Magiczny Pulpit 176 – Zostawić ślad


„Odkrycie swojego powołania nie znaczy, że masz być w czymś dobra, tylko masz się czuć dobrze, robiąc to.”
Scootaloo, 7 września 2016

Kończymy ferie (a także miesiąc) kucykami, które chodzą do szkoły. Znaczkowa Liga umili Wam ten weekend, a może i więcej, jeśli zdecydujecie się ustawić którąś z tych tapet na swoim pulpicie. Gotowi? No to jazda.


Kucyki ze Znaczkowej Ligi przeszły bardzo długą drogę, by zdobyć swoje znaczki. Były nawet przypuszczenia, że nie uda im się tego osiągnąć, a tu proszę. Taka miła niespodzianka.


Trzeba przyznać, że pomysłów tym klaczkom nie brakowało. Naprawianie, tropienie, sporty ekstremalne, niesienie flagi podczas Igrzysk Equestrii. Nic nie przynosiło skutku, a mimo to się nie poddały.


Ale w końcu im się udało. A zdobycie znaczków nie wpłynęło tylko na fakt, iż ich boczki nie są gładkie. Charaktery klaczek też się ciuteczkę zmieniły.


A przynajmniej jednej klaczka. Przypomnijmy sobie pierwsze sezony. Sweetie Belle wstydziła się swojego śpiewu, mimo że ma do niego talent.


Oczywiście, przyjaźń też mogła pomóc przezwyciężyć tremę, ale dziwne, że dopiero po zdobyciu znaczka Sweetie nie wstydzi się swojego śpiewu.


Zastanawiające jest jednak jak to możliwe, że Apple Bloom nie znała Sweetie Belle ani Scootaloo przed imprezą u Diamond Tiary.


Ponyville jest na na tyle małym miasteczkiem, że każdy zna każdego no i chodzą do tej samej klasy w tej samej szkole. Czy żadna z nich nie zwróciła wcześniej uwagi na to, że nie są jedynym gładkim boczkiem?


No dobra, Sweetie i Scoot się spiknęły. Wciąż jednak nie wiemy kiedy i jak. Czy dopiero na imprezie się odnalazły i postanowiły się zaprzyjaźnić?


Swoją drogą zastanawia też fakt ich wstydu. Nikt poza Diamond Tiarą i Silver Spoon nie dokuczał naszej trójce z powodu braku znaczka.


Z trochę innej beczki, to CMC sporo zawdzięczają Diamond Tiarze. W końcu gdyby nie zaprosiła całej trójki na imprezę, te by się nie poznały. I po pomocy w odkryciu prawdziwego znaczenia znaczka Diamond trójka zdobyła swój symbol talentu.


Co ciekawe, od czasu swojej reformacji ekswrogini Znaczkowej Ligi jest postacią tła, która nie przemówiła ani razu.


Ale przejdźmy na chwilę przez lustro, by zastanowić się nad ludzkimi odpowiedniczkami CMC z liceum Canterlot.


Występują w trzech pierwszych częściach Equestria Girls i letnich shortach. Źle to brzmi po polsku. I w Summertime Shorts.


Ludzkie odpowiedniki nazywają się Canterlot Movie Club. A w wersji polskiej są członkiniami Filmowego Klubu Przygód. Choć w Rainbow Rocks Apple Bloom wypowiada słowa „Znaczkowa Liga wygra na bank”.


Oczywiście tylko w polskim dubbingu (a może inne wersje językowe mają podobnie?). W oryginale młodsza Apple mówi „The Crusaders are gonna win”. 


A teraz ciekawostka. Wiecie, że ludzki odpowiednik Scootaloo odzywa się dopiero podczas epizodu z poszukiwaniami Gummy'ego? 


Choć w już w piosence „CHS Rally Song”/„Hymn Zwycięstwa” śpiewa. Jej głos możemy jednak usłyszeć dopiero podczas wycieczki CMC do kina.


Najwięcej z ludzkich Poszukiwaczek Znaczków miała do powiedzenia Apple Bloom.


Zaraz po niej jest Sweetie Belle, która przemówiła w EG1 i podczas wypadu do kina na film o Daring Do. No i na końcu Scootaloo.


Okey, wystarczy tej wycieczki po świecie ludzi. Wracamy do pomnika Wondercolta, a tym samym do Equestrii. Gęsiego prosz.


Wszyscy przeszli, tak? No dobra. Zatem przyszedł czas, by poruszyć temat talentów. A raczej do niego powrócić.


Sweetie Belle nauczyła się czarować, czyli korzystać z przywilejów swojej rasy. Apple Bloom praktycznie już od początku pomaga na farmie.


Tylko jedna, biedna Scootaloo wciąż nie nauczyła się korzystać z przywileju jej rasy, jakim jest latanie. I tak nadal jest kurczakiem.


Czy kiedyś to się zmieni? Czy Scootaloo zacznie latać? Czasu ma coraz mniej, latka lecą. Miejmy nadzieję, że pewnego dnia poczuje się jak ptak.


Bonusy:



Rebus:



Komentarze

  1. Najlepsza jest tapeta z Fluttershy i ta z kolorowymi plamami. Rebus jest tym razem dla mnie za trudny - jakiś taki dziwny kwiatek z sercami i do tego parasprite... co to może znaczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że będzie to coś związanego z paraspritami, może królowa?

      Usuń
    2. Bardziej zwiazanego z fluttershy bo listki kwiatu przypominają serca i parasprait a to oznaczało by ją bo to ona je znalazła

      Usuń
    3. Może Chrysalis?
      Kwiat z serduszkami i "pożerający" wszystko parasprite.

      Usuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty