Pięć obrazków, które zrobią wam dzień #618

Wiosna w pełni, możemy czekać na lato. Wreszcie będzie można rzucić wszelkie obowiązki i chociażby na tydzień wybyć na zasłużony wypoczynek. Ach! Leżenie plackiem na plaży…

Nie wszyscy wykorzystają wolny czas na wypoczynkowy wyjazd, a raczej skupią się na rozwoju swojego hobby. 

Ten obrazek ma w tagach podane „Starved For Light”. Osobiście jestem neutralnie nastawiony do tej produkcji, dlatego czekam na obiecane dawno temu demo. Ale trzeba przyznać, graficznie prezentuje się naprawdę ciekawie.

Okładka ostatniego albumu „Ponies at Dawn”. Z jakiegoś powodu głowa tego feniksa przywodzi mi na myśl Bionicle (pewnie przez kolorystykę podobną do ubarwienia Tahu).

Miejsce: planeta Ponex

Misja: zeskanować wszystko, co się rusza.

Notka osobista: Nareszcie dostałam jakąś spokojniejszą misję. Powoli już miałam dosyć eliminowania systemowych piratów, obrony kopalni czy odzyskiwania skradzionych diamentowych posążków kotów i innego badziewia bogaczy. Mam tylko nadzieję, że nie czeka mnie tutaj potyczka z wielkim czerwiem albo zmutowanym gorylem.