Prace Zmyślonej Szczeżuji

Witam serdecznie! Dzisiejsza paczka prac została nam przysłana przez Zmyśloną Szczeżuję. Sprawdźmy, czy dość oryginalny nick jest równoznacznym z oryginalnymi pracami!

Witam? Wysyłam cokolwiek po raz pierwszy, więc nie przedłużając, przejdźmy do prac! (Są ułożone w kolejności chronologicznej.) Zaznaczamy, że od najnowszej do najstarszej. Tak przynajmniej wynika z dat wpłynięcia na DA.

Praca na konkurs, przy której trochę poeksperymentowałam ze stylem.
Mam dziwne wrażenie takiej płaskości tej kompozycji. Anatomicznie jest raczej w porządku. Nie mam większych uwag. Jednak brakuje mi tu pewnej głębi.

Art trade z osobą, która była i jest moją wielką inspiracją i dzięki której zaczęłam rysować w digitalu.
Najsu! Tylko uszka trochę małe w porównaniu do reszty głowy. Dodatkowo linia oka wymaga pewnej korekty. Staraj się, by szczęka była taka prosta i łatwołamliwa.

Rysunek na zamówienie... niestety włosy wyszły mi strasznie plastikowe, a poza tym biedny kucyk chyba cierpi na wytrzeszcz...
Albo wytrzeszcz, albo nigdy nie widział motyli. Co do grzywy – może spróbuj szersze pasemka zastosować, a nie skupiać się na takich „dredach”. Wtedy powinno wyjść lepiej. 

Praca na konkurs, z której jestem bardzo zadowolona, nawet pomimo braku prawej tylnej nogi.
Fakt. Jest ładna i bardzo mi się podobają tutaj skrzydła i ogólnie te czarne ozdobniki. Jednak ogon trochę mi psuje wrażenie całości.

Tutaj mamy moją OCkę, Blue Jay, narysowaną nowym stylem, bardziej bezliniowym i ogólnie cudownym, chociaż nikt oprócz mnie nie widzi żadnej różnicy.
Cóż. Skróciłbym nieco nogi. Poza tym jest jakiś taki „wycinankowy”. 

Zamówienie sprzed dwóch tygodni, pełne błędów anatomicznych i leniwego kolorowania.
No właśnie widzę i trochę nie wiem, czy patrzę na kucyka czy na coś innego, tak szczerze powiedziawszy.

Ostatni już rysunek przedstawiający kolejną OCkę, Husarię. Jestem z niego tak zadowolona, że wprost nie da się tego wyrazić! Co prawda nogi są zbyt krótkie, a ta zielona kulka nie wygląda jak parasprite, ale w końcu nikt nie jest idealny, prawda?
Fakt. Nikt nie jest idealny. Cały czas te uszy psują mi jakoś całość. Mają ładną linię, ale mogłyby być większe. Przy okazji, pyszczek wygląda na taki spłaszczony. 

Jak dla mnie masz niezłe prace, ale potrzeba nad nimi popracować. Długość kończyn czy rozmiar poniektórych części ciała to coś, co warto poprawić. Widzę u ciebie dużą różnorodność, co jest dla mnie wielkim plusem.

To tyle, mam nadzieję, że choć trochę się podobało i żegnam :D
Dziękuję za nadesłane prace. Liczę, że wkrótce znowu coś od Ciebie otrzymamy.

Dziękuję za uwagę!
Do zobaczenia.