Magiczny Pulpit - Wycieczka krajoznawcza.

[0]

Dobra! Czas na "Miejsca". Czyli tapety z Equestrii, najlepiej bez kucyków, pokazujące nam po prostu tę krainę. Normalnie dziś byłyby tapety z NLR (jak ktoś zwraca uwagę na grupę na devie to wie o co chodzi), ale pod ostatnimi pulpitami komentarz Brodzi o krajobrazach poparło aż 9więć osób. (Przyznaj się Brodzia, dałaś im w łapę, eee... kopytko, żeby to zrobili). W każdym razie - jadziem z tym koksem:

[1]

Oczywiście średnio chce mi się na temat tapet rozmawiać. Taa. Ostatnio, cały czas unikam wątku tego co znajduje się na tapetkach. Chyba trochę znudziło mi się mówić o ich kompozycji ikonkach, czy nawet sytuacjach na nich przedstawionych... Zamiast tego opowiem wam o technikach manipulacji! Oczywiście z przerwą na perełki. Perełki zawsze trzeba omówić.

[2]

Nie wiem czy ktoś w komentarzach czasem buntu nie podniesie (przy poruszaniu tematu clopów, nawet kulturalnie zawsze znajduje się taki ktoś. Raz zostałem też zjechany za ułożenie litanii do plota Celestii), no bo w końcu blog dla dzieci, a ja o technikach manipulacji nawijam. Po co ich uczyć czegoś złego? Otóż, najlepszą obroną przed technikami manipulacji jest wiedza, na temat tego jak działają.

[3]

Niektóre z nich nie będą jednak formalnymi technikami, a czymś co wyniosłem z własnego doświadczenia w kontaktach z ludźmi. Żeby nie było: przyznaję się, wykorzystuję techniki manipulacji, nawet często, acz nie szkodzę tym jakoś specjalnie ludziom.

[4]

Autorytet - technika, polegająca na zbudowaniu sobie pozycji w oczach manipulowanej osoby. Dość kompleksowa, bowiem ktoś manipulujący ludźmi w ten sposób musi stworzyć iluzję autorytetu na podstawie ubioru, zachowania, doboru słownictwa, itp. Co ciekawe, najlepszy jej przykład znajdujemy w naszym serialu o kucykach: W odcinku S1E20 Green Isin't Your Color, Rarity wykorzystała efekt autorytetu, żeby ratować Fluttershy przed skandalem na scenie. Publiczność patrząc na jej ubiór, doszła do wniosku, że klacz zna się na modzie i zaczęli tak jak ona wiwatować Fluttershy. Ta, psychika tłumu + technika autorytetu to połączenie o spektakularnych efektach.

[5]

Ograniczony wybór - Nie tyle technika, co właśnie coś co wyniosłem z życia. Ludzie mają trudność z wyborem czegoś poza dostępnymi opcjami. Pytając ich o zdanie wymień więc kilka opcji odpowiedzi. Jak jeszcze podsuniesz je sugestią, poza pytaniem, to może być to mniej widoczne. Przykład? Przychodzi do mnie gość. Nie chcę jednak dawać mu do picia kawy, a gdybym zapytał się "co chcesz do picia?", kawa może szybko przyjść mu na myśl (w końcu jest dość popularna na spotkaniach towarzyskich, z wyłączeniem sytuacji jak ziomki na piwko przychodzą). Pytam więc "zrobić ci herbaty zwykłej czy zielonej?", jeżeli nie miał on w myślach kawy już od progu to wybierze jedną z opcji, odmówi, albo pozostawi decyzje tobie. Działa w 80% przypadków.

[6]

Proś o dużo - technika do wykorzystywania na rodzinie i dobrych znajomych. Najpierw poproście o coś dużego, osoba od razu odmówi, potem poproście o coś mniejszego, macie duże szanse że się zgodzi. Dobry przykład byłby na pieniądzach "Dziadek, daj stówę na grę.", "Stówę? Nie, za drogie te twoje gry", "Dobra, a dasz chociaż dwie dychy na coś tańszego?" "Dobra, trzymaj." <- +20 złotych. Przy czym od razu mówię, że celem nie była 100, ani żadna gra, tylko 20 zeta. Schemat możecie przerobić i zastosować do wszystkiego. Najlepiej sprawdza się w handlu.

[7]

Papugowanie - kiedy z kimś rozmawiasz naśladuj jego postawę, mimikę, popieraj jego punkt widzenia. Ludzie uważają cię wtedy za sympatyczną osobę. Krytyczny przykład? Ktoś oglądał Frozen(Kraina lodu)? Hans zrobił coś w tym stylu wobec Anny. Efekt? Niemal natychmiast wkupił się w jej łaski na tyle, że zgodziła się na małżeństwo. Nie powiem, że z tego nie korzystam, ale jak jestem w "swoim" środowisku nigdy tego nie robię (fantaści, bronies, rodzina, przyjaciele).

[8]

Kłam - mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi. A i owszem, ma. Ale ludzie jak już jedno złapią, nie szukają dalej. Możesz więc użyć małych kłamstewek, by ukryć jedno większe. To dość sprytna technika, która wymaga nieco pomyślunku. Przykład znalazłem w internetach: szmugler przekraczał granicę z workiem piasku na swym rowerze. Straż graniczna za każdym razem sprawdzała worek, bo w końcu po cholerę ktoś przewozi worki z piaskiem przez granicę? Były nawet sytuacje, że worek rozcinali, a piasek wysypywali - nic. Żaden się jednak nie domyślił, że facet szmuglował rowery.

[9]

Ludzie nie znoszą ciszy - zazwyczaj wszyscy narzekamy na hałas, ale zapominamy o sytuacjach, że gdy w rozmowie zapada cisza, ludzie zawsze za wszelką cenę starają się ją wypełnić. Zwłaszcza ekstrawertycy. Podczas rozmowy warto więc czasami robić pauzy, bowiem ludzie "wypełniając ciszę" zazwyczaj wyskakują z czymś "prawdziwym". Przydatne podczas negocjacji, gdy potrzebujemy wybadać drugą stronę.

[10]

Wyciąganie informacji - paradoksalnie bezpośrednio związane z manipulacją powyżej. Jeżeli zadamy komuś pytanie, a ta osoba odpowie krótko, czy wymijająco. Milczymy. Za jakiś czas powinna odpowiedzieć nam pełnym zdaniem.

[11]

Co do wyciągania informacji, to jest jeszcze kilka technik. Jeżeli nie chcesz by osoba wiedziała, że z niej wyciągasz informacje. Nie pytaj bezpośrednio. Pytaj wokół tematu. Przykład? Załóżmy, że na wojnie złapiemy wrogiego żołnierza. Po jakimś tam czasie w obozie jenieckim, oferujemy mu wzięcie udziału w badaniach nad szokiem pourazowym (bo czemu nie?) w zamian dostanie lepsze warunki w jakich będziemy go przetrzymywać. Potem uczestniczy on w sesjach terapeutycznych, gdzie ma on opowiadać o swoich przeżyciach, oczywiście bez ujawniania informacji tajnych. Badamy tu tylko psychikę. Z jego opowieści, możemy wyciągnąć około 70% planu wroga, nawet, jeżeli jeniec nie nakreśli go wprost. Oczywiście tą przynętę ofiara musi chwycić. ^^

[12]

Pewność siebie - nie tyle co technika manipulacji, co codzienne zachowanie. Czy aby jednak na pewno? Jeżeli robimy coś nielegelnego, nieakceptowalnego, lub coś w tym stylu. Wystarczy zachowywać się naturalnie, bez stresu, z pełną pewnością siebie. Wszedłem gdzieś gdzie jest zakaz wstępu? Ok, idę dalej, nie rozglądam się wokoło, nie stresuję. 9 na 10 przypadków nikt nie zwróci na mnie uwagi.

[13]

Odwrócenie czyjejś uwagi - to już pojawiło się kilka razy pośrednio w poprzednich technikach. (np: kłam) Chcesz coś zrobić tak, żeby nikt nie zwrócił na to uwagi? Zajmij go czymś innym. Wyniosłem to ze szkolnego życia i numerów jakie robiłem kolegom. Spektakularnym przykładem było zajęcie kumpla rozmową, podczas gdy wyciągnąłem mu z piórnika długopis, wyjąłem wkład i odłożyłem na miejsce. Wszystko dosłownie na jego oczach. Kapnął się dopiero na następnych zajęciach. W rządzie używają czegoś podobnego do przepychania ustaw na boku. No wiecie, zrobi się jakiś skandal w mediach, a ekipa podwyższa podatki, zatwierdza acta, czy coś.

[14]

A teraz coś, co nie tyle jest techniką manipulacji, ale jest związane z tematem. "Oczy są zwierciadłem duszy" <- dość poetyckie, prawda? Ale i prawdziwe, najwięcej emocji można wyczytać właśnie z wyglądu oczu i ich okolic. Najłatwiej jest też tam wyłapać mikroekspresje (tak ważne, przy analizowaniu, czy ktoś kłamie). Chcesz wiedzieć, w jakim nastroju jest dana osoba? Skup się na oczach, ignorując resztę mimiki twarzy. Jest też pewien trick z nimi związany - ludziom trudno jest coś sobie przypomnieć, jeżeli ich oczy pozostają w bezruchu. Jeżeli więc będą zmyślać historie z przeszłości, lub ją sobie już wcześniej ułożyli i wykuli na pamięć, będą patrzeć wprost na rozmówcę. A co? Myśleliście, że kłamcy wodzą gdzieś wzrokiem? Otóż nie, wielu skupia się na rozmówcy i obserwuje czy ten kupuje ich historię.

[15]

Używaj przekazów podprogowych i słów kluczy - to ciężko mi wyjaśnić. Bo każda sytuacja ma swoje. Ba! Nawet każda społeczność ma swoje! Ogólnie chodzi o to, aby uatrakcyjnić swoją wypowiedź w uszach rozmówcy i podprogowo zasugerować  mu pewne działanie. Najlepszy przykład? Znajdź go w tym artykule. Jest tutaj. Pyszny i soczysty.

[16]

No i doszliśmy do pierwszej perełki! Wlepiona za "złotą godzinę", centralną orientację, estetykę i 0 kucyków na pulpicie, a mimo to 100% kucykową zawartość.

[17]

Odwoływanie się do emocji - o ile na jednostkach średnio działa (bo w każdym może się odezwać logika), to manipulacja poprzez emocje jest wręcz idealna w kierowaniu tłumem. Psychologia tłumu jest kretyńska, bazująca wyłącznie na emocjach.

[18]

I to by było na tyle. Dałem wam trochę technik, trochę ciekawostek, trochę sposobów. Czy wykorzystacie je do obrony, czy manipulacji, wasz wybór. Osobiście polecam jedno i drugie.

[19]

Teoretycznie tutaj mógłbym przepisać wszystkie plusy z poprzedniej perełki poza złotą godziną. Dodam jeszcze, że Monkey niezwykle malowniczo ujął tu chmury i zręcznym zabiegiem kolorystycznym nadał całości dość ponury wyraz. Tak szczerze, to nie wiem, czy ktoś by z miejsca rozpoznał to miejsce jako dom rodzinny Pinkie Pie... Tak szczerze powiedziawszy, to jakbym pokazywał to gamerom, zaczęliby twierdzić, że to conceptart z jakiegoś RPGa, np: Fable.

[20]

I kolejna perełka zaraz po niej. Przyjrzyjcie się temu artowi. To jest render, nie zdjęcie. Sama grafika 3D. Niestety nie nadaje się do żadnej gry. Całość renderowała się podobno 2h. Dlatego średnio nadawały by się na grę. ALE NADAJE SIĘ NA PEREŁKĘ!!

[21]

A teraz dwie kwadratowe i telefoniczne specjalnie dla was. 

[22]

 [23]

 [24]

Ta tapeta jest piękna. Mógłbym zrobić perełką, jednak nie robię (tak, głównie przez Rarity na pierwszym planie).

 [bonus 1]

Ciężko znaleźć jakieś bonusy miejscowe więc dziś, po prostu koniki.

 [bonus 2]

Takie hurr, durr, durr, durr...

Wszystkie Magiczne Pulpity

FGEWallpapersStack

(Zapraszam na grupę wszystkich twórców i szukaczy tapet)

Jakie sugestie macie dla mnie tym razem? Ja głosuję na Applejack, Fluttershy, Pinkie Pie, Rarity, Rainbow Dash, Mane6, Symboliczne, Cutie Mark Crusaders i tyle. Muszę się też w końcu wziąć w garść i maznąć paczkę "Kucyki i" poza kolejką.