Teorie wyssane z kopyta #7 - Kopytka... Cutie Marki.. Dupoznaczki!


Teorie wyssane z kopyta – seria (bez)sensownych badań dwóch naukowcuff, próbujących wyjaśnić największe tajemnice Equestrii i jej zewnętrznych rubieży. Nic nie zdoła umknąć ich uwadze w drodze do osiągnięcia upragnionego celu i zdobyciu dziewczyny pożądanych wyników.

Dzień dobry, czytelnicy. Witam serdecznie. Kolejnych Teorii przyszedł czas… Kto wymyśli najśmieszniejsze dokończenie poprzedniego zdania, zostanie wyróżniony w kolejnej edycji. Tymczasem przejdźmy do właściwej treści posta.

Dzisiejszy temat:


Stan rycerski jest ostatnio dosyć pomysłowy. Poprzednim razem temat pochodził od Husarii, dzisiejszy wymyślił Rycerz, za tydzień pewnie giermek coś wyduma. Gladiator! Albo paź, ja chce pazia!

Chwila… Poczułem zaburzenie w mocy. Cóż to mogło być… Elektrownia?

Ach, to mistrzyni Starlight Glimmer Jedi (byłem blisko) przybyła i podzieliła się z nami swoimi teoriami.


Zaiste, jest silna w mocy, skoro przerwała serię Betonowego Jeża, odbierając mu tytuł Naukowca Tygodnia. Rzeczywiście, w mocy ona potężnej jest. Bierzmy się więc do roboty!


Kopyta działają w taki sposób, jaki został przedstawiony na obrazku. No cóż... temat został
wyczerpany, więc przejdźmy do następnej propozycji:

Czekaj, co…? Ale… Ech, nieważne.


Madziu FS125 (<- jakiś numer seryjny, czy co? xD), bardzo dziękujemy za podesłanie tematu. Czym prędzej zabieramy się do jego analizy. 

Wiecie, to już jest tam z góry zaplanowane przez Wielkiego Potwora Spaghetti potężnego Alikorna Planetarnego Ducha Stwórcę Drzewo Harmonii. On sam dzięki swojej mocy obżarstwa (wyjaśniło się, Celestia to czysty tatuś) na początku przydzielił wszystkim poszczególne imiona i obdarzył ich możliwością życia w pięknej Krainie Equestrii, gdzie harmonia panuje i strzeże jej granic. Każdy w niej jest szczęśliwy, pełen radości z samego bycia tam. Czasem znajdzie się jakieś emo, ale to wyjątki. Co jednak najważniejsze, kucyki radują się z posiadania w imieniu rzeczownika i przymiotnika. :v (No są wyjątki, takie jak Fluttershy i Rarity, albo Applerandom, ale to tylko w związku z tym, by miały one lepiej, bo Duch Stwórca przypodobał sobie te istoty i obdarzył je posiadaniem imion godnych alicorna.

To spisek królewskiej rodziny. Jak wiadomo, Celestia przyjmuje kucyki na audiencje, gdzie mogą podzielić się z władczynią swoimi problemami. W przypadku tak wielkiego państwa, jakim jest Equestria, takich petentów byłoby jednak bardzo wielu. Nasz kochany alicorn musiałby poświęcać wiele godzin dziennie na słuchanie swoich poddanych, a gdzie czas na jedzenie pączków, bananów i picie herbatki? Jak kucyki będą miały swoje ulubione zajęcie, to nie będą zawracać głowy księżniczce. Dlatego Celestia zaczęła wymyślać przeznaczenia kucykom i ich imiona, które potem podpowiadała rodzicom źrebaków w snach za pomocą zaklęcia (obecnie korzysta z usług swojej siostry Luny).

Przerwa na reklamę.



Proszek do pieczenia marki „Ciastka to magia” za jedyne 7 bitów. Polecam, Pinkie Pie.

Koniec reklamy.

Daleko, daleko, za siedmioma ulicami i siedmioma drogowskazami, gdzieś za Sugarcube Corner, znanym jako Cukrowy Kącik, znajdował się namiot. Namiot niezwykły, skrywający w sobie niewytłumaczalną (no, chyba że dla nas) tajemnicę. Przebywał w nim od czasu do czasu, a zależało od sytuacji, tajemniczy kucyk, który na 100% nie był Celestią skryty w cieniu swego ozdobionego złotem i podstarzałego płaszczu. Między gościem namiotu i owym kucem stoi mały, okrągły stolik okryty białym obrusikiem. Na nim zaś znajdowała się, podtrzymywana przez srebrny stojaczek z rubinami, kryształowa kula. (Oczywiście to nie była atrapa, bo obsługujący ją kucyk nie był jakimś magicznym alicornem, or something). Dzięki niej przewidywał on jakie imiona powinny dostać dzieci par, które do niego przychodziły, tak, by były one adekwatne do znaczka, który również został przewidziany przez cygańską wróżkę. Ową postacią była… -Urwany! Co mam powiedzieć, żeby Kredke się nie przyczepił znowu?
-Pinkie Pie.
-Okej.
… PINKIE PIE, nie spodziewaliście się, co?

Niektórych rodziców jednak nie stać na wizytę do wróżki, więc stosują sztukę improwizacji. Dla przykładu, w rodzinie urodzi się ogierek, biszkoptowa sierść, pomarańczowa grzywką z białym pasemkiem, więc czemu by go nie nazwać Arnold? Albo klaczka z szarą sierścią, kasztanową grzywką miałaby się nie nazywać Brunhilda? Wiecie, taki Totolotek dla biednych. W razie czego zawsze można iść do urzędu (kucyki mają urzędy?), kiedy malec zdobędzie znaczek i zmienić mu imię odzwierciedlające jego talent. Zapamiętajcie: Kiedy jesteś ogierem i twoja klacz rodzi gryfa, to wiedz, ŻE COŚ SIĘ DZIEJE.

Każda rzecz w Equestrii jest poukładana, jak należy. Nie wydawało się wam kiedyś, że to jest zbyt idealne, ustawione, przemyślane i wprowadzone w życie? Jeśli tak, to powiem wam, że mi również. Nawiązując do swojej pierwszej teorii i teorii Urwanego, śpieszę jak najszybciej z odpowiedziami. Mianowicie, to wszystko to jest jedna, wielka gra! Celestia wraz z Luną gra w Kucykowe Simsy! Jeśli znacie sławną serię: „Two Best Sisters Play” to najprawdopodobniej będziecie wiedzieć, jak to wygląda. Dokładnie rozpisują każdy ruch każdego mieszkańca ich wirtualnego królestwa, którym rządzą. Przy tworzeniu każdej postaci nadają im imiona, ponieważ wiedzą, jaka będzie ich przyszłość (postaci). Tak właśnie działa ten cały proces. Equestria.exe /c Celestia /l celi2000 /p ******
Rodzice to niezwykłe istoty. Często potrafią odgadnąć, jak się czują ich dzieci i czego chcą (na przykład na kolację). Może ten instynkt rodzicielski działa także przyszłościowo? Rodzice intuicyjnie czują, co ich pociechy będą robić w przyszłości (na przykład, sprzedawać narkotyki) i nadają im pasujące imiona. Dzięki temu unikają błądzenia po urzędach w celu zdobycia zaświadczenia A-38, pozwalającego na zmianę imienia i nazwiska.

Podsumowanie:

Teoria 1: Duch Twórca/Ojciec Celestia ustala przeznaczenie i imiona kucyków.
Teoria 2: Celestia wymyśla przeznaczenie i imiona i podsyła je rodzicom źrebaków w snach, żeby mieć wiecej czasu na obżeranie się pączkami, bananami i picie herbatki.
Teoria 3: Rodzice kucyków korzystają z usług wróżki.
Teoria 4: Imiona są zmieniane po poznaniu swojego talentu.
Teoria 5: To wszystko to tak naprawdę gra (The Kucs 3), w którą grają królewskie siostry.
I to by było na tyle. Nie zapomnijcie o komentarzach i głosowaniu. Na razie! Bon voyage!

Komentarze

  1. To nie jest tak, że imię jest dopasowane do znaczka, to znaczek dopasowuje się pod imię. Czyli nieważne jak się będziesz starać, jeśli w imieniu masz coś związanego z kamieniem, to w przyszłości będziesz pracował przy kamieniach(albo będziesz kamieniem).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaświadczenie A-38... Hmm... Asterix i Obelix?
    A co do tematu
    1. Rodzice dają dzieciom imiona jakie im się podobają. Po otrzymaniu przez kucyka znaczka staje się jasne czy imię pasuje czy nie. Jeżeli nie to jakaś dziwna siła (stawiam na Celestię lub Drzewo Harmonii) potajemnie zmienia imię kucyka i kasuje pamięć związaną ze starym. Wszyscy wtedy myślą, że dany kucyk ma tak na imię od urodzenia.
    2. Znaczki zazwyczaj dostosowują się do imienia.
    3. To nie rodzice dają dzieciom imiona tylko tuż po narodzinach przychodzi tajemniczy list z imieniem dziecka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oraz temat na następny post:
      Dlaczego w Equestrii nie ma żadnych wojen? Equestria jest taka silna, czy może to inni są tacy słabi?

      Usuń
    2. Po prostu wszyscy się boją Celestii. Wygląda na miłą, ale władcy innych państw robią w gacie jak ktoś tylko o niej wspomni.

      Usuń
    3. Właściwie to miała być wojna z Sombrą, ale jak widzieliśmy w serialu, bohaterki powstrzymały go od powrotu do władzy. Więc wojna jest na pewno w tym świecie możliwa, tylko akurat jakoś tak wyszło, że żadnej obecnie nie ma. Lub nawet niekoniecznie, bo inwazję podmieńców na Canterlot można już uznać, za taką wojenkę, co nie? Bardzo krótką...

      Usuń
    4. A do tego Twilight się obawiała, że rozpętała wojnę z jakami, więc jak najbardziej pojęcie wojny nie jest obce kucykom.

      Usuń
  3. Ja tam uważam że to jest z góry ustalone i matki czują to kum będą ich pociechy ale dla upewnienia(dla tych których stać) idą do ma dam pinki żeby się upewnić ale mimo to niekiedy muszą iść do urzędu bo niestety popełnili pomyłki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps może kolejny temat to jak działa zmysł pinki i czym on dokładnie jest

      Usuń
  4. Czuję się zaszczycona, że wybrano mnie na wielkiego naukofca tygodnia/dnia?
    Chciałam i teraz napisać jakąś sensowną teorię ale nic mi nie przychodzi do głowy.
    Przychylam się do teorii 2,3 albo White Wolf'a.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie wciąż zastanawia, czemu grzywy zwykłych kucyków mają po jeden/dwa kolory, a w przypadku rodziny Rainbow aż sześć. Mutacja genetyczna? Celestio, pomóż!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale na przykład Twilight i Starlight mają trzy kolory, a niedawno zobaczyliśmy, że Toola Roola ma pięć. W dodatku inne w grzywie i inne w ogonie.

      Usuń
    2. Niekoniecznie, bo jest wiele kucyków spoza rodziny Dash, które mają więcej niż dwa kolory w grzywie:
      Twilight Sparkle, Celestia, Cadance, Holly Dash, Shining Armor, Dzielna Do, Rara, Sassy Saddles, Moondancer, Quibble Pants, Rainbow Strike, Toola Roola, Coconut Cream, Starstreak, Cayenne, North Point i zapewne jeszcze kilka by się znalazło.
      Więc coś takiego nie jest specjalnie dziwne, choć faktycznie wciąż dosyć rzadkie. A co do Twojej teorii z mutacją genetyczną... zapewne tak, możliwe, że z kucykami było trochę jak ludźmi, którzy początkowo mieli oczy wyłącznie brązowe, a następnie na skutek mutacji, pojawiły się osobniki z tęczówkami niebieskimi, zielonymi, bursztynowymi, szarymi. Z tym, że wśród kuców, liczba kombinacji barw włosów namnożyła się nimiłosiernie.

      Usuń
  6. Teorie Spiskowe Team: biologia! Jak rozmnażają się podmieńce? Czy Chrysalis jest królową-matką, czy też Pszemki to tak naprawdę Pszeminy i zakładają z Andrzejami klasyczne rodziny? I czy w związku z tym* rój Chrysalis jest jedynym takim na świecie, czy gdzieś jest ich więcej?
    * Pytanie jest powiązane, ponieważ teoria jednej matki implikuje pewne problemy z różnorodnością genetyczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. +1
      Ja: Podmieńce tak naprawdę rozmnażają się przez pączkowanie!
      Mój rozum: Dlaczego w takim razie wykluwają się z jaj...
      Ja: Sza!

      Usuń
    2. To tak jak z pszczołami - jest Królowa która... Pomińmy szczegóły r34... A menszczyśni potem ginom!
      Ewentualnie... Pszeminy pod wpływem określonych warunkuf wtórnie odzyskują męskie cechy płciowe.
      #biochemconfirmedthis

      Usuń
    3. I może być więcej rodzin. Wtedy młoda matka Krysia #2 bierze cześć Pszemkuf/Pszemin i roi się.
      #biochemconfimedthis

      Usuń
    4. Właśnie dlatego ten temat jest najlepszy. Jestem ciekaw jakie teorie wymyślą i jakie my potem wymyślimy.

      Usuń
    5. Aż sam napiszę referat na ten temat! :V.
      Męczy mnie kompleks biochema.

      Usuń
    6. Ale prosiłbym o nie rozważanie proponowanego tematu, bo to nasze zadanie. ;)

      Usuń
    7. Ale może przecież napisać referat w komentarzu pod przyszłą edycją. Tego nikt mu nie zabroni. :P

      Usuń
    8. Ależ spokojnie, to pójdzie do mojego prywatnego archiwum, aka teczki. Po prostu temat jest warty uwagi i głębszego przemyślenia, więc uważam że jest najlepszy na następne Teorie.

      Usuń
    9. Altius Volantis# albo rozważają się jak patyczaki po prostu obojniaki

      Usuń
  7. Teoria 4: Imiona są zmieniane po poznaniu swojego talentu.
    A to nie jest właśnie oficjalne wtłumaczenie, podane w odcinku "The perfect Pear", gdzie dowiadujemy się, że pani Cake nie zawsze nazywała się pani Cake?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w ogóle, skąd założenie, że kucyki mają imiona pasujące do znaczków? Pinkie Pie to różowe ciasto, a ma na znaczku baloniki. No dobrze, czepiam się.

      Usuń
    2. Wydaje mi się, że pani Cake zmieniła imię/nazwisko wskutek małżeństwa z panem Cake.

      Usuń
    3. A założenie, że kucyki maja imiona pasujące do znaczków pewnie jest stąd, że niektóre tak mają, jak państwo Cake (nawet jeśli pani Cake tak się nazywa przez małżeństwo, to pan Cake mimo wszystko nadal miał imię związane ze znaczkiem), Diamond Tiara czy Silver Spoon.

      Usuń
    4. Może Diamond Tiara urodziła się jako Dancing Banana, tylko gdy dostała znaczek...

      Usuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty