Artykuł gościnny: Las Everfree

[Źródło]

Autor: Polineks

Witam!

W dzisiejszym odcinku trochę pomęczę o lesie i pójdę do lasu, zostawiając was w lesie.

Las Everfree to miejsce przerażające, ale przy tym fascynujące. Mroczny gąszcz niedaleko Ponyville, w którym na każdego kucyka czyhają niebezpieczeństwa. Tajemnicze i groźne miejsce. Miejsce, w którym może wydarzyć się wszystko.

Wejdźmy do lasu Everfree, miejsca tak przerażającego dla każdego kucyka. Miejsca, gdzie właściwie las żyje własnym życiem. Nawet w ciągu dnia jest tam dość ciemno, co sprawia, że atmosfera grozy jest potęgowana. Mieszkańcami tego miejsca są fantastyczne stwory, które mogą wykorzystać kucyki jako przekąskę. Reakcją każdego kolorowego konika na okoliczność wejścia w te „skromne progi” będzie głośne przełykanie śliny, ale właściwie czemu? W dawnych czasach Celestia i Luna zbudowały w tym miejscu własny zamek i rządziły z niego całą krainą, zatem z pewnością kucyki musiały też tam przychodzić, by zasięgnąć rady bądź wnieść swoje żale. Było tam wtedy bezpieczniej? Zamieszkujące puszczę stworzenia zachowywały się inaczej? Może to obecność potężnych alikornów i ich rezydencji tak działała? Fakt faktem, że po wygnaniu Luny coś się zmieniło. Celestia przeniosła się do Canterlotu, a sam las stał się potwornym miejscem, gdzie strach postawić kopyto. Czy to efekt utraty swych właściwości przez Klejnoty Harmonii? W sumie jest to bardzo możliwe.

Ciekawe jest także początkowe postrzeganie Zecory jako strasznej wiedźmy z lasu. Inność i tajemniczość oraz dziwne wysławianie się postaci negatywnie wpływają na postrzeganie jej przez inne kucyki. Nieznajomość zebry sprawia, że narastają wokół niej legendy, a to wzmacnia poczucie strachu. Zebra mieszka w samotni w lesie. Co to może oznaczać? Ano to, że wokół tej „tajemniczej postaci” zaczną powstawać różnego typu pogłoski lub też „straszne” piosenki podobne do tej autorstwa Pinkie. Przypomina to wiele legend i baśni europejskich, w których to wiedźma mieszka w środku ciemnego lasu w fantazyjnym domku i czeka na zbłąkane dzieci. Tą historią także mogą być straszone źrebaki. Postać pojawia się raz na miesiąc w miasteczku, wykonuje wciąż te same czynności i mamrocze pod nosem. Panuje potem przekonanie, że to „zła czarodziejka, co tańczy straszne tańce”. Pamiętać należy, że nie wzięło się to znikąd. Takie przedstawienie postaci było już żywe w dawnych czasach w Europie. Zamieszkujące lasy czarownice czy wabiące przechodniów wiedźmy były nieodłącznym elementem folkloru.

Innymi mieszkańcami lasu Everfree są patykowilki. Podobnie jak nasze wilki, czy w dalszych zakątkach świata jaguary i tym podobne, są przedstawiane jako te bestie, które z chęcią napełnią brzuch nierozważnym przechodniem. Są one najdobitniejszym ucieleśnieniem trwogi, jaką wywołuje ciemny i chłodny las. Świecące ślepia i nieprzyjemny odór sprawiają, że chce się uciekać jak najdalej. Ich obraz jest tym, co często odgania ciekawskie kuce od wchodzenia głębiej w las. Jednak czy są tylko zwykłymi drapieżnikami? Może są po prostu strażnikami swojego terytorium, a co jeśli nie tylko swojego i kryje się za tym coś większego? To, że są takie agresywne, nie znaczy zaraz, że muszą być bezmyślnymi napastnikami.

[Źródło]

Z czasem wraz z bohaterkami odkrywamy, że Everfree nie jest aż tak straszny. W trakcie trwania serialu możemy obserwować, jak z przerażającego miejsca, staje się jednym z wielu miejsc akcji. Nawet Fluttershy chodzi jego ścieżkami wraz ze swymi pupilami. Oczywiście wciąż jest odczuwany pewien niepokój, ale nie jest on już taki, jak na początku. Las staje się bardziej przystępny, mniej straszny. Niewątpliwie jednym z czynników mających na to wpływ może być powstrzymanie inwazji Everfree, kiedy to trzeba było ratować Drzewo Harmonii.

[Źródło]

Las Everfree to ciekawe miejsce, które wnosi do tego świata trochę niepewności i mroku. Sprawia, że nie jest to wyłącznie opowiastka o kolejnych piknikach czy imprezkach, ale historia, w której można znaleźć „to coś” dla siebie.
W tym miejscu was pożegnam. Miłego dnia!