Fanfic: "Silent Ponyville"
[Grindmark] [Pochodna Cupcakes]
Parę słów od Deveela:
Witam. Pewnej mrocznej i deszczowej noc... ekhem... to znaczy, jakieś półtora miesiąca temu na ED natrafiłem na fanfic o wdzięcznie brzmiącej nazwie "Silent Ponyville". Dla nieobeznanych w temacie oznajmiam, że tematyka nawiązywała do kucyków, oraz uniwersum Silent Hill, które pochodzi z gier o takim samym tytule, a które od dzieciństwa wręcz ubóstwiam. Nie mogłem przegapić takiej okazji i był to chyba pierwszy fanfic, (oprócz "Cupcakes") który przeczytałem od dechy, do dechy i zachwyciłem się świetną fabułą, wspaniałym wpasowaniem w realia kucyków (oczywiście na tyle, na ile Grimdark pozwala wpasować się w świat kucyków), oraz mnogością zakończeń, co zawsze było mocnym punktem serii Silent Hill. Postanowiłem, że dla tych, którzy nie wchodzą na ED, lub nie operują zbyt dobrze angielskim, oraz dla samego siebie, przetłumaczę cały fanfic. Zapytałem się o to autora - Jake-heritagu i dostałem jego błogosławieństwo, więc o to jest.
Zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie, nie jest idealne, a wręcz sporo mu do ideału brakuje, ale starałem się dosyć wiernie oddać styl pisania autora i samemu go nie poprawiać, więc niektóre np. powtórzenia wyrazów nie wynikają z mojego gapiostwa, ale z oryginału. Poza tym miałem problem z kilkoma nazwami własnymi. Niektóre postanowiłem przetłumaczyć (mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje), a niektóre zostawiłem w wersji oryginalnej, z małym tłumaczeniem w nawiasie, z tego powodu, że po prostu po przetłumaczeniu, mogły stracić swój pierwotny sens. Od razu przyznam się na wstępie, że przetłumaczyłem słowo 'cupcake' na 'babeczka' (wiem, wiem profanacja) ale dziwnie wyglądałoby ciągłe używanie 'cupcake'ów'. Wszelkie uwagi i propozycje dotyczące tłumaczenia piszcie w komentarzach lub na maila zyciu@gazeta.pl
Dodatkowo, chciałbym wspomnieć o zakończeniach fanfica, których jest aż 7. Polecam czytanie po kolei, bo może wam się wszystko poplątać. Wg samego autora podstawowym zakończeniem jest zakończenie 6, oraz jego kontynuacja zakończenie 7. Chciałem jeszcze wspomnieć o tym, że jeśli ktoś chce w pełni odczuć frajdę z czytania i wydobywania smaczków, polecam zmuszenie się do przeczytania osławionego fanfica "Cupcakes", mimo jego oczywistej brutalności i kiepskiej jakości, ale w "Silent Ponyville" jest wiele nawiązań do tej historii i jej ciekawa interpretacja (dla mnie najlepsza). No, to chyba tyle słowem wstępu. Więc cóż mogę powiedzieć.
Witajcie...
w...
Silent Ponyville...
A jednak to nie koniec! Historia poboczna: "Dzisiaj Spotkałem Boga" oraz bestiariusz...
PS. Chciałbym przeprosić autora pracy i wszystkich czytelników za niemałe opóźnienie przy opublikowaniu tego dzieła. Powód dokładnie taki sami, jaki podałem w poprzednim poście.
Dla mnie tłumaczenie stoi na wysokim poziomie. Nie czytałem fanfica w oryginale, ale muszę powiedzieć, że robi wrażenie, a Deveel bardzo dobrze oddał mroczny klimat opowiadania. Kolejne rozdziały będę dodawał osobno, w możliwie jak najkrótszych odstępach czasu.
Autor: Jake-heritagu
Tłumaczenie: Deveel
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Zakończenia:
Zakończenie pierwsze - Game Over
Zakończenie 2 - Czas coś upiec
Zakończenie 3 - Zawirowania
Zakończenie 4 - UFO
Zakończenie 5 - Sam
Zakończenie 6 - Prawda
Zakończenie 7 - Przyjęcie dla dwóch sióstr
Zakończenie 8 - Więcej niż dwie siostry
Parę słów od Deveela:
Witam. Pewnej mrocznej i deszczowej noc... ekhem... to znaczy, jakieś półtora miesiąca temu na ED natrafiłem na fanfic o wdzięcznie brzmiącej nazwie "Silent Ponyville". Dla nieobeznanych w temacie oznajmiam, że tematyka nawiązywała do kucyków, oraz uniwersum Silent Hill, które pochodzi z gier o takim samym tytule, a które od dzieciństwa wręcz ubóstwiam. Nie mogłem przegapić takiej okazji i był to chyba pierwszy fanfic, (oprócz "Cupcakes") który przeczytałem od dechy, do dechy i zachwyciłem się świetną fabułą, wspaniałym wpasowaniem w realia kucyków (oczywiście na tyle, na ile Grimdark pozwala wpasować się w świat kucyków), oraz mnogością zakończeń, co zawsze było mocnym punktem serii Silent Hill. Postanowiłem, że dla tych, którzy nie wchodzą na ED, lub nie operują zbyt dobrze angielskim, oraz dla samego siebie, przetłumaczę cały fanfic. Zapytałem się o to autora - Jake-heritagu i dostałem jego błogosławieństwo, więc o to jest.
Zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie, nie jest idealne, a wręcz sporo mu do ideału brakuje, ale starałem się dosyć wiernie oddać styl pisania autora i samemu go nie poprawiać, więc niektóre np. powtórzenia wyrazów nie wynikają z mojego gapiostwa, ale z oryginału. Poza tym miałem problem z kilkoma nazwami własnymi. Niektóre postanowiłem przetłumaczyć (mam nadzieję, że nikt mnie nie zlinczuje), a niektóre zostawiłem w wersji oryginalnej, z małym tłumaczeniem w nawiasie, z tego powodu, że po prostu po przetłumaczeniu, mogły stracić swój pierwotny sens. Od razu przyznam się na wstępie, że przetłumaczyłem słowo 'cupcake' na 'babeczka' (wiem, wiem profanacja) ale dziwnie wyglądałoby ciągłe używanie 'cupcake'ów'. Wszelkie uwagi i propozycje dotyczące tłumaczenia piszcie w komentarzach lub na maila zyciu@gazeta.pl
Dodatkowo, chciałbym wspomnieć o zakończeniach fanfica, których jest aż 7. Polecam czytanie po kolei, bo może wam się wszystko poplątać. Wg samego autora podstawowym zakończeniem jest zakończenie 6, oraz jego kontynuacja zakończenie 7. Chciałem jeszcze wspomnieć o tym, że jeśli ktoś chce w pełni odczuć frajdę z czytania i wydobywania smaczków, polecam zmuszenie się do przeczytania osławionego fanfica "Cupcakes", mimo jego oczywistej brutalności i kiepskiej jakości, ale w "Silent Ponyville" jest wiele nawiązań do tej historii i jej ciekawa interpretacja (dla mnie najlepsza). No, to chyba tyle słowem wstępu. Więc cóż mogę powiedzieć.
Witajcie...
w...
Silent Ponyville...
A jednak to nie koniec! Historia poboczna: "Dzisiaj Spotkałem Boga" oraz bestiariusz...
PS. Chciałbym przeprosić autora pracy i wszystkich czytelników za niemałe opóźnienie przy opublikowaniu tego dzieła. Powód dokładnie taki sami, jaki podałem w poprzednim poście.
Dla mnie tłumaczenie stoi na wysokim poziomie. Nie czytałem fanfica w oryginale, ale muszę powiedzieć, że robi wrażenie, a Deveel bardzo dobrze oddał mroczny klimat opowiadania. Kolejne rozdziały będę dodawał osobno, w możliwie jak najkrótszych odstępach czasu.
Autor: Jake-heritagu
Tłumaczenie: Deveel
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Zakończenia:
Zakończenie pierwsze - Game Over
Zakończenie 2 - Czas coś upiec
Zakończenie 3 - Zawirowania
Zakończenie 4 - UFO
Zakończenie 5 - Sam
Zakończenie 6 - Prawda
Zakończenie 7 - Przyjęcie dla dwóch sióstr
Zakończenie 8 - Więcej niż dwie siostry
Historia poboczna - Dzisiaj Spotkałem Boga
"Czy zastanawialiście się, co się stało z Ogierem z Silent Ponyville? Krótkie wejrzenie w umysł kucyka-socjopaty w jego aktualnym miejscu pobytu i o tym, dlaczego ciągle pozostaje przy życiu. Polecam, ciekawa rzecz."
Bestiariusz:
Czytałem oryginał, naprawdę świetny fanfic. Chętnie go sobie przypomnę żeby zobaczyć, jak sobie poradził tłumacz.
OdpowiedzUsuńa mogę dostać linka do przetłumaczonego cupcase ?
OdpowiedzUsuń@kacprius
OdpowiedzUsuńMam w planach tłumaczenie. Jak przetłumaczę to na bank będzie tutaj.
@kacprius
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, nikt nie podjął się tłumaczenia Cupcakes, ale może się mylę.
haha ja widziałem na you tube piętnaście opowiadań razem z animacjami cupcace (pieczmy)
UsuńSpójrz na datę kiedy to napisał
UsuńA ja tu weszłam rok później! ^_^ (ciekawe czy ktoś tu wejdzie i zostawi komenta w 2014?)
UsuńJa tu jestem w 2014 ^u^
UsuńCzekamy na kogoś w 2015
UsuńJestem obecny ! :D
UsuńA ja jestem w 2016! YAY!
UsuńJa też jestem w 2016 xD
Usuńsiemano
Usuńmamy 2017 YEY
Hejka
UsuńDalej jest '17
2018! Prawie '19
UsuńWitam w 2019!Kto następny...Pozdro!
UsuńMamy rok 2021 wtorek 9 listopada i skończyła się 4 generacja kucyków a zaczyna 5
UsuńWitamy w roku 2022. Aktualnie jest wtorek, 29 listopada i skończyłem czytać wszystkie zakończenia z tego fanfika
Usuńboże święty, to był najlepszy fanfik jakiego kiedykolwiek widziałem
Rok 2023, siemanko.
UsuńA dołączę tu. Rok 2024~!
UsuńNie chce mi się zakładać konta
Teraz jestem dorosły a słuchałem u jednej osoby tego za dzieciaka mając z jakieś 10 lat. Byłem dziwnym dzieciakiem. Dużo pamiętałem. Teraz rozumiejąc ten fanfic.. Uważam że jest smutny strasznie i obrzydliwy, ale raczej taki powinien być patrząc na to co się tam dzieje
Nie wiem po co to piszę, ale może podobnie miał. Nie pytajcie gdzie byli rodzice, ja sam nie wiem XD Nigdy nie czytałem siódmego i ósmego zakończenia więc zamierzam nadrobić zaraz. Śmieszy mnie jakie teorie były typu Octavia to siostra Pinkie. Brakuje mi trochę tego
Nie czytałem również drugiej części, ale zamierzam to zrobić. Mam nadzieję, ze będzie tak dobre jak to, nawet nie wiedziałem że jest sequel. Zamierzam też przeczytać Silent Ponyville - Dzisiaj Spotkałem Boga po przeczytaniu siódmego i ósmego rozdziału
Ktokolwiek przeczytał całość albo skipnął,
MIŁEGO DNIA/NOCY/ŻYCIA
Mylisz się. Ja wraz z kilkoma osobami z forum zrobiliśmy tłumaczenie Cupcakes. Ideał to nie jest, ale jest :)
OdpowiedzUsuń@Niklas
OdpowiedzUsuńW takim razie podeślij, to ułatwi wiele spraw.
PS. A jednak znaleźli się na tyle odważni!
@Niklas
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na tłumaczenie Cupcakes:) Jestem ciekawy jak wybrnęliście z kilku fragmentów:)
Mail już poszedł i niech się dzieje wola Nieba...
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakie będą reakcje... Podołaliśmy czy zbeszcześliliśmy legendę grimdarków? :P
A i przez Babeczki odeszliśmy nieco od tematu :D Ciekawie brzmi ten fic - połączenie kucy z Silent Hillem. A jako że to grimdark, z pewnością zobaczę i ocenię Twoje tłumaczenie.
Dzięki za Twój wkład w to!
Tak poza tematem. Nie ogarniam "cupcakes" chyba za poźno zostałem fanem MLP:FIM, więc jeżeli będzie ktoś łaskaw da linka do opowiadania(najlepiej jakoś przetłumaczone na polski, bo jak czytam tak dużo po angielsku to przestaje ogarniać i słabo u mnie z mniej popularnymi słowami). Jeżeli ktoś będzie taki miły to da link na tutaj lub na moje gg:38010402. Serdeczne dzięki za każdą odpowiedź.
OdpowiedzUsuńJa jestem zbyt przestraszony na to. Nie mialem nigdy zamiaru grac w silent hilla, wiec pewnie wiele motywow nie zrozumiem.
OdpowiedzUsuńAle przyznam, ze chociaz samego cupcakes nie znosze, to lubie uniwersum jakie ten fanfic utworzyl. Tak samo, jak mozna nie lubic Wertera, ale uwielbiac romantyzm, czy cos.
Jak dla mnie to najlepsza interpretacja opowiadania to "Something Broke", ale tego nie czytalem, wiec moge sie mylic ;).
Chociaz cholera, z drugiej strony interesuje mnie to. Moze mi ktos powiedziec czy jest wymagana jakakolwiek wiedza na temat silent hilla aby to przeczytac i jak bardzo jest to przerazajace.
@Drzewo
OdpowiedzUsuńNie nie jest wymagana żadna wiedza na temat Silent Hill. Można bez problemu zagłębić się w fanfic bez tego. Przerażające? Hmm... zależy co dla kogo jest przerażające:P Przeczytaj pierwszy rozdział i zdecyduj:)
Potwierdzam. Ja nigdy nie grałem w SH, ale tłumaczenie jest tak zrobione, że można spokojnie się wczuć w klimat.
OdpowiedzUsuńOgólnie było fajnie, nie dostrzegłem jakichś poważnych wpadek. Gdzieniegdzie tylko coś tam szwankowało z przecinkami, ale nie tak, by to zmieniło czy wypaczyło treść.
Ja bym jedynie wolał, by dialogi były zapisywane tak, jak u nas - czyli od myślników, no ale... nie będę się narzucał :)
Dobra robota, Deveel. Czekam na dalsze części.
@Niklas
OdpowiedzUsuńDzięki. Wiem, że dialogi powinny być zapisywane od myślników, ale tak samo było w oryginale, a nie chciałem tego zmieniać bo samemu jakoś mi się podobało:) Cóż ile głów, tyle zdań:) Co do przecinków to wiem, wiem ale to zawsze był mój problem hehe.
Heh, zabierałem się kiedyś za czytanie tego fanfica po ang, ogólnie rozumiałem, ale nie było to zbyt wygodne.
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, dzięki za tłumaczenie, na pewno skorzystam.
Pewno się przyzwyczaję, ale... nie ukrywam, że nie lubię tego zapisu dialogów.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o przecinki... W sumie dopóki nie zmieniają sensu zdania to nie ma co się czepiać :P
Nie było tego słynnego przykładu:
Rozstrzelać, nie wolno zostawić.
Rozstrzelać nie wolno, zostawić.
:P
Podobało mi się, czekam na dalszą część.
OdpowiedzUsuńA to nad tym projektem siedziałeś. Chętnie luknę choć nie do końca jestem pewna czy chcę się dołować grimdarkiem i jeszcze do tego w klimatach silent hilla ;)
OdpowiedzUsuń@lionblau
OdpowiedzUsuńKurde chętnie bym zaspoilerował Ci coś, ale nie mogę:P
No przyznam bardzo wciągające czekam na dalsze tłumaczenia .
OdpowiedzUsuńDeveel muszę po prostu muszę pochwalić tłumaczenie jest to naprawdę mocno wciągające (myślałem że nie będę miał jaj żeby to przeczytać)
OdpowiedzUsuńWielkie brawa dla ciebie .
@kacprius
OdpowiedzUsuńKurczę... dzięki:) Te komentarze naprawdę budują. Zwłaszcza, że uważałem pierwszy rozdział, za najsłabiej przetłumaczony. Chociaż w następnych miałem kilka zagwozdek, ale to zobaczycie jak Mere już dorzuci.
Ja tam, póki się ogarnę to pewnie nawet tego nie zacznę czytać, ale inicjatywa mi się podoba, w ramach ćwiczenia angielskiego przeczytam sobie twoje tłumaczenie, a później się wezmę za oryginał, tak czy siak gratuluję odwalanie takiego kawału roboty.
OdpowiedzUsuńDeveel, uprzedziłem cie. Ja i Mattiplo mamy gotowe 2/3 tłumaczenia kapkejksów. Jak się uda to w niedzielę ostateczna wersja będzie na blogu.
OdpowiedzUsuńNo to będzie ciekawie - jak wyjdą dwa tłumaczenia kapkejków :) Ale wiadomo, im więcej "babeczek", tym lepiej.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tłumaczycie "kapkejki" a tak apropo Silent Hill to gracz na youtube Bungo21 i on nagrywał 4 cześci(bo 5 tylko na live streamie puszczał czasami). Ja obejrzałem całe pierwsze 2 serie bo w 3 sie znudziłem. Pierwsze części najstraszniejsze zwłaszcza co Bungo dał w pierwszej serii. 0.o
OdpowiedzUsuńJuż od długiego czasu zbieram się na przeczytanie oryginału, ale wolę zacząć od niego niż od tłumaczenia. Trzymam kciuki, taka robota nie jest łatwa. ;)
OdpowiedzUsuń(Uwaga nie kontroluję słownictwa!)
OdpowiedzUsuńLudzie , kucyki poważnie CO KURWA?
Cupcakes czytałem i niecierpię bo jest obrzydliwe i co gorsza nie-realistyczne.
Uwielbiam klimat Silent Hill widziałem lets playe z wielu części i oglądałem film.
Ale jak dla mnie łączenie tego z uniwersum my little pony jest chorym przegięciem.
Mordujące się kucyki? Kucyki zombie?
Wracając do tematu cupcakes jest POJEBANE tak samo zresztą jak cały wymysł z mordującą PinkiePie.
Ale jako że nie oceniam nigdy czegoś czego nie czytałem/widziałem zaczynam czytać twoje opowiadanie , za jakiś czas zamieszczę komentarz-odpowiedź.
Pozdrawiam - Czarson?
No dobra , będę szczery.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem 3 pierwsze akapity i wyłączyłem.
Dlaczego KURWA robicie z PinkiePie jakieś Mordujące szalone emo? Naprawdę CORAZ BARDZIEJ oddalam się od całego fandomu , błagam niech ktoś powie co w tym jest tak wspaniałego że wam wszystkim podoba się Cupcakes i to Pony Hill...
Ja już zaraz nie wyrobię ludzie co z wami?!
Pozdrawiam - Wkurwiony Czarson
(jakby co wybaczcie jak się zachowuję ale mam kurwa 16 lat i jestem akurat w okresie szalonych hormonów.)
A w sumie trudno powiedzieć, kwestia gustu chyba. Podszedł mi klimat, treść też, więc czytam i chcę więcej.
OdpowiedzUsuńCupcakes zrobiło na mnie wrażenie, ale... tylko za pierwszym razem. A im dłużej przy nim siedziałem, tym mniej mnie ruszało - obecnie to mnie głównie śmieszy z powodu tej takiej mega przesady :P
Co kto lubi.
Panie Czarson - ile ludzi, tyle pomysłów na napisanie czegoś. Obawiam się, że nie ma dzieła, które by się podobało absolutnie wszystkim, szczególnie fandomowego. Z tego co kojarzę, Pony Hill jest dość popularne, więc będą powstawać podobne, ergo, marudzenie nic nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńYEEEAH! SKOŃCZYLIŚMY! Zaraz podeślę wam mejla.
OdpowiedzUsuńBrawo Bonek :)
OdpowiedzUsuńNo brawo, Boniek.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie będzie bardzo ciekawie :)
@Czarson bo nie przeczytales wiecej to masz takie zdanie. Nie wyrazaj opinii po 3 akapitach. A i Cupcakes mi sie nie podoba i DLATEGO wlasnie tak lubie Silent Ponyville.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem fanfic i muszę powiedzieć, że strasznie to wciąga, ale miejscami są zbyt wielkie przeskoki (moim zdaniem). Jednocześnie zachęciło mnie to, aby odkurzyć sobie moje Playstation i odpalić Silent Hill'a.
OdpowiedzUsuń@Deveel
OdpowiedzUsuńNiestety takie wyszło pierwsze wrażenie jak chcesz mógłbyś mi streścić Pony Hill(lol brzmi jak jakiś serial)
na maila:
cezary.borys@gmail.com
@Czarny Bonek
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że skończyliście:) Myślę, że z tłumaczeniem tego fanfica 'Cupcakes' będą się świetnie uzupełniały:) A ja bym tłumaczył to tylko ze zwykłego obowiązku, dlatego cieszę się, że ktoś wziął się za to z własnej woli. Jestem ciekawy porównania obu tłumaczeń:)
I ja również jestem ciekaw, jak wyszło dzieło "konkurencji" :) Cóż mogę rzec... niech wygra najlepszy :P
OdpowiedzUsuńNie mam bladego pojęcia jak można tłumaczyć coś tak dupnego jak cupcakes.
OdpowiedzUsuńCała historia nie ma sensu a jedyne co mi się w tym wybryku lirycznym podobało to styl pisania.
Oł jea!
OdpowiedzUsuńPinkie Pie w roli cichego Serious Sam'a?
Czekam na więcej!
SkończyLIŚMY. My, czyli Ja, Angel i Mattiplo. Mere pewnie będzie czekał na resztę tłumaczeń, żeby zrobić głosowanie które najlepsze. Macie linka jak się wam chce czytać:
OdpowiedzUsuńhttps://docs.google.com/document/d/1kTQAoBnz3jWlYK3b6H_S8yoDqvUUUGLg9i4UW2Kmysk/edit?hl=pl
Zaznaczam, że tłumaczenie jest w większości dosłowne, kilka żartów musieliśmy wywalić i byc może gdzieniegdzie brakuje spacji(bo mi się zacina).
https://docs.google.com/document/d/1OIQYrWuikIQAvQT63aUO70aHPAuAHTLXWmk5JqUGb6c/edit?hl=pl
OdpowiedzUsuńTo w takim razie ja też zamieszczę tę naszą wersję. Też momentami tłumaczenie jest nieco dosłowne, a w niektórych momentach trochę improwizowałem, by dodać nieco więcej emocji.
To życzę Wam miłego porównywania :)
Tak.. moje dosłowne tłumaczenie o zadek rozbic ;p
OdpowiedzUsuńsuper. Porownam sobie dzisiaj obie wersje:) moze po polsku udalo Wam sie to napisac troche lepiej niz w oryginale.
OdpowiedzUsuńJa tak sobie popatrzyłem na te dwie wersje i... w sumie są podobne, ale różne zarazem. No i dobrze, bo czytając jedno i drugie znajdzie się coś nowego :)
OdpowiedzUsuńDodam tylko, że wersja Bońka jest wzbogacona o jedną usuniętą scenkę, ale też nie jest dla każdego :P
@Deveel: i koniecznie daj znać, co sądzisz :)
NIE BOŃKA KURWA. Nienawidzę jak ktoś przekręca mój nick. Poza tym pracowaliśmy nad tym ze 2 tygodnie, dedlajn był na 200k. Usuniętą scene wziąłem z So Sweet and Tasty, które było na głównej jak tu pierwszy raz wszedłem. Mam nadzieje że admini się sprężą i dzisiaj otrzymamy post o kapkejksach.
OdpowiedzUsuńWidzę, że zarówno my, jak i grupa Niklasa wyłożyliśmy się na tym nieprzetłumaczalnym ciągu żartów o wnętrznościach... Whatever. Na dyskusję i porównywanie powinien być osobny post, bo jak na razie tylko zaśmiecamy komentarzami niezwiązanymi z Silent Ponyville.
OdpowiedzUsuńA właśnie - bardzo dobre tłumaczenie, nie znalazłem żadnych zgrzytów pomiędzy tym a oryginałem. Nie mogę się doczekać na resztę.
Osz... Wybacz, Bonek ^^'
OdpowiedzUsuń@Angel spoko jak juz przeslaliscie Mere'owi to pewnie niedlugo wrzuci i tam tez bedzie mozna podyskutowac:) i dzieki za pozytywna opinie.
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam czy nie zacząć czytać ligi NHL z RD i tego Fanfika Little Avengers czytał to ktoś?
OdpowiedzUsuń@Czarny Bo(ń)ek
OdpowiedzUsuńCzasem myślę czemu nie jestem Pinkie.
Hyhyhy...
Na tym blogu raczej się nie przeklina ale muszę to napisać: To jest ZAJEBISTE!!! Ja chcę więcej! Co prawda oryginału nie przeczytałem, jednak tłumaczenie wydaje mi się fajne. Liczę też na tłumaczenie cupcakes ;) Co prawda angielski znam, ale wszystkiego nie zrozumiałem.
OdpowiedzUsuń@lionblau
OdpowiedzUsuńCzytałem trochę ligę NHL... Ale to raczej jest skierowane dla zapalonych fanów hokeja - nie mogłem zrozumieć wielu odniesień, żartów i nazw. Dopiero łażenie po komentarzach mnie nieco oświeciło.
Little Avengers nie czytałem... Za to od siebie mogę polecić Half the Day is Night. Bardzo ciekawy fanfic.
Dobra. Przeczytałem oba tłumaczenia Cupcake. Moja ocena będzie szczera. Obydwa tłumaczenia są fajne i każde jest zrobione na inny sposób. Ale bardziej podoba mi się tłumaczenie od Niklasa. To nie znaczy, że to Bonka jest złe, a wręcz przeciwnie, tylko bardziej odpowiada mi język, jakim napisała to grupa Niklasa. W obu tłumaczeniach jest kilka literówek, nieścisłości + przecinki, ale sam robię takie błędy, więc nie mam co się czepiać:) Myślę, że jeszcze jedno przeczytanie i korekta od każdej z grup, wyeliminuje wszystkie błędy. I nigdy nie podobała mi się ta wycięta scena, która jest u Bonka, ale im więcej rzeczy przetłumaczone, tym lepiej:) W każdym razie gratuluję i podziwiam wysiłek włożony w tłumaczenie, bo szaloną Pinkie tłumaczy się dosyć ciężko:) A jeszcze muszę wtrącić, że wydaje mi się, że w grupie od Niklasa mniej są skracane opisy, przez co opowiadanie jest minimalnie dłuższe, ale to tylko moje zdanie. W każdym razie, mimo, że nie lubię "Cupcakes" to wasze tłumaczenia przeczytałem z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńŁo w mordę ciekawe czy będę miał jaja przeczytać cupcase jak czytałem silent ponyvile i był fragment snu pinkie nawiązujący do cucase myślamłem że nie wytrzymam
OdpowiedzUsuń@Czarson
OdpowiedzUsuńNajwiekszym powodem na tlumaczenie cupcakes jest to ze wywarl bardzo duzy wplyw na fandom. Nie dlatego ze jest dobry.
Bardzo mi się podobało twoje tłumaczenie - oryginału nie czytałam ale muszę przyznać, że czyta się lekko i przyjemnie - oczywiście jest odradzane dla czytelników o słabych nerwach ale nie ma jakiś harcorów na razie tak jak w fan ficu Sweet Apple Mascare który miałam przyjemność przeczytać.
OdpowiedzUsuń@lionblau Dziekuje bardzo:) Ciesze sie z Twojej pozytywnej opinii:) no tu az tyle hardkoru nie ma, Silent Hill groze tez mial budowana glownie klimatem, a nie gore.
OdpowiedzUsuńFanfik świetny i zgrabnie przetłumaczony. Klimat trzyma poziom. Aczkolwiek...
OdpowiedzUsuńDialogi w cudzysłowach lekko dezorientują. Gdy mamy rozmowę pomiędzy dwoma kucykami to jeszcze idzie się połapać, ale w scenach z samą Pinkie nie wiadomo co ona myśli, a co wypowiada na głos.
No i... zaimki osobowe wielką literą? Litości. Nie w opowiadaniu.
YAY drugi rozdział !
OdpowiedzUsuńYeah picie drugi rozdział!
OdpowiedzUsuńKrew,krew,krew,więcej krwi!!!
To jest jeden z tych lepszych fanficów i zdecydowanie polecam czytać o 0:00, jedząc kanapke i popijając wódką.
Sweet!
A znowu wspaniałe tłumaczenie. Jeden z moich ulubionych fanticów. Znowu wielkie brawa dla Deveela.
OdpowiedzUsuńWidzę, że w drugim rozdziale zaczęła się właściwa akcja... Ładnie. Zombiakowo, krwawo, przerażająco (dla Pinkie). No i dobre tłumaczenie.
OdpowiedzUsuńOby tak dalej, Deveel!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSkoro to ma nawiązywać do Silent Hill to Pinkie może się bronić jakąkolwiek bronią i w końcu powinna spotkać chociaż jedną pozytywną osobę. Bez tego to nawiązuje tylko klimatem. Zróbcie z tego kucykowe Silent Hill z walką i innymi postaciami. P.S Co ile będą wrzucane te rozdziały?? (Poprzedni skasowałem bo nie zauważyłem błedy w końcówce)
OdpowiedzUsuń@MsSiwy96
OdpowiedzUsuńMyślę, że wg autora to miało po prostu nawiązywać do typowego Silent Hilla. Gdyby powieliło wszystkie schematy z gier, mogłoby się stać po prostu tą samą historią tylko z zamienionymi imionami. Rozdziały będą wrzucane, jak Mere uzna, że nadeszła odpowiednia pora ;)
Dzięki wszystkim za wyrazy uznania i konstruktywną krytykę:) Z tymi zaimkami to racja, mogłem się zagapić. W wolnym czasie zrobię pewnie korektę. Co do dialogów to już pisałem, że nie chciałem zmieniać pierwotnych założeń autora, a i mnie samemu takie coś odpowiadało.
wooho kucyki zombie
OdpowiedzUsuńNo skoro wszyscy chwala sie swoimi tlumaczeniami
OdpowiedzUsuń(patrz posty wyzej o Cupcakes) to ja tez
I met a good today:
https://docs.google.com/document/d/1qyzE--yJ9rI99TZioRNB-Wb-0X3IZWL-IzThemdH7PY/edit
Jak bardzo zepsulem?
Raczej God, jeżeli chodzi Ci o Boga ;3
UsuńWell, cudzysłowy to nie pierwotny zamysł autora, a po prostu normalna forma zapisu dialogów w języku angielskim. Po polsku używamy do tego myślników.
OdpowiedzUsuńTak więc, z językowego, interpunkcyjnego i jakiegoś-tam-jeszcze punktu widzenia, w polskim tekście wypowiedzi w cudzysłowach winny być traktowane jako błąd. Howgh, tak rzekłam.
Ale tak czy siak fanfik czytać będę.
O, nowy rozdział. Wielkie dzięki za tłumaczenie Deveel ;) Że też ktoś ma do tego chęć. Pozostało mi tylko czekać na na następny. Powodzenia w tłumaczeniu.
OdpowiedzUsuńYea,drugi rozdział. Tłumaczenie bardzo dobre, tylko całkiem sporo powtórzeń się tam znalazło ale mimo to bardzo przyjemnie to się czyta. Czekam niecierpliwie na więcej!
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńWielkie uznanie dla ekipy tłumaczącej za chęci i poświęcony czas - czyta się bardzo miło, zwłaszcza jak na projekt, do którego podchodziłem z dużą rezerwą. Ostatecznie Kucyki, siekane krwiste i zabawa w wycinanki jakoś się nie łączą na pierwszy rzut oka. Jeżeli mógłbym mieć jakieś uwagi - nie bójcie się po przetłumaczeniu odejść bardziej od oryginału. Tekst moim zdaniem więcej by zyskał, gdyby go odrobinę przefasonować, użyć większej ilości wyrazów bliskoznacznych i zdania przerobić na składnię bliższą polskiej (Tłumaczenie "Władcy Pierścieni" M. Skibniewskiej jest miejscami lepsze od oryginału :P)
Dzięki za dobrą robotę, czekam na więcej i pozdrawiam!
Głuptak
it's getting better and better ;)
OdpowiedzUsuń@Northern "Fairey Gannet
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:) Nie było ekipy, tłumaczyłem sam:)
Zdaję sobie sprawę, że można było odejść trochę od oryginału i delikatnie pozmieniać tekst, ale już zrobiłem jak zrobiłem, może kiedyś jak będzie mi się nudzić, to coś pozmieniam. Panią Skibniewską na pewno nie będę :)
Trzeci rozdział błaaagam!
OdpowiedzUsuń@Anon
OdpowiedzUsuńHeh męczcie Mere'a:) On ma całość i będzie wrzucał jak mu będzie pasowało:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMere, weź wrzucaj chociaż po jednym rozdziale na dzień, błagam!
OdpowiedzUsuń@Deveel
Ile ci zajęło tłumaczenie tego wszystkiego?
@Retm
OdpowiedzUsuńTyle tylko, że rozdziałów jest 5, więc gdybym to robił, to niewiele byśmy się nim pocieszyli.
Myślę jednak, że jeden rozdział jeszcze się w tym tygodniu pojawi.
@Retm
OdpowiedzUsuńHmm ciężko powiedzieć, nie liczyłem sobie czasu:P Na pewno do autora wysłałem maila 29 września i wziąłem się za tłumaczenie. Na początku siedziałem długo nad tym. Nawet po 8-9 godzin dziennie. Później jak zaczęły się studia, to w każdej wolnej chwili po 2, 3 godzinki. Po prostu do momentu skończenia tłumaczenia porzuciłem całkowicie inne zajęcia na kompie oprócz ED i FGE:P No a po przetłumaczeniu jeszcze przeczytałem to 2 razy, zrobiłem małą korektę i się pojawiło;) Myślę, że uczciwie mogę dać powyżej 30 godzin, ale naprawdę zupełnie nie mam pojęcia:P
Ale się wypada z klimatu...
OdpowiedzUsuń@Deveel
OdpowiedzUsuńNo to podziękowanie dla Ciebie i kopytko za pracę :). Najwyżej pomieszaj coś z wyrazami bliskoznacznymi, i tak jest bardzo fajnie :)
Głuptak
Mam nadziej że będzie piramidogłowy(lub jakoś zmieniony) bo jak nie to mnie krew zaleje.Tak na marginesie podoba mi się ten funfic(jak się mylę to poprawcie mnie co do pisowni)
OdpowiedzUsuńTrzeci rozdział bardzo fajny. Makabry było tutaj zdecydowanie mniej niż w dwójce, ale i tak atmosferę można by ciąć nożem.
OdpowiedzUsuńTłumaczenie trzyma wysoki poziom - przebrnąłem przez całość w ekspresowym tempie... Teraz mi pozostaje tylko czekać na czwarty rozdział :)
Tak tak tak !
OdpowiedzUsuńWOW... innego komentarza nie ma. po prostu wow... more, more, MORE!
OdpowiedzUsuńWIĘCEJ FLAKÓW!!!
sory...
Dobra biorę się za czytanie 3
OdpowiedzUsuńO k#$%a, ale mindfuck.
OdpowiedzUsuń@Zjemwas
OdpowiedzUsuńTo jest mindfuck? To przeczytaj 'Cupcakes', albo 'Apple sweet massacre' a uznasz, że Silent Ponyville, to bajka dla grzecznych dzieci:P
No, dokładnie - przy SAM to w zasadzie praktycznie wszystkie fiki wysiadają :P
OdpowiedzUsuńYAAAY! W końcu pojawił się firomowy znak serii Silent Hill czyli...... "Health Drink-i" bez nich to nie byłby ten sam Silent Hill. Akcja się rozkręca. Pierwszy boss z głowy(nawiązuje go gier) ciekawe jaka zagadka będzie z tabliczkami. Czekam na więcej z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńOOOOOOO matko nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału
OdpowiedzUsuńAkcja rozkręca się w najlepsze.Jak czytałem scenę z "krwawą" Pinky przypomniał mi się Buther z Diablo 1(MHMmm...FRESH MEAT!!!).
OdpowiedzUsuńA co do samego ficka to muszę napisac że czyta mi się szczególnie fajnie gdy leci jakiś mroczny soundtrack z wspomnianego Diablo.
Świetny fanfic ^^
OdpowiedzUsuńBtw. czy ktoś będzie tłumaczył na pl "CRISIS: Equestria"?
No i kolejna ciekawa część - starcie ze "złą" częścią siebie było mistrzowskie. I znów się zrobiła gęsta atmosfera... A już było prawie tak miło :P
OdpowiedzUsuńTo tylko czekać na piąty rozdział i epilogi xd
@Anon
OdpowiedzUsuńJa za to tłumaczyłem, słuchając ścieżki dźwiękowej ze wszystkich Silent Hill'i:P
YAY
OdpowiedzUsuńKolejne dobre tłumaczenie. Miło się czyta w języku ojczystym fanfiki i z chęcią obczaję też zakończenia :).
OdpowiedzUsuńBTW Czy drugą część też będziesz tłumaczył?
@Anonimowy
OdpowiedzUsuńJest druga część? YAY! I co ty na to Deveel? Będzie tłumaczenie ;)?
Dobra to juz oficjalnie powiem:) tak bede tlumaczyl druga czesc:) tylko najpierw czas mi musi na to pozwolic wiec nie ma sie co napalac.
OdpowiedzUsuń@Retm
OdpowiedzUsuńAutor zaczął nawet 3 cześć już (Prolog i Chapter 1) :)
Ale fajnie :D A już myślałem że to koniec. Kocham ten klimat. Jeśli jakoś mogę chętnie pomogę. Jakoś specjalnie nie znam języka angielskiego, ale od czego są słowniki. Nawet nie wiesz jaki jaką radoche mi sprawiłeś ;)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz przeczytałem, bo wcześniej musiałem iść po buty na zimę. Rozdział jak dla mnie najlepszy ze wszystkich, jestem ciekaw tych zakończeń. A w szczególności czy jest jakieś mroczne. Kiedy próbowałem sobie wyobrazić tę/ą wielką kuco-twarz to mi tylko śmieszna wychodziła. A drugi rozdział jest o tym samym czy ma inny wątek? Jeśli inny to nie mówcie jaki.
OdpowiedzUsuń@Mere Jump
Co do zakończeń: zamierzasz wrzucić wszystkie naraz?
Dajcie już te zakończenia, nie chce mi się czekać.
OdpowiedzUsuń@Retm
OdpowiedzUsuńPoszukaj na deviant-arcie autora Jake-heritagu. On ma obrazek ze wszystkimi potworami z fanfika:)
@Anon
Wiem, że już jest 3 część, ale lećmy po kolei:P
@Deveel
OdpowiedzUsuńSpokojnie nie zapędzam cie przecież :P. Tylko po prostu poinformowałem.
Swoją drogą zastanawiam się jak przetłumaczysz 1 z endingów
@Retm
OdpowiedzUsuńZapomniałem odpowiedzieć na drugą część kommenta:)
Druga część jest jednocześnie o czymś innym, a jednak o tym samym. No bo to jednak ciągle musi być Silent Ponyville, ale zaręczam, że czyta się cały czas z ogromną przyjemnością:) Autor ogólnie bardzo fajnie pisze. Jeśli chcesz jak wyglądają potwory wg autora to masz:)
http://3.bp.blogspot.com/-cDUVwMvVv9k/TiG2xycMW8I/AAAAAAAAADc/A-qEMp2Io9s/s1600/The%2BCreatures.png
@Deveel
OdpowiedzUsuńAkurat niedawno widziałem ten obrazek. Mogę ci zagwarantować że w mojej wyobraźni tak nie wyglądał;) Jeśli ktoś by chciał zobaczyć wszystkie części to zapraszam tutaj:
http://jake-heritagu.deviantart.com/
Jakby co to wszystko jest po angielsku. Widziałem już zakończenie ufo, ale innych nawet nie śmiem tykać.
SPOILER
I z tego co się orientuję po obrazkach to druga część chyba nie jest o Pinky. Czy to możliwe że będzie z Fluttershy? Jeśli tak to już się nie mogę doczekać.
SPOILER
SPOILER
OdpowiedzUsuńPINKAMINA TO BELLAMINA!!!!
http://www.equestriadaily.com/2011/06/story-silent-ponyville.html
OdpowiedzUsuńNa tej stronie jest jeszcze 8 zakończenie, zamierzasz je tłumaczyć? Mianowicie te:
http://www.equestriadaily.com/2011/06/story-silent-ponyville.html
A poza tym jest kilka innych opowiadań w tym stylu.
SPOILER
W 2 części jest shipping? Nie mam pojęcia jak autor mógł połączyć shipping z grimdarkiem. Mam nadzieję że z tego wybrnął. Mi to połączenie wygląda naprawdę mrocznie.
SPOILER
@retm jak chcesz to napisz do mnie na maila to podyskutujemy bez spoilerowania w komentarzach:) po prostu nie mam Twojego maila bo sam bym Ci odpisal:) co do 8 zakonczenia to spokojnie, od wczoraj juz jest przetlumaczone i wyslane do ekipy rzadzacej:)
OdpowiedzUsuńkurde,popłakałem się czytając prawdę,a ostatnie zakończenie zostawię sobie na jutro, chyba że nie zasnę bez przeczytania!
OdpowiedzUsuńKurde szkoda że to już koniec miło mi się to czytało :( Aż się łezka w oku kręci gdy czyta się prawdę.
OdpowiedzUsuńHeh mi się kręciła nawet przy tłumaczeniu:P
OdpowiedzUsuńZgadzam się z powyższymi, ale no właśnie ALE!!! Może zapomniałem ale co to był za prezent, który Bellamina robiła dla Pinkie????? Jeżeli było to przypomnijcie i coś jeszcze podobno są kolejne części. JAKIM CUDEM!!!!! CO MOŻE BYĆ W KOLEJNYCH CZĘŚCIACH!!! Jeżeli są to PRZETŁUMACZCIE!!!!!!!! I miały być tłumaczone Rainbow Factory i jeszcze jakieś inne, jak idą postępy??
OdpowiedzUsuń@MsSiwy96 sprawdz zakonczenie 7. Tam masz wyjasnione co to za prezent. Nawet w ostatnim akapicie. Co do dalszych czesci to juz potwierdzilem ze bede tlumaczyl na 100% tylko jak czas juz mi na to pozwoli:)
OdpowiedzUsuń@Deveel To chodziło o tę czapkę?? Nie zorientowałem się, chyba czytałem nieuważnie ten fragment bo zdawało mi się, że to było dla Bellaminy od Pinkie, ale dzięki za wyprowadzenie z błędu. Wciąż nie powiedziano o tłumaczeniu innych fanficów(nie licząć kolejnych Silent Ponyville)
OdpowiedzUsuńTak dokladnie o to chodzilo SPOILER Pinkie zrobila czapke dla Bellaminy wczesniej i Bellamina chciala sie odwdzieczyc. Niestety nie zdazyla dac siostrze czapki bezpostrednio SPOILER
OdpowiedzUsuńAch, w końcu te zakończenia. Może nie są przesiąknięte klimatem z poprzednich części, ale też miło się czyta. Aż się smutno mi zrobiło, że to już koniec. A przecież to wcale nie jest koniec, więc o co mi chodzi?
OdpowiedzUsuń@Deveel
retm@onet.pl - mój e-mail nie jest tajemnicą ;) Mam w głowie wiele pytań ale to już później.
Ja tymczasem wracam do nauki.
Bo śmierć to dopiero początek...
Nie mam pojęcia czemu zakończenie 8 jest złe. Oświeci mnie ktoś?
OdpowiedzUsuń@Anon
OdpowiedzUsuńNikt nie twierdzi, że jest złe. Autor oryginału napisał to ósme zakończenie całkiem niedawno i pewnie dlatego nie jest nawet uwzględnione w opisie ("Dodatkowo, chciałbym wspomnieć o zakończeniach fanfica, których jest aż <7>"). Myślę, że spokojnie można je traktować jako kontynuacje zakończeń 6 oraz 7. Jak dla mnie jest bardzo pozytywne.
Co do całości fanfica - mistrzostwo! Bardzo Ci dziękuję Deveel, za przełożenie go na nasz rodzimy język, bo za wersję angielską chyba bym się nigdy nie zabrał. No i ile bym w ten sposób stracił! :D
@Dalegor dokladnie tak. Jak pisalem ten opis to nie bylo jeszcze 8 zakonczenia, ktore powstalo stosunkowo niedawno, jakies 2-3 tygodnie temu. Nie wiem dlaczego mialoby byc zle:) ogolnie zakonczenia 6, 7, 8 moga byc traktowane jako jednosc i sa to zakonczenia wlasciwe, reszta to alternatywy. Dziekuje za mile slowa:) wlasnie po to tlumaczylem ten fanfic, bo samemu czasem nie chce mi sie czytac opowiadan po angielsku:)
OdpowiedzUsuńNo, wreszcie przeczytałem całe to opowiadanie. Deveel, jesteś zajebistym brony. O dziwo, ostatnio takowe grimdarki mi podchodzą, a czytanie tego po polsku to jak podwójny orgazm. Tłumacz więcej takich dzieł!
OdpowiedzUsuń@Kurisu
OdpowiedzUsuńA będę! xD
Najbardziej mi się podobały zakończenia od 4 do 8.
OdpowiedzUsuńSam fanfic może być ale niezbyt przepadam za horrorami, a według mnie najgorsze zakończenie to nr 2 (najgorsze w sensie że nie błędy) bo |SPOILER z tego co widzę ta zła Pinkie przejęła nad nią kontrolę SPOILER|.
Ocenie osobno (SUBIEKTYWNIE):
Fanfic: 7/10
Zakończenie 1:
Zakończenie 2: 3/10 (za smutne :()
Zakończenie 3: 5.5/10 (całkiem ciekawy pomysł)
Zakończenie 4: 8.25/10 (lol?)
Zakończenie 5: 7.5/10 (lol again?)
Reszta zakończeń: 11/10 (The best end ever!!!)
A powiedzcie mi z ciekawosci. Czy w miare jasno dalo sie zrozumiec 3 zakonczenie? Bo przyznam ze bylo tak zagmatwane ze sprawilo mi male klopoty. Wiem ze zakonczenie 2 jest smutne ale daje dosyc ciekawa teorie co do 'Cupcakes'.
OdpowiedzUsuńTak, to było całkiem zrozumiałe. Moim zdaniem to właśnie 3 zakończenie jest najsmutniejsze. W tym przypadku zmarnowane są dwa istnienia. Okrutnie zamordowana Pinkie (to jak dla mnie, ma dodatkowo przykry wydźwięk, gdyż w tym wypadku ginie imprezowy kucyk; ginie za sprawą swojej życiowej pasji i miłości do zabaw) oraz Bellamina, żyjąca nie swoim życiem, nie mogąca porodzić sobie ze straszną rzeczywistością.
OdpowiedzUsuń@Dalegor
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy wiesz ale to zakończenie można zrozumieć na 2 sposoby;) SPOILER
Pierwszy z nich to ten który Ty wymieniłeś - Pinkie nie żyje, Bellamina przejmuje jej tożsamość i żyje nie swoim życiem.
Drugi - Przez to, że Pinkie nie zobaczyła wszystkich wspomnień, w swojej głowie nie ułożyła sobie wszystkiego tak jak należy, nie pogodziła się ze stratą siostry, dlatego po prostu wmówiła sobie, że jest Bellaminą, która udaje Pinkie. Skomplikowane nie? Pinkie, udająca Bellaminę, która udaje Pinkie. To jest teoria, której ja się trzymam;) SPOILER
Z tego zakończenia można wynieść jakiś pozytyw, mianowicie - przyjaciele ją zrozumieją, wesprą i będzie dalej dobrze żyła:)
@Deveel
OdpowiedzUsuńByć może masz rację. :D
/SPOILER/
Jednakże, jest tam wspomniane, iż Bellamina przefarbowała się na różowo. Zakładając, że to jednak naprawdę Pinkie - wychodziło by na to, że farbuje się najpierw na niebiesko(żeby wyglądała jak młodsza siostra), a następnie ponownie na różowo. ;p
Według mnie w tym zakończeniu chodzi ogólnie o założenie kompletnie alternatywnej sytuacji. Powodem tego, że Bellamina nie zobaczyła wspomnień nie jest fakt, iż nie weszła do odpowiednich pokoi, a raczej wynika to z tego względu, że tych wspomnień nie posiada, bo nigdy nie przeżyła tych wydarzeń.
Moim zdaniem, bohaterką opowieści pierwotnie jest Bellamina i dopiero po ewentualnym odkryciu wspomnień następuję jakiś paradoks w czasie i przestrzeni. Dopiero wtedy następuję jej przemiana w Pinkie. To tak jakby cała przeszłość ulega przekształceniu.
Przyznaję, że to trochę skomplikowane. ;p
/Spoiler/
@Dalegor
OdpowiedzUsuńTu nie chodzi o to kto ma rację, bo rację możemy mieć oboje;)
SPOILER
Mi po prostu chodziło o to, że Pinkie tylko wymyśla sobie sama historyjkę o farbowaniu i przemianie w Bellaminę, która udaje Pinkie, bo sama nie może pogodzić się z jej stratą. Sam autor też przytaczał takie rozwiązanie, ale zaznaczał, że zakończenie nie jest jednoznaczne. Twoja teoria o paradoksie w czasoprzestrzeni całkiem ciekawa;)
SPOILER
epickie, tylko zakończenia były za smutne.
OdpowiedzUsuńEch... przeczytałem to w zeszłą niedzielę (ciurkiem jak leci) i przyznam, że naprawdę mocna historią, "cupcakes" można było "olać" ze względu na absurdalność całej historii, to tutaj klimat jest gęsty, a sama historia na tyle wiarygodna i jak to już powiedziałeś Deveel "wpasowana w realia", że cała historia zapada w pamięć (dlatego na oczyszczenie zaraz sobie "zaaplikowałem" "W imię królestwa" ;) ).
OdpowiedzUsuńW sumie najsłabszy punkt to "Pan Ogier", bo niby on się skąd wziął? Ale oczywiście w moim mrocznym umyśle powstała wizja wyjaśnienia tego... ale może wrócę do tego innym razem.
I do tego walka Pie z jej... nawet nie przeciwieństwem, a wypaczeniem, świetny, tylko może rozstrzygnięcie przez to kto lepiej wymachuje nożem/kopytem trochę mnie rozczarowało.
Tak czy siak, dobre utwory inspirują, a ten mi nasunął kilka ciekawych pomysłów, nie wiem jakby wpłynął na mnie oryginał, ale uważam, że i tak wykonałeś świetną robotę Deveel.
Tak szczerze, to bez rewelacji ta historia poboczna.
OdpowiedzUsuńZa to bestiariusz całkiem ciekawy. :D
Kiedy możemy się spodziewać drugiej części SPV?
Ciekawa historia poboczna. I bestiariusz.
OdpowiedzUsuńA sam Fic jest rewelacyjny
Zdaję sobie sprawę, że podstawa trzyma większy poziom niż historia poboczna, ale to taka ciekawostka;) A kiedy druga część? Hmm dobre pytanie. Optymistycznie myślę, że marzec. A nieoptymistycznie, to jak się zrobi to będzie:P
OdpowiedzUsuńCo to znaczy "Grindmark"? Domyślam się z kontekstu że chodzi o to że jest krwiście i brutalnie, ale skąd samo słowo pochodzi i co ono znaczy?
OdpowiedzUsuń"W sumie najsłabszy punkt to "Pan Ogier", bo niby on się skąd wziął?"
OdpowiedzUsuńJa to po prostu widzę tak, że... Młoda Pinkamina pozstała tego starego ogiera i zaprzyjaźniła się z nim, nie podejrzewając niczego złego. Zaufała mu na tyle, by pewnego dnia pójść do niego wraz z Bellaminą. No i wtedy doszło do tragedii, która "zmiażdżyła" umysł Pinkaminy.
Czytam sobie te zakończenia... Czwarte i piąte są tak... absurdalne, że aż śmieszne xD
Oficjalne zakończenia - 6 i 7 - są... naprawdę wspaniałe. I takie... emocjonalne. Naprawdę. Nie wiem, jak to wygląda w oryginale, ale... zrobiłeś to wszystko idealnie, Deveel.
Ósmy też niczego sobie - małe katharsis dla Octavii... czy raczej 'Tavi xd Ładny skrót, swoją drogą.
Dzięki wielkie za tłumaczenie, Deveel. I powodzenia z dalszymi projektami! :)
@Anon
OdpowiedzUsuńTu chyba błąd jest. Powinno być 'grimdark'. Połączenie dwóch wyrazów 'grim' i 'dark'. Ponury i mroczny, chociaż interpretacji może być wiele.
@Niklas
Czwarte i piąte zakończenie miały dokładnie takie być. Każda z części Silent Hill posiadała przynajmniej jedno dziwne, absurdalne zakończenie, więc tu autor starał się zrobić to samo:) Zapewniam, że w oryginale zakończenia oficjalne są również bardzo emocjonalne, dlatego przyznaję się, że skupiłem się na nich najbardziej. Jeśli u kogoś wywołują emocje, to bardzo się cieszę:)
Mam nadzieję, że "dwójka" wyjdzie niedługo. Po angielsku czytałam tylko bestiariusz, więc jestem diabelnie ciekawa, jak Fluttershy sobie poradzi.
OdpowiedzUsuńPo prostu genialny jest to opowiadanie. Zakończenie 6-7 jest świetne. Ostatnie ósme też dobre. ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście na tych zakończeniach można się trochę pogubić ale opowiadanie jest niesamowite. Chyba zacznę czytać inne fanfiki.
OdpowiedzUsuńTą opowieści czytałem po tej 2 części czyli Silent Ponyville 2 z Fluthershy obydwie opowieści są takim jakby thilerem ale z takim pogodnym zakończeniem przeczytałem te 2 oficjalne zakończenia (6i7) i aż się wzruszyłem ten końcowy fragment przyjęciem urządzonym przez ducha siostry Pinkie Pie było przepiękne pobrałem sobie obydwie części na komputer i zgrałem na konsolę psp i wydrukowałem poszło ponad 150 kartek leżą teraz u mnie w pokoju będę mógł sobie je w każdej chwili przeczytać jak ktoś chce wydrukować uprzedzam trochę czasu to zajmuje i trochę tuszu na to idzie ja wykorzystałem świeży tusz (czarny nie oryginalny dolewany) 1/10
OdpowiedzUsuńWow fajnie, że u kogoś to leży wydrukowane:) Chodzi mi o wersję polską. I cieszę się, że się podoba:)
UsuńFan-fic mnie porządnie wciągnął :D
OdpowiedzUsuńDeveel trwało to jakąś godzinę ale My little Dashie , Rainbow Factory zostały wydrukowane mam wszystkie te opowiadania każde jest w osobnej książce i nawet jak nie będzie prądu będę mógł je poczytać I wzroku jeszcze bardziej nie zniszczę a przynajmniej spowolnię jego niszczenie i oczywiście Silent Ponyville 1-2 i zakończenia oryginalne tylko są też może kiedyś jeszcze wydrukuję wojnę o equestrię ale jak zostanie przetłumaczone całkowicie
OdpowiedzUsuńSuper. Kolejny fik zaliczony ;) I na prawdę mi się podobało ^^ Szczególnie 3 ostatnie zakończenia. A co do dwóch innych to mnie rozbawiły ^^ Chyba zabiorę się za czytanie Fallout Equestria ;) Bo Past Sins też już przeczytałam. Szkoda że ta pogoda tak nie dopisuje ale z drugiej strony zapoznam się z większymi dziełami fandomu :D
OdpowiedzUsuńFanfic super. I dzięki za przetłumaczenie tego ostatniego obrazka.
OdpowiedzUsuńNo fajne! Ale (prawdziwy autor) się pomylił. Siostrą Pinkie była Maud, a nie Octavia. I ten co tłumaczył nie obejrzał serialu. Kącik kostki cukru(sugar cube corner) w serialu to Cukrowy kącik. A ogólnie to fajne, ale może mi ktoś powiedzieć co pisze w obrazku od UFO?
OdpowiedzUsuńZajrzyj sobie na datę publikacji tłumaczenia i oryginalnego fanfika. Miało to miejsce duuużo wcześniej niż odcinek o Maud Pie, a także oficjalne polskie tłumaczenie serialu. Stąd takie, a nie inne tłumaczenie, zgodne z wtedy najpopularniejszym fandomowym tłumaczeniem Octopusa.
UsuńFajnie tu wrócić po tylu latach :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :"
Usuńmam do was pytanie... PRZETŁUMACZYCIE SILENT PONYVILLE 4?! PLIIIIIIIS!!!!
OdpowiedzUsuń