Starczym Okiem - koszmarna przyszłość?

Czy Nightmare Moon to samo zło?


Nightmare Moon poznaliśmy już na samym początku serii. Pradawne zło, pragnące wiecznej nocy nad Equestrią. Na szczęście, Twilight udało się ją pokonać i uchronić Equestrię od zagłady. Czy aby na pewno? Czy panowanie Koszmarnej Luny skończyłoby się dla tej krainy tragicznie? Po początkowych dwóch odcinkach można było odnieść takie wrażenie. Piąty sezon pokazał jednakże iż praktyka mocno się może różnić od teorii.

Zacznijmy od najważniejszego. Ciężko by bez światła słonecznego cokolwiek wyrosło, prawda? Tymczasem, kiedy Twilight wylądowała w tej linii czasowej jej oczom ukazało się to:


Jak na koszmarną przyszłość wygląda raczej... przyjemnie. Widać rosnące drzewa, trawę - mimo ciemności jest tu dosyć zielono. Twilight wchodzi do zamku i spotyka na swojej drodze Rarity. Biała jednorożec nie wygląda ani na zabiedzoną, a niezadowolenie swoje zawdzięcza raczej masie pracy, a nie sytuacji w krainie w której aktualnie żyje. Weźmy pod uwagę, iż Rarity powinna pamiętać czasy Celestii, podobnie jak Rainbow Dash, która pojawia się nieco później. Kwestie lojalności pomińmy milczeniem. Pada tutaj jeszcze kilka ciekawych zwrotów. 

Pierwsze - Rarity wspomina iż zamek jest zamknięty (oczywiście narzeka przy okazji na mnóstwo pracy), oraz że... nie ma czasu na jakieś fantazje turystów. Turystów?! Zamek Nightmare Moon, Pani Nocy jest... atrakcją turystyczną? To dopiero musi się w tej Equestrii koszmarnie mieszkać.

Drugie - Nightmare Moon wspomina, iż Celestia została uwięziona na księżycu lata temu. I przez cały ten czas, mimo panowania nocy, rośliny zdają się normalnie rosnąć, a kuce żyć dalej. Widzimy też kilka innych kucyków. I każdy z nich wygląda... normalnie. O ile normalnymi można nazwać ich zbroje. 


Całość sprawia wrażenie... całkiem przyjemnego miejsca. Equestria pod rządami Koszmarnej Luny wcale nie wygląda koszmarnie. Wręcz przeciwnie, na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem zdatna do życia - o ile oczywiście nie przeszkadza Wam permanentna ciemność. 

Zwróćcie też uwagę na Rainbow Dash - błękitna pegaz ma nietoperzowe skrzydła zamiast swoich, pegazich. Element zbroi? Magia Nightmare Moon? Czyżby w tej linii czasowej nie było "normalnych" pegazów? Tego niestety nie wiadomo. 

Rzeczywistość w której zwyciężyła Nightmare Moon, została bardzo łagodnie przedstawiona. Equestria nadal wydaje się zamieszkaną krainą. Porównajcie to teraz z "wersją" dla Chrysalis, czy też "finałowym" pustkowiem, pasującym jak ulał do Fallouta. 

Podsumowując krótko; zamiast koszmaru mamy całkiem ciekawą i jak najbardziej zdatną do życia wersję Equestrii. 


Koszmarna Luna zaprasza! Zamieszkasz w jej krainie?


Komentarze

  1. Obrazek tytułowy: I can ship it! :I

    A co do artykułu to racja. Niby źle, a jednak prawie tak samo. Niby NMM rządziłaby twardszym kopytem niż Tia, ale.... Cóż, w tej małej sekwencji kuce wydają się być niezadowolone z powodu intruzów niż obecnego stanu rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiły mnie tutaj 2 rzeczy:

    - Rainbow Dash nazwała NMM "księżniczką", mnie się wydawało że ona będzie królową
    - NMM bardzo urosła, stała się już wyższa od Celestii

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie racja, bez słońca nie powinno tam być żadnych roślin...

    Tak btw to zastanawiam się który złodupiec mógł spowodować te "finałowe" pustkowia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Wszystkie złodupce mamy już przedstawione i to nie mogła być ich wina.
      Myślę, że ta wizja przedstawiała kataklizm sam w sobie.
      Niszcząca wojna między rasami, w której zginęły księżniczki i zachwiana harmonia obróciła się przeciw ziemiom.
      Meteoryt.
      Przybliżenie się do ziemi słońca.
      Przez rok mógł zdażyć się ogrom rzeczy. I możliwe, że Equestrii zagrażają teraz wszystkie cztery żywioły, ale Drzewo Harmonii, 4 Księżniczki i pokonywanie wszystkich złodupców w jakiś sposób odwleka kataklizm.


      Usuń
    2. Cóż, nie jestem biologiem ale możliwe, że do utrzymania procesu fotosyntezy wystarczy światło księżyca, być może jeszcze wzbogacone magią Celestii, świeci bowiem o wiele jaśniej niż standardowo. Poza tym spójrz na ten świecący się "Księżyc" na kopule zamkowej, stawiam 5zł, że również jest w jakiś sposób magiczny i utrzymuje roślinność przy życiu. W dodatku w niecałej Equestrii panuje ciemność, zwróć uwagę na to oświetlone miejsce na drugim obrazku, w jego prawym dolnym rogu. Możliwe, że Nightmare Moon oświetliła jakąś niewielką część Equestrii słońcem i właśnie tam umiejscowione są farmy i sady. Może to być też oczywiście mocne, sztuczne czy tam nawet magiczne oświetlenie.

      Usuń
    3. A "finałowe" pustkowia spowodowała Trixie.

      Usuń
    4. Albo tentacle Discorda.

      Usuń
    5. księżyc nie świeci :3

      Usuń
    6. By rośliny rosły prawidłowo potrzebują światła słonecznego, ale i tego odbitego od księżyca.
      Tak w ogóle czemu rośliny rosły w tej ciemności?
      Magia, mówi to panu coś?

      Usuń
    7. @Winchester myślałem, że to oczywiste. "(...)wystarczy światło Equestriańskiego słońca odbite od księżyca, być może (...)", lepiej?

      Usuń
    8. Finałowe pustkowia były, moim zdaniem, spowodowane wszystkimi złodupcami naraz. W różnych liniach czasowych złodupcy przychodzili i albo byli pokonywani (przez kucyki lub kolejnego złodupa) lub zostawali. W linii czasowej pusttkowia prawdopodobnie każdy złodup zostawał i walczył z innymi. Moce NMM, Discorda, Chrysalis, Sombry i Tireka walczące przeciwko sobie na pewno nie zostawiły by nic dobrego.

      Usuń
    9. Finałowe pustkowia były chyba spowodowane Tirekiem. On podczas walki zostawiał właśnie takie ślady. Może to być też po prostu easter egg do Fallout Equestria.

      Usuń
    10. Równie dobrze te pustkowia mogły powstać przez niszczycielskie działanie Celestii w formie Nightmare Star.

      Usuń
    11. Ja nie biorę pod uwagę powtarzania się linii, ani pojawiania się nowych złodupów ;)

      Usuń
  4. Cóż wioska Starlight też nie wydaje się złym miejscem, wszystkie kucyki są zadowolone idt. Nie zapominajmy, że Nightmare Moon może mieć te same moce co Luna i ma też moc wejścia w sny kucyków. Możliwe, że kiedy kucyki śpią to pani nocy robi im pranie mózgu by były posłuszne, tak jak Starlight swoją audio-indoktrynacją.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może Eqestriańskie rośliny nie potrzebują światła by rosnąć ,bo są magiczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Tak, zamieszkałabym.
    2. Lilla(mój Oc)byłaby szczęśliwa, że nie musi użerać się z Ceśką i że ktoś z rodziny zajął się Eq.
    3. Oczywiście, że Nightmare nie jest w 100% zła. Ona tylko chciała być rorumiana i kochana jak Ceśka. Chciała, by pucyki dojrzały piękno nocy, że księżyc jest piękniejszy od słońca (Cóż...Przynajmniej na księżyc można patrzeć...).
    4. Nightmare ma niezłą wizję artystyczną. Przecież ten zamek wygląda lepiej niż za Celestii!
    5. NMM mówiła, że Ceśka trafiła na księżyc na 1000lat(Przynajmniej w wersji, którą ja oglądałam). To oznacza, że nie chciała jej całkowicie zniszczyć. Pragnęła rewanżu.
    6. NMM: My...Jesteśmy głodne...MY CHCEMY JEŚĆ!!!
    AJ(rola żywieniowca): Wasza Wysokość, już podaję - Smok w sosie własnym.
    NMM: To danie NAS zadowala. Możecie iść. *przeżuwa kawałek pyszczka*
    TS chodzi po zamku i szuka Spike'a. Wchodzi do sali tronowej i widzi Księżniczkę jedzącą młodego smoka: NIEEEEEEE!
    NMM: Już za późno, moja droga...*NMM otwiera paszczę, z której wylatuje zielony płomień. Zapada ciemność*
    TS się budzi: Gdzie ja jestem...? *Rozgląda się, jest w zamku NMM, a Spike'a nie ma* No weźcie!
    (Sorry, n'mogłam się powstrzymać...)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, że w fanfiku o pszczołach z powodu braku pszczół cierpiała cała Equestria, ale Zamek i jego dwór cierpiały w ostatniej kolejności, a agonia krainy trwała nie kilka lat, ale przez wiele lat. Przypuszczam, że podobnie mogłoby być w przypadku panowania Nightmare Moon.

    Druga sprawa, życie potrafi się dostosować. Życie występuje w bardzo różnych środowiskach, nawet w głębi oceanu. Oczywiście życie potrzebuje światła, ale przecież w nocy jest światło. Odbija się ono od Księżyca. Oczywiście ewolucja trawa miliony lat, ale w Equestrii ewolucji może pomagać magia.



    Jeśli zaś chodzi o skrzydła Rainbow Dash, człowiek może nałożyć na swoje dłonie rękawiczki, więc być może pegazy też mogą mieć różne nakładki na skrzydła.

    A tak poza tym, dlaczego niby pegazy mają mieć skrzydła ptasie, a nie skrzydła ssaków? Przecież pegazy wyglądają na ssaki (nawiasem pisząc, anioły i zębowe wróżki też).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Życie potrafi się dostosować" xD
      Zwierzęta umieją się przystosować do innych warunków środowiska, rośliny- z reguły nie.

      Usuń
    2. Napisałem: Oczywiście ewolucja trawa miliony lat, ale w Equestrii ewolucji może pomagać magia.

      Usuń
  8. Tak zamieszkał bym nie widzę nic złego mieszkania w ciemnościach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko pięknie ładnie, ale zapewne jak w tym dowcipie ze striptizem transwestyty. Peanie NMM wprowadziłaby komunę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty