mnie nie widać! yay!

czwartek, 19 kwietnia 2018

Teorie wyssane z kopyta #40 – Wszystko kiedyś przeminie


Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu poklasku pożądanych wyników.

Siemanko! Brak ogłoszeń parafialnych na dziś. 

Naukowca Tygodnia brak.

Propozycja



Śmierć to tylko kolejna droga, jaką mogą podążyć szczęśliwe kucyki zaraz po wydaniu ostatniego tchnienia. Ścieżka ta nie ma końca, a odbyta przez nią podróż przepełniona jest wspomnieniami zmarłego kucyka, gdzie może on kontemplować i wspominać swoje życie, które spędził wraz z przyjaciółmi, z miłością lub bez nich, oddany być może pracy, dobrej książce. Gdy wspomnienia zaczną się wymazywać, kucyk zniknie i zamieni się w magiczny pył, proszek, który zdobi włosy alicornów, będących jedynymi, które do końca życia będą go pamiętać. Również one mogą zwiedzać zaświaty. Mogą wspominać dawnych przodków, którzy szepczą co chwilę coś, lecz nigdy nie wiadomo co. Więc pomimo tego, że Mane6 oraz Shining Armor odejdą, na zawsze pozostaną z Twilight. Jest tylko jeden warunek. Jej włosy muszą zacząć się ruszać i mieć te fajne gwiazdki.

Na przestrzeni wieków alicorny zaczęły przyzwyczajać się do takiego stanu rzeczy, jakim jest umieranie i dłuuugie życie. Z początku musiało być to trudne. To natomiast ukształtowało światopogląd księżniczek. Luna została emo, Cadance nie zmądrzała, więc wyszła za mąż (pewnie farbuje blond grzywę), a Celestia znalazła rozwiązanie wszystkich problemów w jedzeniu. Miejmy nadzieję, że z biegiem czasu Twalot też się do tego przyzwyczai, a Flurry teraz niech o tym nie myśli, tylko cieszy się rozkosznym dzieciństwem i rozwalaniu zabytkowych kryształowych pałaców.


Ja tylko wspomnę, że Twilight nie jest długowieczna i odejdzie wraz ze swoimi przyjaciółkami, jak napisała niegdyś Meghan McCarthy, scenarzystka m.in. „My Little Pony”. Dlaczego tylko wspomnę? Otóż zamierzam się zająć ciekawszym tematem, skoro i tak wygrzebujemy stare propozycje. 


To… bardzo dobre pytanie. Sam nigdy nie zwróciłem na to uwagi, ale tak faktycznie jest – w serialu kryształowe kucyki wystąpiły jedynie pod postacią kucyków ziemskich (nie licząc jednego wyjątku oraz kryształowych form gości spoza Kryształowego Imperium). Nawet pierwszy numer komiksu „FIENDship is Magic”, do którego się już odwoływałem, omawiając Sombrę, ukazuje tylko jednego kryształowego jednorożca. Myślę, że przyczyny takiego stanu rzeczy musimy szukać w samych początkach północnego „imperium”. Jak wiemy, kryształowe kucyki, poza wyjątkowymi sytuacjami, gdy przybierają kryształową formę, na ogół wyglądają, jak inne pastelowe taborety. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że obie te grupy wywodzą się od tych samych przodków. A co było dawniej? Podział na rasy. I, jak głosi legenda opowiadana podczas wigilii serdeczności, każda z nich w pewnym momencie szukała nowego miejsca do zamieszkania. Uważam, że choć w legendzie wszystkie kucyki lądują w tym samym miejscu, grup poszukiwawczych mogło być więcej. Idąc tym tokiem myślenia, na dzisiejsze tereny Kryształowego Imperium mogła dotrzeć grupa kucyków ziemskich. Tu pojawia się jednak pytanie, co mogło je skłonić do osiedlenia się w takich nieprzyjaznych warunkach. Możliwe, że, jak sama nazwa regionu wskazuje, chodziło o coś związanego z kryształami, w końcu nie samym rolnictwem żyje kucyk ziemski, jak pokazuje przykład rodziny Pie. Niewykluczone również, że do pozostania na miejscu skłoniło grupę odkrycie kryształowego serca, magicznego artefaktu potężnej mocy. 

Podsumowanie:
Temat 1: Przyjaciele będą dalej żyć we wspomnieniach Twilight (i w zaświatach, do których mają dostęp alicorny), która z czasem się przyzwyczai do swojej długowieczności, jak Celestia i Luna (każda na swój sposób).
Temat 2: Wśród kryształowych kucyków odnajdziemy jedynie kucyki rasy ziemskiej, ponieważ wywodzą się one od jednej z „ziemskich” grup, szukających nowego miejsca do zamieszkania.

To tyle na dziś. Nie zapomnijcie o własnych teoriach na temat dzisiejszych zagadnień oraz o propozycjach następnych tematów. Do zobaczenia za tydzień! Pa!


Legenda kolorów: Urwany z choinki (czarny), Tolkien Brony (niebieski).

12 komentarzy:

  1. Widzę teorie ostatnio podupadły, sorki ale nie mam zbytnio czasu na wymyślanie własnej teorii, albo ciekawego tematu, czemu? Odpowiedzi istnieją dwie: Praca Szkoła
    Ja mam ten drugi problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt :/ Fajnie się czyta, kiedy jest więcej komentarzy. Może kiedy przewalą się egzaminy gimnazjalne i matury będzie ich więcej?

      Usuń
    2. Ale patrzcie, mamy już pięć komentarzy. Co prawda trzy z nich to komentarze o tym, że nie ma komentarzy, ale to zawsze i niezaprzeczalnie jakieś komentarze :D

      Usuń
    3. http://1.fwcdn.pl/ph/33/69/113369/261218.1.jpg

      Usuń
    4. Właśnie. Sam nie pamiętam, kiedy się ostatnio tu udzielałem.

      Usuń
  2. *Klask, klask*
    Propozycja: z czego, albo w jakim procesie powstaje ponaddźwiękowe bum?

    Co do tematu. Mam przekonanie, że długowieczność K. Celestii i K. Luny jest związana z ich źródłami mocy. Możliwe, że Księżyc i Słońce to ogromne pokłady energii magicznej. Dopóki będą istniały, do tego momentu być może będą mogły żyć powiązane z nimi istoty. Biorąc pod uwagę Twilight i K. Cadance ich moc bierze się od bliskich im osób - przyjaźń i miłość. Osoby, z którymi są związane dwie młodsze księżniczki są prawdopodobnie śmiertelne, a zasoby magicznej mocy tym samym ograniczone czasem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjaciele nigdy się nie kończą, można znaleźć nowych. A co do kredensu do może mieć kolejnego męża, lub będzie kochać swoją córkę.

      Usuń
    2. Poza tym Twilight bierze moc z książek, im więcej ich przeczyta tym jest potężniejsza.

      Usuń
    3. "Poza tym Twilight bierze moc z książek, im więcej ich przeczyta tym jest potężniejsza."
      Kurczę, nie wiem, jak to skomentować, ale podoba mi się ta myśl :D

      Usuń
  3. Skąd macie takie info, że kucyk po śmierci zniknie i zamieni się w magiczny pył, który zdobi włosy alicornów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie, też mnie to gryzie. Skąd żeście to odkopali? Komiksy? Książki? Serial?

      Usuń
    2. Jakby Wam to powiedzieć. „Teorie wyssane z kopyta” to seria, w której prezentowane są teorie… wyssane z kopyta. Co oznacza tyle, że Tolkien Brony wymyślił ten kawałek w środę koło 22. Jeśli jakaś część teorii znajduje uzasadnienie w oficjalnym źródle, to wtedy je podajemy.

      Usuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!