Rysownicze Wyzwania #15 Galeria

Dzisiejsza galeria będzie zapewne zdominowana przez Fluttershy, bo tak też chciałem ja, wasz władca i mistrz! Ale jednocześnie za długo wstydliwy pegaz nie ostatnie się w całości, gdyż zostanie bezwzględnie wykorzystany do produkcji deserów różnej maści.
Ale jednocześnie będzie dużo miłości (stąd tytułowy obrazek będący połączeniem obu tematów).
Swoją drogą tym razem strasznie mało prac. Co wy, śpicie?




Tematy:
1. Zakochany kucyk
2. Fluttershy na słodko


Ruhisu
temat 1:

- Applejack, muszę ci coś powiedzieć...
- Taaak, kostko cukru?
- Zrobimy dziś małe Ruhisu?
- <3 !!


Paulina Domagalska
temat 2:

Nie będzie musiała pożyczać cukru od sąsiadów. :)


Szania
temat 1:

Czy to może być miłość?
Ma kubek z maszyną Doctora Who! Ja już jestem zakochany.

Za dużo słodyczy, wyraźnie przedobrzył.

Więc od czasu do czasu lepiej porzucić cukierki i zjeść pyszny chleb (chyba to chleb).
Jak się z tym czujesz Fluttershy?
- Um... witam was chlebem i solą...


Domi2143
temat 1:

Pewnie zepsuję przesłanie, wybacz, ale czy to nie jest miłość do pieniędzy?
Nawet jak są gdzieś daleko, to i tak je kochamy!


Bashia
temat 1:

Dopiero zaczynasz, więc warto powiedzieć, że było wielu takich, co na tym etapie kończyło. Rozwijaj się twórz, masz już dobry początek.


PixelPlushiee
temat 2:

No oczywiście, że cię kocham, Fluttershy! W końcu kocham jeść.


Ryma2001
temat 2:

Wygląda jak ciasto z lotu ptaka, ale dla mnie to ciekawy patent na przypinkę. I nie wiem czemu, ale Fluttershy kojarzy mi się tutaj ze świnką. Może to kwestia nosa i jej naturalnych różowiutkich włosów?


temat 1:

Starasz się Ryma, ty naprawdę coraz lepiej rysujesz!
Dopiszę sobie do dobrych uczynków, że cię zmobilizowałem, mogę?
*skrobie* "Mere jest fajny"


Luei Eris
temat 2:

Derpy z pewnością nie lubi, jak ktoś babrze się w jej muffinkach.


Scribble Storm
temat 1:

Z cieniowaniem nie jest źle. W końcu mamy noc, więc i cieni wielu nie ma poza paroma dzięki uprzejmości Księżyca. A rozmarzyłem się i też chciałbym tak kiedyś posiedzieć z tą jedyną, gdy się taka pojawi. A potem komary, pijacy w krzakach obok, policja...


Aiko
temat 1:

Zastanawiałem się, jak przedstawicie miłość. Muszę przyznać, że siedzenie i gapienie się na ukochaną osobę, to subtelny, ale ciekawy wyraz przeżywania w swoim sercu miłosnych zawirowań.
Dziewczyny, nie róbcie tego! Faceci nie zauważą, bo mają klapki na oczach. :P


Dat Random
temat 2:

Miały być lody o smaku Drżypłoszki, ale Flutterka wszystkie zjadła.
Hej i przy okazji prośba do wszystkich, bo często to widzę i chcę to powiedzieć (artysto, nie bierz tego do siebie, po prostu korzystam z sytuacji):
Nie rysujcie tak uszów! 
Tak, macie mnie słuchać!


Szczera do bólu
"No masz mere, ciesz się"
A cieszę się.

temat 2:

 Powiem ci, że kiepska praca kredkami, przez to na miniaturce Fluttershy wyglądała jak Pinkie, ale wątpliwości zostały rozwiane, gdy przyjrzałem się dokładniej. Te czekoladowe skrzydła były zaskoczeniem, ale chętnie zjadłbym takiego loda.


temat 1:

Taaaa jasne, czy ja powinienem publikować ten obrazek? Dużo się dzieje, może nikt nie zauważy...
*czyta opis*
Ta impreza polega na tym, że wszyscy przy wejściu dostali sztuczne skrzydła i rogi (ci co nie mieli)
Aaaaa! A bo to rogi są. Swoją drogą kiepsko, że alicorny na wejściu nic nie dostały...

Och jaka urocza para. Applejack powinna się w końcu ustatkować.
Hej, czy zauważyliście to wcześniej, bo ja dopiero w tej chwili?
Ustatkować. Statkować. Statkowanie. Shipping!
Teraz wszystko ma sens!

Skaner swoją drogą, to jest uciążliwe i fakt, że takie urządzenia potrafią przekłamać wiele kolorów. Ale białych plam w kolorowaniu nie tworzą. :I Nie nabierzecie mnie!




temat 2:

- A niech cię, Fluttershy, znowu uprawiasz tańce w moich wielkich lodach!
- Nic nie wiesz o sztuce!!!


temat 1:

Obrazek to ewidentny fejk, skoro ogier śni o niej śpiąc na brzuchu.
#aletobyłozabawne

Bardzo dobrze, cyfrowy rysunek! Z angielskim jeszcze wszystko wypracujesz. Pisałaś i tak lepiej niż ta osoba z Ameryki, która komentowała obrazek. :P


Emi-288
temat 2:

*mniam mniam mlask mlask chrum chrum*
- No dobrze, to chciałyście mi powiedzieć dziewczyny?
Twilight odzywa się ze zgrozą w głosie:
- Fluttershy zamieniła się w babeczkę...
- Haha, tą co właśnie ja przed chwilą... kurcze ._.


temat 1:

Rarity: Pokażesz mi swój zegarek?
Trenderhoof: Ja nie noszę zegarka!
Rarity: Oj daj spokój, wiem, że masz przy sobie dużą wskazówkę. :3
Ba-dum tssss

Pepper Clark: Przepraszam was za poziom żartów kolegi. Oświadczam, że nie miałam nic wspólnego z tworzeniem żartów do dzisiejszych RW.
Mere: Jak nie wiecie, o co chodzi, to może dać wam... wskazówkę?

temat 2:

- Fluttershy, znowu?!
- Ja też mam prawo mieć marzenia, Mere!

No proszę, teraz mogę z spokojnie powiedzieć, że zjadłbym konia z kopytami, a ludzie nawet nie będą na mnie źli.


temat 1:

Flash Sentry, ukradłeś moją waifu!
A nie, zaraz, przecież to Twilight Sparkle. Jej nikt nie lubi.
Głos z widowni: Nieprawda! Ja ją lubię.
A czy ktoś lubi ciebie?


temat 2:

Fluttershy na torcie lewitującym nad wielkimi literami FS. Pamiętam, że dawno temu, kiedy grałem w Ogame skrót FS kojarzył mi się z Fleet Save, czyli wysłanie floty w przestrzeń kosmiczną, by na czas mojego snu, nikt jej nie zniszczył.


temat 1:

A potem pojawiły się dzieci i nic już nie było takie jak dawniej.

A teraz wyobraźcie sobie taki plot twist: Twilight tak naprawdę jest ich córką!
Dum dum dum.

Shining Armor: Boli mnie szyja, a ona chce pić wino. Co mam zrobić? Wiem, będę odgrywać niedostępnego!
Cadance: Wiesz, że myślałeś na głos?
Shining Armor: Muszę też nauczyć się myśleć po cichu.


Alice Smile
temat 1+2:

Najśmieszniejsze jest to, że napisałem ci, że wszystkie prace dodaję, a jakimś cudem prawie przegapiłem twoją!