Ratuj się!

Jak nie dochodziły, to do niczego nie dochodziło? Chociaż… mogło do czegoś dochodzić, tylko one nie dochodziły?

Doszedłem od zmysłów.

Mijały  lata Liria dorastał miała wspaniałe dzieciństwo aż do czasu śmierci jej ojca. Niestety puszyste kucyki nie są długowieczne , Fluffy zmarł ze starości. Liria załamała się, nie mogła spojrzeć w lustro bo widziała  tam nie siebie lecz  jej ojca.

To też się leczy...

Rooooooooz! Jesteś taki nieczuły!

Starczy tych pochlebstw Mere, skup się na komentowaniu >_>

Niedługo po tych wydarzeniach (dla alicornów czas leci nieubłaganie) Król Sombra przypuścił atak na królestwo tylko Lirii i jej matce udało się uciec.

It's Dangerous to Go Alone! Take This! (╯°□°）╯,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Ja chętnie wezmę! Mhm… smakuje jak kurczak!

Uciekły  na południe kraju, Liria wtedy ostati raz widziała Cadance.

To Cadance żyła w czasach Sombry? Nie wiem, czy wystarczająco uważnie oglądałem odcinek, ale wydawało mi się… nie no przecież jest tylko trochę starsza od Twilight..

Zdobycie znaczka :

Niedługo po przeprowadzce Liria chciała  zwiedzić nowy dom i jego okolice. Przechadzając się ścieżkami jedna z nich zaprowadziła ją na polane. polana  nie wywyglądała normalnie wszystko było szare i suche.

Czy ty przejrzałaś ten tekst chociaż raz przed publikacją? Bo na to nie wywygląda.

Lirii zrobiło się smutno, nie umiała dobrze czarować ale ze całych  swoich sił próbowała wykrzesać małą iskre. Nie udało się. zaczęła płakać (bowiem była bardzo wrażliwa) jedna z łez spadła na suchą trawę nagle całe miejsce zaczęło odrzywać. Od tego czasu  jest to jej ulubione miejsce do spędzania wolnego czasu.

Jeden problem - pomijając tytuł akapitu nie ma nawet słowa o znaczku. Poza tym może i dobrze, że nie udało jej się wykrzesać iskry na uschniętej polanie. Jeszcze by pożar spowodowała :I

Życie dorosłe :

Liria wiodła  spokojne życie ale z jednym nie mogła się pogodzić  była niesmiertelna.  patrzyła jak jej przyjaciele starzeją  się a potem odchodzą. Czuła się z tym źle ale nie mogła z tym nic zrobić. Swój dar uważała za przekleństwo gdyby mogła coś z tym zrobić  chciałaby być zwykłym kucykiem.

Normal non-fluffy non-alicorn dancing on rainbows!

Co lubi a czego nie:

Lubi: wiosnę, śpiew ptaków, zabawę z przyjaciółmi (któży jeszcze żyją), leniuchować, głosować na buty Merego

Nie lubi: smutnych wydarzeń, burz, jesieni, komarów  (O ile tam są jakieś,ale i tak ich nie lubi )swojego daru długowieczności.

To dobrze, że nie lubi komarów i smutnych rzeczy, bo podejrzewałbym, że ma coś nie teges pod sufitem.

Ja tam lubię komary… zwłaszcza te rozpłaszczone gazetami, kapciami i nie zjedzonymi butami Merego.
Dead flattened mosquito dancing on rainbows~

No chyba nie dancing i nie rainbows. D:

Podsumowanie (samohejty):

Wiem że ta oc nie jest idealna dajcie jej szansę ,

Na dodatek pisałam to na telefonie wiec.... przepaszam za błędy w czymkolwiek;-;

A no i wszystko jasne, skąd te błędy. Ok… czy nie uważasz jednak, że to trochę brzydko w stosunku do ludzi, którzy potem będą to czytać. Na telefonie ciężko się pisze, ale da się bez błędów, a jeśli nie, to można spokojnie na komputerze. Nie traktuj tego jak wyśmiewanie się, czy hejty. Po prostu czuję się urażony, że przysyłasz mi tekst pełen błędów i mówisz, że to wina telefonu, więc wszystko jest ok!

A i jeszcze  jedno to nie jest alicorn to jest hybryda nie musicie mnie hejtowac sama to zrobię :)(to nie moja wina że Lubie tą rasę) mere notka do ciebie przeczytałam posta o tworzeniu oc chyba z milion razy i niema tam wzmianki o tym że nie może być  alicorna hybrydy nam nadzieje że zrozumiesz.

Ja cię rozumiem, sam kiedyś szukałem luk w protokołach FGE~

Mere całkiem fajnie się wściekał :v

Kurczę, znalazłaś lukę w prawie <_< Ale dzięki, na pewno dodam ten precedens do swojej listy rzeczy, których nie wolno umieszczać w OCkach, a która niedługo zostanie opublikowana.

Ta, jasne... uhm, niedługo...

Podsumowanie

Nie pisz na telefonie, jak nie umiesz. Dbaj o poprawę literówek, zwracaj uwagę na błędy ortograficzne (po słowie KTÓŻY tylko roz powstrzymał mnie przed rage quitem :\/). A jeśli chodzi o samą OC, to wydaje się być za mało rozbudowana. Z jednej strony piszesz, że utrzymuje naturę w harmonii, co wydaje się mega ciekawe, ale w tekście nic o tym nie wspominasz. No i ten alicorn… dobra… hybryda alicorn i te związki z Celestią i Cadance. Właściwie to poza tą nieśmiertelnością i tym, że przeżywa śmierć swoich przyjaciół, to nie wiem, co można o niej powiedzieć, bo nie opisałaś jej charakteru. Jakoś tego nie czuję 4/10.

I miss the point

Podsumowanie: dla testu napisze je na telefonie. Dobra, przyznaję, po pierwszym zdaniu widzę, że nie jest to zbyt przyjemne, ale da się utrzymać jako taki porządek. Z jednej strony podziwiam zawziętość w pisaniu takiego tekstu w słabych warunkach, z drugiej strony brakowało korekty. Co do samego OC, potrzeba mi większej ilości informacji, bo pojawiają się luki w ciągu przyczynowo skutkowym. Masz plusa za ciekawy zawód i puchatość, ale to nie starcza by zatuszować minusy. Oceniam to OC na 5+/10

A to dla was czytelnicy, tak na zakończenie.

A no i daj mi telefon do niej, te słodkie oczy śnią mi się po nocach :I