Powtórka trzech pierwszych odcinków sezonu szóstego po polsku


Hej, mam dla Was najpierw przeprosiny, że nie zrobiliśmy przypomnienia o nowych odcinkach, które miały premierę dziś na MiniMini.
Pisaliśmy już o nich na blogu, ale przypomnienie powinno się pojawić. Zabrakło między nami trochę komunikacji.

Jeśli czujecie się pokrzywdzeni  albo chcecie obejrzeć je jeszcze raz, to jutro (niedziela 29.05) jest powtórka!

Jeszcze raz przepraszamy za nasz ludzki błąd. ;)

Komentarze

  1. Dziś w południe tak właściwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszna uwaga, myślałem o wieczorze, bo mamy wieczór :)

      Usuń
  2. Znowu było Kryształowe Imperium zamiast Kryształowego Królestwa, a ja znowu jestem wkurzony.
    Czemu ci idioci w tym Esdijaju nie stworzą jakiegoś glosariusza, żeby zachować spójność polskich nazw?
    Małgorzata Kochańska jakoś potrafi zachować polskie tłumaczenia ustalone przez dialogistów z Master Filmu, a te dwie pozostałe baby nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego powodu nigdy nie mogłem się wkręcić w rodzimą wersję. Po co oglądać ułomną wersję oryginału?
      Oczywiście nie mówię o przypadkach, gdy komuś lepiej słuchać polskiego niż angielskiego.

      Usuń
    2. Z tym że Ewa Mart odpowiadała za cały 4 sezon i o ile się nie mylę było Kryształowe Królestwo.

      Usuń
    3. Też mnie to Imperium irytuje bo już przywykłam do Królestwa. Ale przynajmniej w trzecim odcinku dostaliśmy normalny Manehattan zamiast idiotycznego Kuchattanu i odmianę "W Canterlocie" zamiast dziwnego "W Canterlot". Błagam, niech już chociaż tego nie tykają znowu jak jest teraz dobrze. Cieszy mnie też, że Flurry dostała nasze własne gaworzenie, bo brzmi jakoś naturalniej niż w oryginale. Głos Sunbursta też był ok. Ogólnie te trzy odcinki mnie zadowalają poza tym Imperium.

      Usuń
    4. Małgorzata Kochańska napisała dialogi do wszystkich odcinków czwartego sezonu. Natomiast Ewa Mart opracowała tylko tzw. surowe tłumaczenie.

      Usuń
    5. Tak przy okazji wydaje mi się, że imię Celestii zaczęto wymawiać tak jakby… na sposób bliższy oryginałowi. Trochę dziwne to tak po 5 sezonach naszego polskiego C.

      Usuń
    6. Mi tłumaczenie jak najbardziej odpowiadało, a kryształowe imperium wcale mi nie wadzi. Oprócz tego powrócono do gryfów (wcześniej były gryfony).

      Usuń
    7. Powrócono do gryfów, ale ciekawe na jak długo? Wróci Jaworowska i znowu będą gryfony.

      Usuń
  3. https://www.youtube.com/watch?v=Qzu1gp6qI68 Link do tych odcinków z dubbingiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie ładnie tak Mere zapominać przypominać o premierze 6 sezony twoim wiernym zgromadzonym kucyków, które cierpliwie czekają na ten post, tym bardziej jak zostałeś prezydentem Equestri.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam :( Nie lubię polskiego dubbingu i przez to jestem mniej czujny.

      Usuń
  5. Flery hert całkiem fajnie XD napewno lepiej niż fluri hert :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mere.... brak postu miał być pretekstem to wszczęcia rewolucji na blogu, a tak nici. :v

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny dzień, w którym marazm i brak organizacji zwyciężył z rozlewem krwi! :3

      Usuń
  7. Niby tylko 3 odcinki, a chce się więcej. Choć odcinki w ostatnich sezonach nijakie, to jednak dla samego dubbu, nie ma opcji by nawet te najgorsze, nie obejrzeć ponownie.

    S6E01-02
    Fajny głos Sunbursta(choć min. duologia z zeszłego sezonu się kłania, a i zawsze w roli takiego roztrzepanego maga widziałem jak za dawnych czasów Pana Zdunia), seplenienie brzdąca po naszemu na propsie. Głosy zgromadzonych na plusie. Zwrot "imperium" psuje całość, ale luzik przyzwyczaiłem się, że mamy obecnie problem z trzymaniem się odpowiedniej wersji.
    Tak jakby Pani Sztejner ciut dużo było w scenach backgroundów w pewnym momencie(choć pewnie w tych scenach w oryginale, po raz enty wzięto speca od beznadziejnego podkładania głosu randomom czyli Pani Ball), nie do końca uważam, że jej głos nadaje się do takich ról. Ale oficer w następnym odcinku to rola idealna dla tego głosu.

    S6E03
    W jakimś sensie początkowo duologia, sama w sobie, niemiło ogólnie zachęciła do sezonu numer 6 MLP. Trzeci odcinek tej sytuacji nie poprawił, ba, nawet pogorszył. Z pomocą jednak przyszła nasza wersja i dzięki niej odcinek przypadł mi bardzo do gustu. Rodzima Ponka w formie jak za V sezonu, plus nasza Rarcia, plus nie posiadająca żadnych wad rodzima Maud. Ten dubb nie mógł się nie udać. Jasne, odcinek pewnych części ciała nie urywa, ale dubb to zmienił w mojej opinii. jak zresztą nie po raz pierwszy.

    I teraz tylko czekać na więcej...

    I przy okazji, może to czas na pozbycie ię kolejnych pseudonimów z lewej strony? Błaha sprawa, błahy post, ale skoro jest problem z zamieszczeniem o czasie postu o premierze dubbingu, a osób pierdyliard do pomocy...
    Fandom to, fandom tamto, aczkolwiek wszytko kręci się jeszcze wokół(miewającego jednak coraz więcej gorszych momentów) szoł i miłe dla oka byłoby większe zaangażowanie ekipy w kwestie, newsy, opinie powiązane z serialem. Tak jak wspomniałem wcześniej, wypowiadam się tylko w przypadku dubbingu, blog śledzę jednak wciąż regularnie, ot przyzwyczajenie. Aczkolwiek wkurwia jak widzi się smaczki redakcji pokroju "może obejrzę ten odcinek", "nie ma opinii o preview bo obejrzałem randomowe sekundy". Jak wspomniałem, jakiś ułamek tego wszystkiego kręci się jeszcze wokół serialu, może więc czas i ponownie pożegnać się z paroma osobami. Wybór? Ten co popularny. Randomowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość z nas nie interesuje się polskim dubbingiem, toteż nie wiedzieliśmy o premierze. Wiedział Kredke, ale nie powiedział, a wtedy taki ja mógł wrzucić info. Zabrakło więc komunikacji.

      A co regularnego oglądania serialu i wypowiadania się o nim - nigdy nie broniłem żadnemu czytelnikowi, by zgłosił się na redaktora, zaprezentował czym chce się zajmować i dlaczego i zawstydził nas swoim zaangażowaniem. Ale jakoś jest cisza, więc może nierozsądnie byłoby pozbywać się sprawdzonych ludzi, którzy jednak na tym blogu coś robią?

      Chociażby ja obejrzałem ostatni odcinek już po opublikowaniu posta z opinią reszty redakcji, bo zwyczajnie nie miałem czasu ani ochoty rozpraszać się oglądaniem odcinka.

      Usuń
    2. Jako, że "może obejrzę ten odcinek" i "nie ma opinii o preview bo obejrzałem randomowe sekundy" to moje słowa, muszę się wypowiedzieć. Bardzo szanuję, że publicznie mówisz, kto Cię wkurwia, bo cenię ludzi, którzy nie boją się mieć swojego zdania.

      Muszę przyznać, że to dość nietypowe, aby redaktor bloga o kucykach nie oglądał serialu, wokół którego kręci się to wszystko, ale ja nie jestem jedyną taką osobą w redakcji. Mimo to, jestem najbardziej rażącym przykładem, gdyż to ja jestem najaktywniejszy z całego skrzydła nieoglądającego serialu.

      Serial zwyczajnie mi się znudził. Widziałem większość odcinków z 6. sezonu, ale długo po ich premierze i następnych nie planuję zbyt szybko obejrzeć, chyba, że będę musiał. W dniu wydania odcinka widziałem tylko jeden - ten, którego fragmentu nie opisałem, który, jak zapowiedziałem, będzie wyjątkiem i obejrzę. Sprawa z tym preview była taka, że albo ja wstawię szybko ten podgląd, ale dam bardzo lakoniczny opis, albo będę musiał ściągać jakiegoś redaktora, który odwali tę robotę za mnie, w dodatku opóźniłoby to wszystko o kilka godzin. Nie jestem typem osoby, która chętnie zrzuca pracę na innych. Byłem pierwszy z redakcji, więc postanowiłem, że wstawię. Owszem, zrobiłem to na pół gwizdka, raczej nie powinno się tak robić, ale zrobiłem. Trudno. Następnym spoilerów najwyżej wrzucać nie będę, ale wtedy będzie "dlaczego tak późno" itd.

      Mój stosunek do serialu jest, jaki jest, ale wkładam trochę czasu w tego bloga. Oczywiście tego nie widać, bo opiera się to na aktywności poza samym blogiem, a kiedy już coś piszę, to wychodzą takie potworki jak opis pod podglądem odcinka. Staram się czuwać ile mogę, bo może trzeba coś raz na jakiś czas naprawić, coś wstawić, ktoś może napisał maila, może ktoś pyta o coś w komentarzu. Staram się być dostępny jak najdłużej, ale nie zawsze się da. Dbam o ten grajdołek z nieco innej strony.

      Teraz ten nieszczęsny dubbing. Przyznaję, że nie wiedziałem, że to jest dziś. Zwyczajnie premiera polskiego dubbingu to zbyt słabo by wpisać to do mojego kalendarza. Pewnie gdybym wcześniej sprawdził Facebooka wiedziałbym o tym, ale nie mogłem go sprawdzić, bo... robiłem coś innego dla bloga do południa, a potem zająłem się na jakiś czas swoim życiem i wyszedłem z domu. Wróciłem kiedy było już po ptakach.

      Czy powinienem zostać zwolniony? Cóż, według mnie tak, ale tylko jeśli użyteczność redaktora mierzymy jego zainteresowaniem serialem. Ale nie mierzymy jej w ten sposób, dlatego o ewentualnym pozbawieniu mnie funkcji muszą zadecydować pozostali trzej administratorzy.

      Usuń
  8. Denerwowało mnie, że Pinkie przez cały odcinek literowała SPSD i przez to nie zgrywało się to z ruchem ust (ust? xd), które wskazywały na to, aby wymówić to jednym ciągiem. Rarity jakoś potrafiła sobie poradzić z tym zadaniem. Wiem, że się czepiam, ale zwracam uwagę na takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Obejrzałem. Niestety, nie w telewizji, ale jednak. Jak zwykle nie zawiodłem się na trzecim odcinku (trzecie odcinki są zazwyczaj jednymi z lepszych wg mnie).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!

Popularne posty