Bitwa na Pieśni XVI – Ogłoszenie wyników!!!



Publiczność eksplodowała słysząc jeden z największych hitów dawnej Coloratury. Wprawdzie z prawej strony kucyki eksplodowały konwencjonalnie, bo Pinkie nie rozminowała terenu koncertu ze swych bomb imprezowych, jednak jak to ładunki melanżujące, przyniosły zero ofiar. Prawie... większość porażonych cierpiała następnego dnia na chorobę poimprezową zwaną tutaj kacem. I tylko woda mineralna Celestia mogła pomóc, ale zapasy aktualnie były na wyczerpaniu. Księżniczka Cadance obiecała przysłać tego, jakże potrzebnego lekarstwa, z prywatnych zapasów. 

Na scenę wyszła Celestia w towarzystwie Kredke i Luna z Panienką. Zapadła cisza, jakiej nie było słychać... nigdy nie było słychać takiej ciszy. Jest cisza to nic nie słychać, wiec nie można było słyszeć takiej ciszy, bo było za cicho by coś słyszeć. Celestia rozwinęła zwój i podała swej siostrze do przeczytania.

– WITAJCIE WIEŚNIACY!!! – zagrzmiała Luna używając Potęgi Podniesionego Głosu i Liczby Mnogiej. – JESTEŚMY TUTAJ BY PRZEKAZAĆ WAM, NASZE MAŁE KUCYKI, WIEŚCI O TYM, KTÓŻ ZOSTAŁ ZWYCIĘZCĄ WIELKIEJ BITWY NA PIEŚNI. MY, PANI NOCY, CIESZYMY SIĘ NIEZMIERNIE Z WASZEGO ZAANGAŻOWANIA W TO NIESAMOWITE WYDARZENIE I OBIECUJEMY WAM, MOI DRODZY WIEŚNIACY, IŻ MY PANI NOCY, KSIĘŻNICZKA LUNA ZEŚLEMY WAM WSPANIAŁE SNY! SIOSTRA NASZA ZA CHWILĘ ODCZYTA ZWÓJ Z NAZWĄ NAJLEPSZEJ PIEŚNI W HISTORII EQUESTRII!!! 

Luna zrolowała zwój i oddała Panience. Celestia zrobiła krok do przodu i rzekła spokojnie. Mimo iż nie mówiła głośno i nie podnosiła głosu, słychać ją było doskonale nawet w ostatnich rzędach.

– Dokonaliście wyboru, moje małe kucyki. W serii wielkich pojedynków, jakie miały miejsca wyłoniliście zwycięzcę Bitwy na Pieśni. Za chwilkę podam, tak bardzo oczekiwaną, przez Was nazwę, jednak zanim to zrobię chciałabym i ja wam podziękować za udział w tym wydarzeniu. 

Celestia rozpostarła skrzydła, tymczasem Kredke odpalił wentylator. Epicko powiewająca P O T Ę Ż N A grzywa Celestii w połączeniu z pięknymi skrzydłami dała porażający efekt. 

Wielką Bitwę na ploty Pieśni zwyciężyła....

THE MAGIC INSIDE!!!

Szał po raz drugi ogarnął publiczność. Rara, oszołomiona wygraną ledwo zeszła po schodach ze sceny. Ściągnęła perukę, koturny z kopyt i z pomocą Panienki szybko przeobraziła się z Hrabiny Coloratury w „zwyczajną” Rarę. Usiadła przy fortepianie i zaczęła grać:


Komentarze

  1. yay, Rara wygrała. Bitwa była zacna i czekam na kolejną. Niech kucyki będą z wami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie także dopowiadam i niechaj będą z Tobą

      Usuń
  2. I tak wolę piosenki Pinkie :P Czekam na bitwę na pieśni Equestria Girls.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rara wygrała! Misja wykonana!

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż, nie rozumiem czemu to wygrało, ale to ja, zawsze byłem dziwny, dzięki za przypomnienie kilku fajnych piosenek.

    OdpowiedzUsuń
  5. No i super :D Jestem zadowolony z wyniku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się bardzo cieszę, że wygrało The Magic Inside :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest tyle świetnych piosenek, ale wygrała akurat taka nijaka. Nie rozumiem ludzi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty