mnie nie widać! yay!

niedziela, 19 czerwca 2016

Niedzielne Aktualności CLIV


Witam w cotygodniowych Niedzielnych Aktualnościach. Niestety, życie jest nowelą a te pełne są złych rzeczy. Z tego też powodu dzisiejszy post pisze Kredke a nie Mere. A żebym nie miał zbyt dobrze to... mało się działo ostatnim tygodniem. Nawet odcinek zaliczył rekordowo niską oglądalność - niżej chyba nigdy nie było. Fandom jednak nie umiera, nawet jeśli niektórzy twierdzą tak od 2011 roku. 

Komentarz tygodnia:


Personalize funny videos at Bombay TV by Graphéine - Charte graphique logo

Piosenki nie będzie!


#icoteras?

No dobra... macie piosenkę:

Podsumowanie tygodnia:
1) Potrzebna pomoc do projektu na MEC. Fanfik czytałem oraz potwierdzam, iż jest świetnym materiałem na taki teatrzyk - LINK
2) Piąty konkurs komiksowy! - LINK
3) Robienie dni obrazkami - LINK
4) Ambient wchodzi w wersję beta. Po krótkiej grze mogę powiedzieć jedno - TAK! - LINK
5) Konkurs pulpitowy! - LINK
6) Finałowa bitwa sezonów - LINK
7) Tom piąty komiksu w sklepach! - LINK
8) Nowy numer czasopisma MLP już w sklepach. W prezencie figurka Starlight Glimmer - LINK
9) Z Kamerą wśród bronies - LINK
10) Geografia Equestrii - LINK
11) Gryffonstone 2016! - LINK

Opinie o odcinku:

Oglądając ten odcinek czułem się trochę tak jakbym oglądał “Dostawę na telefon”, Indyjskie klimaty, stereotypowe charaktery postaci i zarzucanie twórcom rasizmu. Osobiście lubiłem ten serial, Indie nie są tak popularnym tematem w mediach, nie licząc Bollywood a szkoda. Kraj na południu Azji ma swój klimat oraz urok i bardzo się cieszę, że przynajmniej mała jego cześć została tu pokazana. Piosenka odcinka tak mnie wciągnęła swoją egzotyczną melodią, że dopiero pod jej koniec zorientowałem się, co się szykuje.

To fajny odcinek z paroma cennymi lekcjami: o tym, by nie iść ślepo za tym, co mówią celebryci czy krytycy, filarem biznesu jest zgoda między członkami zespołu, robienie czegoś z sercem przynosi rezultaty takie, jakie chcemy, odpowiedni kucyk na odpowiednim miejscu może zdziałać cuda. Faktem jest jednak, że gwiazdek Michelin nie przyznaje się za nic, tak jak powiedziała Zesty, bo schabowego to każdy zrobić potrafi a (wstaw nazwę eleganckiej potrawy tutaj) nie. Każda forma sztuki ma pewne standardy, a tylko prawdziwi koneserzy potrafią dostrzec prawdziwy kunszt artysty i jego sztuki. Odcinek traktuje jednak wybitne restauracje bardzo powierzchownie, czy słusznie, nie
wiem, jestem zbyt biedny, nie chodzę do drogich restauracji i nie mam porównania. Prawdopodobnie jest to spowodowane krytyką programów kulinarnych, w których szefowie kuchni są bardzo surowi względem mniej doświadczonych kucharzy. Nie chcę krytykować za to, że był to może cios w policzek otwartą dłonią dla ludzi, którzy w wieku 3 lat potrafili zrobić Jambalay’e. Zrobienie czegoś takiego muzyce popowej jest słuszne, nie wiem, jak jest na rynku kulinarnym, więc tego nie oceniam, ale muszę zaznaczyć, że tym razem to wirtuozeria jest krytykowana. Jednak w obronie kuchni pospolitej muszę przyznać, że jak dotąd nie jadałem nic lepszego niż schabowego u babci.

Ten odcinek ma swój urok, Rarity poniosły ambicje (może jedno kopytko by wystarczyło?), Pinkie, zamiast pracować, bardziej się bawi, tylko rodzina stylizowana na Indyjską trochę mało wniosła do odcinka, mając mało dialogów, no nie robili dosłownie nic. Szkoda, że ich kultura nie była bardziej wyrazista, Saffron zasługuje na swoją piosenkę, zwrotkę, cokolwiek. Twórcy za bardzo narobili mi smaka tym egzotycznym odcinkiem. Sama fabuła rodzinnego konfliktu była nowością, zazwyczaj strony konfliktu nie były ze sobą tak spokrewnione, a też samego kłócenia się było mało.    

+ Fenomenalnie urodziwa Saffron
+ Fenomenalnie urodziwy Indyjski klimat
+ Fenomenalnie urodziwa piosenka
+ Fajna fabuła

+/- mapa wróciła, to zwiedzamy nowe miejsca czy dalej te same?

- Liczyłem na trochę więcej
- Podkładanie krytyki programów kulinarnych pod fabułę odcinka co trochę wygląda jak obraza dla najlepszych kucharzy.
- Wolałbym żeby piosenka była śpiewana przez Saffron, ewentualnie w duecie z ojcem.
- W piosence są dublowane sceny podczas refrenu.

7/10 Mam nadzieję, że zwiedzimy nowe miejsca i dowiemy się czegoś o tej drugiej Twilight.

Twórcy zaprezentowali nam całkiem niezły odcinek, choć nie byłem nim jakoś specjalnie zachwycony. Najlepiej zapamiętałem z niego tą bollywoodzką muzyczkę. Taka pełna energii, życia, taka wesoła, aż chce się przy niej tańczyć. Idealnie pasująca do egzotycznego klimatu odcinka. Niestety tyle z niego pamiętam, cała reszta to jakieś spięcia z ojcem, który prowadził tę restaurację, jakaś snobka z Canterlotu, babskie gadki, no niestety próba przywrócenia orientalnej restauracji do życia przypominał mi szablonowy odcinek z Magdą Gessler. Brakowało tylko powrotu Rarity i Pinkie Pie po jakimś czasie, aby sprawdziły, jak sobie radzą restauratorzy. Trochę przykre, ale nie było, aż tak źle. Jak to mawiał Lecter “zawsze próbuj nowych rzeczy”, posmakowaliśmy kucykowego curry, po którym naszła nas ochota na więcej orientalnych smaków. Byłbym naprawdę ciekawy czy mane6 wyjadą poza Equestrie do Arabii Siodłowej, czy może Mauretanii, swoją drogą brzmi jak nazwa dalekiego egzotycznego kraju, a może jakiś kucykowych Indii, Tajlandii, Chin? Czyżby Hasbro miało zamiar zaszczepić w nas ciekawość w odkrywaniu świata?
Poza tą bogatą, indyjską otoczką, podobały mi się nowe postacie, jakie znalazły się w tym odcinku oraz te żywsze, niemalże wzięte z życia relacje na linii ojciec-córka. Widać po nich, że próbują coś ze swoją dolą zrobić i zamiast narzekać, wykorzystać okazję na lepsze życie. Ojciec niestety musiał postawić na swoim, przerabiając naprawdę fajną, orientalną restaurację na typową restauracyjkę dla snobów, nie zauważając tego wyjątkowego klimatu, który nie sposób znaleźć w całym Canterlocie, coś, czym mogliby konkurować z innymi restauracjami i odnieś sukces, ten ukryty, przez nikogo niedoceniany “skarb”, który wolał zakopać i robić to samo co reszta, przez co nie wyróżniał się niczym, choć w rzeczywistosci miał “to coś”.
Wasz kucykowy brat
~Assassin Deyras

Ten tego… Słabszy średniak jak dla mnie. Tyle.
~ Iwan Vain Flame

Ciekawy odcinek, choć w pewnym momencie... chyba się nieco twórcy sami zagubili. Problem który w zasadzie się sam rozwiązał (pomijając czy to był problem Saffron  z ojcem, czy też ogółu restauratorów) - czy na pewno interwencja Rarity i Pinkie była konieczna? Na plus naprawienie mapy, współpraca Twilight i Starlight idzie jak widać bardzo dobrze. Kolejny plus to... Saffron Masala - świetna postać. Oraz oczywiście cały ten indyjski klimat - coś nowego w Equestrii - oby takich perełek więcej. Piosenka wpada w ucho choćwidać pewne lenistwo twórców - te same sceny się powtarzają. Ogólnie odcinek dobry, choć bez rewelacji.

Kredke

Wiącha kucykowego szpeju. Na początek wspominane swego czasu na FgE lalki z Equestria Girls MINIS. Przyznam iż wyglądają nadzwyczaj dobrze. Ja tam nadal czekam na Guardians of Harmony... podobno na Filipinach przez chwilkę mieli, jednak oficjalnie trzeba będzie jeszcze sporo poczekać.
 Tego to pewnie nikt nie kupi...

A takie "cudeńka" sprzedają na Aliexpresie:


Nie zabrakło miejsca na pluszaki:





A odcinek ledwo co się skończył dopiero.


Kredke znowu coś wyrwał w sklepie. Leżało biedactwo w koszyku ze stertą pluszaków z Little Pet Shopa.


Świetna PMV-ka do ciekawej piosenki.

Statkowanie tygodnia:

Cytując tytuł: Organizm idealny? Żodyn predator nie da rady xenojack. Żodyn. Pani Doktor też może się schować.

Komiks tygodnia:

Uroczy i wzruszający komiks poświęcony... Smarty Pants. 
 

18 komentarzy:

  1. Kurde, jak ja już dawno nie czytałam niedzielnych w niedzielę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czytam w poniedziałek w nocy,
    heh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś jedyny. xP

      Usuń
    2. W sumie kiedyś trzeba by przeczytać Niedzielne aktualności w niedziele ;p

      Usuń
    3. Tak jakby to było możliwe

      Usuń
    4. Spróbujemy w następną niedzielę ;_;

      Usuń
  3. Kredke. Jakie są Twoje osobiste odczucia wobec Ambient Prologue?
    Co byś dodał/usunął/poprawił patrząc na jego dzisiejszy postęp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo napiszę osobnego posta na temat jak to dla mnie wygląda

      Usuń
    2. Moglibyście wspomnieć o grze "Fallout Equestria". Nie wiem czy ten post już się pisze, bo długi czas upłynął od wydania, ale na blogu nawet o tej grze nie wspomnieliście słowem, chociaż jego fanfik był już wiele razy poruszany. Prócz tego warto wspomnieć o "NIA: Path of Light". Mało kto zna tą rosyjską grę, a jest młoda.

      Usuń
  4. Czy mi się zdaje czy to mała Fluttershy siedzi za uchem Applejack?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona naprawde tam siedzi ponieważ boi sie tego czornego czegoś

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. a skąd mogłem wiedzieć? Jest wielka maść wszelakiego ku***twa na tym swiecie

      Usuń
  5. Bum bijacz.
    Ech, trza będzie jeszcze raz przejrzeć niedzielne bo telefon nie obsługuje wtyczek.
    W tym tygodniu nie ma odcinka? Wiadomo kiedy wznowią emisję?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mogłeś Kredke, jak mogłeś. Za to tera w każdym poście będzie komentarz z piosenką lub wierszykiem!

    Kredke niedobry
    Kredke zły
    Kredke ma bardzo ostre kły
    Kredke nie da komenta tygodnia ci

    OdpowiedzUsuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!