mnie nie widać! yay!

wtorek, 21 listopada 2017

Sześć Celestii, które czytają książkę same lub z innym kucykiem oraz zwyczajowy dla obrazków bonus #514


Księżniczka Celestia bardzo ceni sobie dobrą książkę. I choć czasu dla siebie ma bardzo mało, to jednak zawsze znajdzie chwilkę, by przeczytać choć kilka stron. Nie musi się nigdzie spieszyć, w końcu żyje już tysiąc lat i będzie żyć tysiące kolejnych. Czasu pod dostatkiem, by zdążyć przeczytać wszystko, co wyszło spod kucykowych kopytek. A światła natura Celestii sprawia, iż nie potrzebuje do czytania żadnej lampki. 


Raz na kilkaset lat nawet Celestia znajdzie jeden dzień, by odpocząć. Książka pod skrzydło, kocyk i można wygrzewać zadek na plaży w okolicach równika. Jak uroczo... gdyby tylko ten balon w wodą nie trafił w pyszczek Rarity... Spike miał zaciesz, ale jojczenie obudziło dwa wulkany i przesunęło płytę tektoniczną o pół metra. Nie licząc tony piachu, jaki Celestia wytrzepała z siebie po wszystkim. 




Zawsze można poczytać w samotności. Cisza, spokój, żadnego jojczenia. Nic tylko ściągnąć z siebie złoto, wyciągnąć kopytka, rozłożyć skrzydła i majestatycznie się przeciągnąć. A potem wrócić do lektury.


Czytanie potrafi zdziałać cuda. Przy dobrej książce nawet najgorsze kucyki (i inne istoty) są spokojne i bardzo przyjazne. 



Wielka biblioteka Celestii skrywa najwspanialsze dzieła, jakie powstały w historii cywilizacji kucyków. Kopie wszystkich książek oraz zwojów, jakie powstały za czasów panowania Celestii, znajdują się w tym magicznym miejscu. Nikt oprócz Celestii nie ma prawa tam przebywać – zaszczytu wejścia do Sanktuarium Światła dostąpili tylko nieliczni. W tysiącletniej historii tego miejsca było tu tylko kilka kucyków. 



Chwilka przed snem to również świetny czas na książkę. Gorąca herbatka, książka, Kredke (z ciastkiem) jakby trzeba było się do kogoś przytulić. Czego chcieć więcej? 

Bonus:



Elitarna gwardia Celestii jest niemal wychowywana przez księżniczkę. Dotyczy to także czytania przed snem. Powyżej dwa wielce obiecujące „Słoneczniki” słuchają baśni o wielkim kucyku – pogromcy smoków. Luna szybko podchwyciła pomysł i też zaczęła czytać książki wraz ze swoimi „Nocnikami”.

13 komentarzy:

  1. 1. art zrobił mi dzień.

    Odnośnie 5. arta, taka cenna biblioteka, niewiele kucyków miało do niej wstęp, a wpuścili do niej feniksa (płonącego ptaka)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nocna straż to "Nocniki" to dzienna nie powinna być "Dziennikami"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W gruncie rzeczy tak, ale "Słoneczniki" brzmią lepiej niż "Dzienniki", a "Nocniki" są śmieszne.

      Usuń
    2. Zamiast "nocników" mogą być jeszcze "KSIĘŻ(yc)niczki", tak to dowód że pozostałe księżniczki służą Lunie, no może poza Twi, ponieważ mają sojusz i to one tak na prawdę rządzą w Equestrii.
      *Need Luna! Need Twilight! I need more!*

      Usuń
    3. Skoro bonus nawiązuje do Skyrima to powinny być Słowiki (Nightingales). Słowicza Trójca która zazwyczaj była wybierana spośród Gildii Złodziei, oddawała cześć Nocnicy - patronce Cieni i Złodziei. Tym bardziej że chyba przywitaniem/pożegnaniem Słowikiów było "Krocz pośród cieni". Choć Nocniki brzmią bajecznie :D

      Usuń
  3. "...przeczytać wszystko, co wyszło spod kucykowych kopytek", tyle że pewnie nadal wychodzi więc i tak nie przeczyta wszystkiego, a poza tym książki to raczej domena Twilight, Celestia powinna pić herbatkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaklęcia zatrzymywania czasu i da radę, bu ha ha ha!

      Usuń
    2. Nie wiem czy zna takie, ale po konsultacji z Twi i Starlight na pewno zadziała(o ile nie zniszczy Equestrii)

      Usuń
  4. *Dalej czekam na Trixie*
    6 Celestii bez Ciasta? Podejrzane

    OdpowiedzUsuń
  5. Środek nocy, a ja siedze w pracy i oglądam Celestie. Coś jest ze mną nie tak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Powinieneś oglądać Lunę w środku nocy.

      Usuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!