mnie nie widać! yay!

wtorek, 15 kwietnia 2014

News: Komiks My Little Pony: Friendship is Magic - Seria Główna nr 18



W sieci pojawił się podgląd pierwszych stron z kolejnego, osiemnastego już komiksu z tzw Serii Głównej. Oto one:


Premiera przewidziana jest na 30 kwietnia

15 komentarzy:

  1. To oczekiwanie w końcu mnie zabije... Musieli poprzedni numer zakończyć takim cliffhangerem, no musieli!

    A swoją drogą, z tego, co zdążyłem zauważyć, to jakieś straszne dramy się w internecie dzieją o tę historię (czy też raczej jeden, konkretny motyw, heh). Totalnie nie potrafię tego ogarnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można coś więcej informacji o przyczynie tegoż zamieszania? Strasznie mnie to ciekawi:)

      Usuń
    2. Rozpaliłeś we mnie głód wiedzy! >:( pomóż ugasić bo ja nie obeznana w internetach jestem :(

      Usuń
    3. No dobra, kwalifikuje się to zapewne do kategorii MAJOR SPOILER, więc kto nie chce, niech lepiej nie czyta, heh.

      Jak wiadomo albo i nie wiadomo, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Celestia zakochała się w Sombrze Zza Zwierciadła. I właśnie o to ludzie robią nagle jakieś wielkie dramy - że już wiedzą, że ten komiks to syf i nie mają zamiaru kupować (szczerze mówiąc to wątpię, czy kiedykolwiek je kupowali, heh) na przykład. Albo że "Celestia miała już ship z Discordem, teraz jeszcze dostaje Sombrę" - no bo przecież wiadomo, że wszelkie shipy z Discordem są kanoniczne, nie? (abstrahując już od tego, że komiksy nie są kanoniczne tak do końca, bo do twórczości fanowskiej raczej bym ich nie zaliczył). Ktoś tam dołożył kolejną cegiełkę, że Celestia cały czas dostaje shipy, a Luna nic - tutaj to już kompletnie nie rozumiem, skąd to wzięli. Ktoś inny natomiast - że shipują Celestię z Sombrą BEZ ŻADNEGO POWODU, pomijając w ogóle fakt, że ta relacja jeszcze nawet w ogóle nie została w żaden sposób przybliżona. No i oczywiście proste stwierdzenia "crackship". Ogólnie można odnieść wrażenie, że albo do ludzi nie dociera, że to jest ZUPEŁNIE INNY SOMBRA albo tak bardzo go nienawidzą (czego nie rozumiem, to mój ulubiony villain), że mają to gdzieś.

      To tak mniej więcej.

      Usuń
    4. Co...
      Jakieś to dziwne. W serialu shipów nie znajdziemy i szczerze mówiąc w komiksach też wolałabym żeby ich nie było. Poza tym ja Sombre shipuje z kimś innym i się nie zgadzam!
      I Sombra to też mój ulubiony villain, a nawet ogólnie best pony!

      Usuń
    5. Brzmi bardzo ciekawie... muszę poszukać jakiś informacji albo wizerunku tego Sombry Zza Lustra.

      Usuń
    6. Hmmmm. Ja tam nie mam nic przeciwko temu, tylko żeby ship był dobrze przedstawiony. W każdym razie i tak mogę sobie odpuścić bo z kasą ciężko.Dziękuję za tak obszerną wypowiedź :3

      Usuń
    7. Znów MAJOR SPOILER. Może nawet GENERAŁ, biorąc pod uwagę, że tutaj będzie więcej o treści.

      Nie-Tak-Mała adnotacja do tego argumentu hejterów, że shipują Celestię i Sombrę BEZ POWODU - napisałem już, że sama ich relacja nie została jeszcze nawet w komiksie przedstawiona, ale po ponownej lekturze numeru 17 naszła mnie jeszcze jedna myśl. W jednym z flashbacków pokazana zostaje rozmowa Celestii ze Star Swirlem, z której wynika, że Celestia nie jest pewna, czy może mu pomóc w badaniach, bo ma mnóstwo spraw na głowie, a do tego jest zaniepokojona, bo Luna zaczęła się od niej oddalać (a Star Swirl nawet mówi, że zachowuje się ona "a bit... dark."). Ostatecznie jednak Celcia się zgadza, uspokojona przez niego, że to wszystko minie. Następny flashback to już ich pierwsza podróż, która nastąpiła po Nie-Wiadomo-Jak-Długim-Czasie. Następnie pokazane zostają kolejne, opatrzone ramką narracyjną, że trwało to wszystko przez DEKADY. Dopiero potem pokazane jest, że Celcia wymyka się do świata Sombry Zza Zwierciadła, a gdy zostaje przyłapana przez Star Swirla (który mówi coś o konsekwencjach odwiedzania tego świata), ze łzami w oczach tłumaczy się, że jak myśli, co może być tego warte. Star Swirl portal do tego świata pieczętuje, nie pozwalając się Celestii pożegnać, ta ucieka z płaczem.

      Śmiało można wyciągnąć z tego wniosek, że świat Sombry Zza Zwierciadła został odkryty już po tym, kiedy Luna stała się Nightmare Moon i Celestia musiała ją wygnać. Kiedy została *sama*. Star Swirl był dla niej co prawda w kimś rodzaju mentora-przyjaciela, ale to nie takiej relacji, nie tego rodzaju bliskości wciąż młoda Celestia potrzebowała. Potem odkryty zostaje ten świat, Celcia poznaje tamtejszego Sombrę, o którym już wiemy, że jest dobrym i sprawiedliwym władcą. Dzieje się to, się dzieje.

      Biorąc to wszystko pod uwagę, naprawdę nie uważam, żeby motyw tego shipu był brany z kosmosu, wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że ma naprawdę solidne podstawy.

      Usuń
  2. Co tu robi SlenderPony...? ಠ_ಠ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi Ci o ten cień w kapeluszu i z krawatem, co to stoi w tle - to nie jest Slender Pony/Mane/Mare/Whateva, tylko Observer. Pojawia się chyba w każdym komiksie od duetu Cook&Price i jest nawiązaniem do jakiejś postaci noszącej zdaje się to samo miano, która pochodzi z serialu Fringe. I jak nazwa wskazuje, obserwuje i jest zawsze przy każdym ważnym wydarzeniu, czy coś. Nie wiem na pewno, bo serialu nie oglądam i tylko gdzieś o tym czytałem.

      Usuń
    2. Dobra... to jest jeszcze straszniejsze... ಠ_ಠ

      Usuń
    3. Fakt faktem Slender również jest kanoniczny. W prawdzie nie posiadam teraz stosownego gifa (jeżeli na prawdę będzie wam potrzebny to mogę ruszyć plota i poszukać), ale w jednym odcinku widzimy "beztwarzowca" w garniaku wyglądającego zza krzaka.

      Usuń
  3. Ale Luna miała/ma ship z Big Maciem ?

    OdpowiedzUsuń
  4. A wiecie co założę się że ta zabandażowana Clestia to jej zła wersja ze zwierciadła, a cutie mark jest zakryty bandażem żeby mane 6 się nie domyśliło. (No chyba że każdy to już wie z komiksu, którego nie czytałem, albo sam się domyślił, wtedy ja jestem idiotą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoria całkiem interesująca, zwłaszcza że Znaczka nie było widać także i na koniec poprzedniego numeru, gdy poobijana i ledwo żywa Celestia przeszła przez zwierciadło. Problem jest taki, że nie była wtedy jeszcze zabandażowana, więc to by chyba jednak wyszło albo przy bandażowaniu albo przy czekaniu na opatrzenie jej ran. No i jeszcze ta reakcja na pytanie, czy zrobił jej to Sombra... też raczej wskazuje na "właściwą" Celestię. Jeśli faktycznie się okaże, że to jest Ta Zła to byłaby to chyba spora niespójność.

      Usuń

Tylko pamiętajcie drogie kuce... Miłość, tolerancja i żadnych wojen!